Strona 1 z 1

Firma "Remontowa - oszust z Bydgoszczy

: 22 maja 2006, 7:22
autor: Rudolf_
Niesety stało się.
Zamówiłem ekipę do położenia kafelków w toalecie, podłączenia innej umywalki i... wstyd. Mam teraz kafelki typu weekendowa robota cwaniaczka.

Na dodatek facet wziął zaliczkę i bezczelnie twierdził ile on to się nie narobił.

Czy któryś szanujący się kafelkarz kładzie płytki na linoleum? ON TAK ZROBIŁ!

Szkoda słów, zobaczcie sami, bo zrobiłem zdjęcia.

http://img226.imageshack.us/my.php?imag ... 0431zz.jpg
http://img98.imageshack.us/img98/1997/p ... 9uo.th.jpg
http://img98.imageshack.us/my.php?image=p52100386mr.jpg
http://img109.imageshack.us/my.php?imag ... 0373kf.jpg
http://img98.imageshack.us/my.php?image=p52100309vh.jpg

Podaję namiary człowieka który się przyczynił do tego postu i mojego nieszczęścia.
Niech branża sama go oceni, wyśmieje i wyalienuje, bo zasługuje ten koleś na to.

Ta "firma" to:
Sienkiewicz Tomasz
ul. Pomorska 70/2a
Bydgoszcz

: 25 maja 2006, 23:00
autor: Andrzej Wilhelmi
To nie są błędy w sztuce, to nawet nie jest partactwo! Ja powiem więcej, ja nie wiem co to jest. Współczuję. Pozdrawiam.

: 27 cze 2006, 9:01
autor: tomek28
ale partactwo. az nie wierze

a najgorsze w tym jest to ze firma nazywa sie tak jak ja ( no prawie bo ja w nazwisku bez "e")
:evil:

: 28 cze 2006, 23:51
autor: fruzin
to nie jest partactwo tylko najnowszy trend wykańczania wnętrz. patrz "wykańczania"
taki późny Gomułka

: 30 cze 2006, 9:40
autor: Tomasz_Brzeczkowski
To nie są błędy w sztuce!!! TO PROWDZIWA SZTUKA. W życiu nie widziałem tak lekkij i radosnej twórczości. Naprawdę nie wierzę, że artysta z Bydgoszczy robił to nieświadomie.

: 06 lip 2006, 14:07
autor: futures
Kurcze dobrze że informujesz, ja właśnie przymierzam się do remontu mieszkania moich rodziców w Bydgoszczy - a że nie mieszkam już od lat tam będę musiał szukać wykonawcy w "slepo".

Z tej firmy na pewno nie skorzystam.

piekna robota

: 17 sie 2006, 22:01
autor: pawlo1977
witam wszystkich ,ja sie zastanawiam czy ten pseldo majster to on byl pijany bo to po trzezwemu to jest nie mozliwe zeby ktos tak klad plytki ,ja miesiac temu kladlem plytki u szwagra pierwszy raz i wyszly wmiare dobrze ,widzialem jak majstry kladli u mnie i zapamietalem co po koleji ,ale tu to obled ten gosc w zyciu chyba nie widzial nawet jak sie kladzie plytki ,ja bym go po pysku nastrzelal i wywali i kazal zaplacic za stracony material ,podejrzewam ze sam by pan to o wiele lepiej to zrobil zachecam do sprobowania szkoda nerwow na patalachow.