rozchodzące się ściany
: 18 paź 2008, 21:34
Poszukuję fachowca z woj.Lubuskiego pow. Krosno Odrzańskie który potrafi zabezpieczyć budynek przed rozchodzeniem się ścian
Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu
Krótki opis witryny
https://www.forumbudowlane.pl/
rozchodzące się ściany
Strona 1 z 1
: 30 gru 2008, 22:46
a jakie są metody zabezpieczania takich scian?
: 31 gru 2008, 9:04
Nikita - doradzasz ludziom na forum a nie wiesz 
: 31 gru 2008, 9:31
mogę doradzić w temacie ktory przerabialem a raczej się wypowiedzieć 
bo budowlancem nie jestem choć na kilku budowach człowiek trochę widział i trochę zdrowia zmarnował.
z wiązania ścian to przerobione mamy tylko ceowniki na zewnątrz ścian sciągane prętami (śruba rymska) o srednicy chyba 18 mm - pręt żebrowany - ceownik chyba z 5-7 cm na 12-15cm na 5-7.
trzyma dzielnie juz ponad 15 lat - zadnych rys itp.
a pytam bo wlasnie musze myslec o wlasnej chacie (pisalem w jednym z wątków) z podobnego powodu - na jednej ze scian jest pęknięcie/rysa - niestety jestem takim człowiekiem który wie ze te ściany można sciągnąć ale długo to nie potrzyma (poza tym budynek i tak ma swoje lata więc chciał nie chciał trzeba mysleć o nowym).
a co do wiązania ścian to wiem ze budynek UG u nas tez był tak wiązany bo na scianach pojawiły się takie fajne krzyże metr na metr w liczbie 4 sztuk - teraz nie widać bo założono styropian.
btw: lepiej posłuchac tych co znają to na codzien
bo budowlancem nie jestem choć na kilku budowach człowiek trochę widział i trochę zdrowia zmarnował.
z wiązania ścian to przerobione mamy tylko ceowniki na zewnątrz ścian sciągane prętami (śruba rymska) o srednicy chyba 18 mm - pręt żebrowany - ceownik chyba z 5-7 cm na 12-15cm na 5-7.
trzyma dzielnie juz ponad 15 lat - zadnych rys itp.
a pytam bo wlasnie musze myslec o wlasnej chacie (pisalem w jednym z wątków) z podobnego powodu - na jednej ze scian jest pęknięcie/rysa - niestety jestem takim człowiekiem który wie ze te ściany można sciągnąć ale długo to nie potrzyma (poza tym budynek i tak ma swoje lata więc chciał nie chciał trzeba mysleć o nowym).
a co do wiązania ścian to wiem ze budynek UG u nas tez był tak wiązany bo na scianach pojawiły się takie fajne krzyże metr na metr w liczbie 4 sztuk - teraz nie widać bo założono styropian.
btw: lepiej posłuchac tych co znają to na codzien
: 31 gru 2008, 11:38
No to wiesz jak to się robi
Nie wiem czy ktoś do tej pory wymyślił coś innego oprócz klamrowania i ściągania, tak jak piszesz.
Pozdrawiam.
Nie wiem czy ktoś do tej pory wymyślił coś innego oprócz klamrowania i ściągania, tak jak piszesz.
Pozdrawiam.