Strona 1 z 1

Wybijające korki

: 10 sty 2015, 8:47
autor: deadfoes
Witam.
Podczas wkręcania żarówki wybiło korki. Normalna sprawa, ale rzecz w tym, że kiedy wymieniam na nowy, od razu wybija. Prądu nie ma tylko w żyrandolach, próbowałem już wypinać wszystko z kontaktów, a w danej lampce nie ma żadnej żarówki. Jest ona przywiercona do ściany, więc póki co nic z nią nie robiłem. A podczas wymiany żarówki wypadł też gwint, ale nie wiem, czy ma to jakiś związek z korkami. Mogę liczyć na jakąś poradę, czy nie obejdzie się bez wizyty elektryka?

Re: Wybijające korki

: 10 sty 2015, 17:13
autor: Pawlogen
W oprawce gdzie wkręcasz żarówkę masz dwa styki, jeden z nich to blaszka na spodzie drugi to gwint w który się wkręca żarówkę (styki łącząc się wewnątrz powodują zwarcie). Prawdopodobnie uszkodzona jest cała oprawka w lampce i trzeba ją wymienić, wcześniej wyłączając źródło prądu :P

Re: Wybijające korki

: 10 sty 2015, 19:07
autor: Arnage
Ja mam w domu następujący problem (zaznaczam, że z wykształcenia jestem politologiem, więc jak napiszę coś głupiego to przepraszam). W kilku pokojach mam zainstalowane ściemniacze, przy pomocy których włączam lampy podsufitowe na tradycyjne żarówki (nie halogeny, nie energooszczędne). Trzeci już raz w ciągu ostatnich 2 lat, gdy przepala mi się żarówka wybijają mi korki, a ściemniacz przestaje działać (tzn działa w ten sposób, że światło wyłącza albo włącza, ale nie działa regulacja). Dodam, że stosuję tanie ściemniacze kupowane na allegro po ok 10 - 15 zł, które nie mają żadnego bezpiecznika. Moje pytanie brzmi - czy po takim uszkodzeniu ściemniacza jego eksploatacja (dopóki nie kupię kolejnego - tym razem pewnie lepszego) jest bezpieczna? Zaznaczam, że jak je podłączałem to robiłem to przy wyłączonych korkach, ale też uczciwie nie umiem nawet rozpoznać plusa i minusa - może w tym jest problem? Nie rozumiem skądinąd czemu 20 razy żarówka pada i wszystko jest OK, a nagle przy jej przepaleniu pada też ściemniacz. Będę wdzięczny za radę? Zakładam, że te tanie ściemniacze tak już będą miały - czy takie z bezpiecznikiem przetrwałyby? Jakie polecacie (szukam najprostszych)?

Re: Wybijające korki

: 11 sty 2015, 17:21
autor: Pawlogen
Proponuję się udać do sklepu elektrycznego ( z kompetentnymi pracownikami ) na pewno doradzą lepszy osprzęt lub zakupić te z zabezpieczeniami. Jak wiadomo cena czyni cuda :)

L ( żyła fazowa kolor brąz, czarny czerwony lub szary) gdy dotkniesz testerem lub neonówką powinno świecić lup piszczeć zależy od urządzenia, ale tylko wtedy gdy masz włączone napięcie.

Takową żyłę podpinasz w ściemniaczu pod L lub L ze strzałką w dół, może też pisać IN czyli zasilanie.

L1 druga żyła innego koloru lub nawet może być taki sam, to odejście na żarówkę, tylko nie świeci podczas załączonego napięcia, chyba że jest podpięta pod włącznik a włącznik jest w pozycji złączonej.
ją podpinamy pod Out lub L1 w ściemniaczu

Re: Wybijające korki

: 11 sty 2015, 23:34
autor: Jacek30Jacek
Tylko dziwne, że kiedy przepala się żarówka od razu wywala bezpieczniki.

Re: Wybijające korki

: 15 sty 2015, 14:57
autor: deadfoes
Po czasie, ale wielkie dzięki. Tak właśnie zrobiłem i zadziałało.