Strona 1 z 1

Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 19:23
autor: Flash
Witam,
Mam problem z podłączeniem przewodów w puszce - odłączył się jeden przewód i spowodował spięcie, po zajrzeniu do środka okazało się, że w środku stare z lat 60 złącze całkiem zardzewiałe nie daje szans na połączenie czegokolwiek, wymieniłem więc środek łączący ale niestety pomieszały mi się przewody... :(
"Wejściowo" mam 4 przewody w tym w jednym jest faza, wyjściowo 4 (dwa na gniazdko i dwa na kontakt - z tym nie mam problemów), problem jest z połączeniem tych 4 wejściowych. Dodam że po rozłączeniu całej puszki w nadziei że po włączeniu prądu nie będzie tylko światła tam gdzie jest puszka włączyłem prąd i wtedy światło mignęło trzy razy i tyle... Światła nie ma w całym mieszkaniu. Układ mieszkania sugeruje że nie jest to pierwsza puszka za licznikiem w grę wchodzi więc jakiś specyficzny sposób połączenia instalacji (lata 60-te).
Co z tym zrobić? Próbnie podłączyłem fazę do jednego z wejściowych przewodów wynikiem tego było to że faza pokazała się w drugim z wejściowych przewodów (w sumie była już w 3) oraz w każdym przewodzie w gniazdku w mieszkaniu. Czy mogło dojść gdzieś do uszkodzenia instalacji czy to zależy jedynie od jakiegoś "specyficznego" połączenia instalacji przed tą puszką?

Re: Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 20:19
autor: elpapiotr
Szanowny autorze, miałeś półjść tropem rady kolegi dziad_ek, i zamiast to robić - zakładasz wątek na innym forum. Rozumiem, że za mało czasu upłynęło na te sprawdzanie.

Re: Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 20:26
autor: Flash
Odpowiedź na tamtym forum spostrzegłem już po opublikowaniu postu tutaj. Inne forum - być może inni ludzie przeglądają posty i wniosą coś nowego.

Jeśli kogoś oburzyłem - Przepraszam.

Re: Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 20:49
autor: Pawlogen
Jeśli nie znasz się na elektryce, nawet nierób prób , jeśli podasz fazę na odbiorniki bez zera to narobisz sobie tylko strat (a chyba tak zrobiłeś ,możesz zniszczyć odbiorniki typu komputery, tv)
Zadzwoń po elektryka zapłacisz i masz święty spokój chyba że stać Cię na wymianę sprzętu rtv

Pozdrawiam

Re: Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 20:57
autor: Flash
O tym pomyślałem i z gniazdek jest wszystko wyłączone.

Wcześniej było już chyba coś nie tak bo w kuchni na suficie w lampie były dwie fazy...

Re: Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 21:14
autor: elpapiotr
Od razu dwie fazy !
Jakie kolega ma zasilanie do mieszkania ? Trzy- czy jednofazowe ?
Jeżeli jednofazowe, brak przewodu "0" w obrębie instalacji wewnętrznej nie uszkadza odbiorników.
A pokazanie się "drugiej fazy" na suficie wskazuje, że został zamknięty obwód wspólny, np. przez inny odbiornik.
Posługiwanie się tylko i wyłącznie neonowym wskaźnikiem napięcia (potocznie śrubokręt neonowy) nie ułatwia prac przy napięciu, a wręcz fałszuje stan rzeczywisty i wnioski z tego są nieprawdziwe.
Zawsze powtarzam - znajomość obu końców każdego przewodu to połowa sukcesu.
Druga połowa to znajomość obwodów elektrycznych i teorii z tym związanej.

Re: Kłopot z połączeniem przewodów w puszce

: 25 lis 2012, 21:26
autor: Flash
Zasilanie jednofazowe - leci przewód dwużyłowy.