Kotłownia a wentylacja
: 04 sty 2008, 9:05
Sprawa wygląda tak:
piec stary, bez nadmuchu i sterownia, pali się tam wszystko, ale głównie miał.
Problem: czasem jak się przydusi, to strzela - otwierają się wszystkie klapki, dymu i sadzy mnóstwo, mieszkam na poziomie kotłowni = często po takim strzale mam czarno w domu, bo sasysa mimo uszczelek.
Pytanie: nie ma tam otworu wentylacyjnego, za to jest kanał wentylacyjny - czy mogę tam wybić kratkę i zamontować wentylator elektryczny? Czy może sama kratka? Dopływ tlenu odbywa się poprzez nieszczelne stare okno, pewnie przy wymianie tegoż trzeba będzie zrobić jakiś dopływ kratką pod nim, ale póki co - jest jak jest. Co zrobić żeby się nie podusić?
Aha - piec być może w tym roku zostanie wymieniony na nowy - w końcu wypadałoby, ale wentylacja chyba się przyda?
piec stary, bez nadmuchu i sterownia, pali się tam wszystko, ale głównie miał.
Problem: czasem jak się przydusi, to strzela - otwierają się wszystkie klapki, dymu i sadzy mnóstwo, mieszkam na poziomie kotłowni = często po takim strzale mam czarno w domu, bo sasysa mimo uszczelek.
Pytanie: nie ma tam otworu wentylacyjnego, za to jest kanał wentylacyjny - czy mogę tam wybić kratkę i zamontować wentylator elektryczny? Czy może sama kratka? Dopływ tlenu odbywa się poprzez nieszczelne stare okno, pewnie przy wymianie tegoż trzeba będzie zrobić jakiś dopływ kratką pod nim, ale póki co - jest jak jest. Co zrobić żeby się nie podusić?
Aha - piec być może w tym roku zostanie wymieniony na nowy - w końcu wypadałoby, ale wentylacja chyba się przyda?