Problem z popiołem
: 14 lis 2016, 8:28
Witam.
Mam problem z czyszczeniem kotła z popiołu. Do niedawna ekogroszek spalał mi się do takich dużych spieków-kawałków. Można to było wziać w rękę jak duży kamień i spokojnie wyrzucić do kosza.
Teraz węgiel spala mi się na szary bardzo pylący drobny popiół. Już samo przekładanie go do węglarki to wyczyn, bo najmniejszy podmuch unosi go i kurzy. Ale jazda zaczyna się przy odbieraniu pojemnika przez śmieciarki.
Jak ostatnio obrócili kosz i ten popiół się wysypał do środka śmieciarki to taki kurz się uniósł jakby śnieg na ulicy padał.
Jak sobie z tym radzić? Może pakować w worki po eko?
Ale chyba najlepiej byłoby wrócić do tego, żeby takie spieczone kawałki były. Wtedy nie ma problemu.
Mam problem z czyszczeniem kotła z popiołu. Do niedawna ekogroszek spalał mi się do takich dużych spieków-kawałków. Można to było wziać w rękę jak duży kamień i spokojnie wyrzucić do kosza.
Teraz węgiel spala mi się na szary bardzo pylący drobny popiół. Już samo przekładanie go do węglarki to wyczyn, bo najmniejszy podmuch unosi go i kurzy. Ale jazda zaczyna się przy odbieraniu pojemnika przez śmieciarki.
Jak ostatnio obrócili kosz i ten popiół się wysypał do środka śmieciarki to taki kurz się uniósł jakby śnieg na ulicy padał.
Jak sobie z tym radzić? Może pakować w worki po eko?
Ale chyba najlepiej byłoby wrócić do tego, żeby takie spieczone kawałki były. Wtedy nie ma problemu.