Strona 1 z 1

Słchać przelewającą się wodę w grzejniku. PROBLEM

: 06 lis 2007, 19:05
autor: vatel
Witam. Mam problem. Mieszkam w bloku na 1 pietrze. Posiadam indywidualne ogrzewanie gazowe składające się z kotła dwufunkcyjnego i pięciu grzejników. Wszystkie grzejniki po odkręceniu na max grzeją jednakowo mocno. Problem w tym, że w trzecim z kolei i zarazem największym grzejniku słychać co parę sekund przelewającą się wodę. Grzejniki odpowietrzałem odpowietrznikiem (są panelowe). Dziwna sprawa, że po odkręceniu drugiego z kolei kaloryfera na max to przestaje być słyszalny dzwięk przelewania się wody w trzecim. Jak jednak np. skręcę w drugim kaloryferze na 3, wtedy w trzecim zaczyna być słyszalne lanie się wody. Czy zna ktoś sposób na usunięcie tego denerwującego odgłosu?

: 06 lis 2007, 20:40
autor: adamis
Dopóki chodzą pompy,powietrze z grzejników raczej nie wyjdzie.Można jeszcze spróbować popuścić delikatnie śrubunek zaworu hałasującego grzejnika i spuścić sporo wody (ze 2-4l).może pomóc.
Te zmiany odgłosów na skutek przykręcania innych grzejników to efekt zmiany rozkładu ciśnień w grzejnikach.Po prostu przykręcając jeden dajemy więcej wody na drugi,dlatego odgłosy się zmieniają.Powietrze pozostaje,choć chwilowo przeciśnięte jest w inne miejsce w grzejniku.

: 06 lis 2007, 21:00
autor: vatel
Jako że jestem laikiem musze prosić o bliższe wyjaśnienie. Piecyk mogę sam wyłączyć jak podejrzewam wtedy pompy nie chodzą? Czy to coś pomoże przy odpowietrzaniu? Czy może źle to zrozumiałem? Może pokombinuje ze śrubunkiem...

Re: Słchać przelewającą się wodę w grzejniku. PROBLEM

: 06 lis 2007, 21:58
autor: Shive
vatel pisze:Witam. Mam problem. Mieszkam w bloku na 1 pietrze. Posiadam indywidualne ogrzewanie gazowe składające się z kotła dwufunkcyjnego i pięciu grzejników. Wszystkie grzejniki po odkręceniu na max grzeją jednakowo mocno. Problem w tym, że w trzecim z kolei i zarazem największym grzejniku słychać co parę sekund przelewającą się wodę. Grzejniki odpowietrzałem odpowietrznikiem (są panelowe). Dziwna sprawa, że po odkręceniu drugiego z kolei kaloryfera na max to przestaje być słyszalny dzwięk przelewania się wody w trzecim. Jak jednak np. skręcę w drugim kaloryferze na 3, wtedy w trzecim zaczyna być słyszalne lanie się wody. Czy zna ktoś sposób na usunięcie tego denerwującego odgłosu?
1. dobij cisnienie do 2 atm na piecu ( sprawdzaj przy odpowietrzaniu stan cisnienia)
2. Zakręć zawór grzejnika i popuść śrubunek przy tym zaworze (odpowietrz) przy wyłączonym piecu !! (pompa). Zzrób po kolei w ten sposób z wszystkimi grzejnikami, czasami nie można całkowicie odpowietrzyć poprzez odpowietrznik z tyłu paneli, jeżeli to nie pomoże problem gdzie indziej (dużo pisania):(
3. Napisałeś, że wszystkie grzeją dobrze tylko ten hałas hmm (powierza nie powinno wtedy być) - jest wiele przyczyn (przepływ, źle dobrane średnice rur itp)

: 07 lis 2007, 13:27
autor: adamis
Witam. Mam problem. Mieszkam w bloku na 1 pietrze. Posiadam indywidualne ogrzewanie gazowe składające się z kotła dwufunkcyjnego i pięciu grzejników.
No tak...., :oops: , stoi jak byk,a ja wyłapałem tylko blok i 1 piętro = osiedlowa sieć grzewcza.
Czyli tak jak pisał Shive.
3. Napisałeś, że wszystkie grzeją dobrze tylko ten hałas hmm (powierza nie powinno wtedy być) - jest wiele przyczyn (przepływ, źle dobrane średnice rur itp)
To są odgłosy przelewania się wody,a więc ewidentnie zapowietrzenie.Zdławienia na rurach i zaworach powodują raczej szumy.

: 07 lis 2007, 19:47
autor: vatel
Dzięki za podpowiedzi. Dzisiaj zrobiłem tak: wyłączyłem piecyk, podwyższyłem ciśnienie do 2 atm i odkręcałem każdy grzejnik na zaworze po zdjęciu pokrętła z prawej strony u góry. Popuściłem tak kilka litrów wody i jakby troche pomogło. Ciągle słychać bulgotanie ale już tylko jak jest na 5 ustawiony.

: 08 lis 2007, 7:53
autor: vatel
Ale w sumie to problem ciągle istnieje. Spróbuję jeszcze pokręcić troche zaworem na powrocie, może coś pomoże.

: 08 lis 2007, 8:36
autor: adamis
Dalej jest powietrze.Jak pochylone są grzejniki?W kierunku zaworów,czy przeciwnie?

: 08 lis 2007, 18:04
autor: vatel
Witam. Jak przykręcę przepływ na powrocie u dołu grzejnika to znika bulgotanie ale pojaiwia się szumienie. Lepsze jednak lekkie szumienie niż głośne bulgotanie. Czy tak ma być? Grzejniki są pochylone tak, że tam gdzie jest odpowietrznik to jest wyżej. Choć jeden to właściwie jest w poziomie. Ten który hałasuje jest leciutko pochylony tak jak pisałem wyżej.

: 08 lis 2007, 21:05
autor: adamis
Po przykręceniu szumi,bo zmienia się ilość wody przepływającej przez grzejnik,a to z kolei powoduje,że powietrze stoi sobie gdzieś w jednym miejscu i nie jest porywane przez strumień wody.W sumie to jest jakieś wyjście,ale usunięcie powietrza nie jest takie trudne jak się wydaje.
Spróbuj podnieść na kilkanaście sekund koniec hałasującego grzejnika,odpowietrznik powinien syknąć.Przypominam o wyłączeniu kotła podczas odpowietrzania.

: 08 lis 2007, 23:10
autor: Shive
Dzisiaj zrobiłem tak: wyłączyłem piecyk, podwyższyłem ciśnienie do 2 atm i odkręcałem każdy grzejnik na zaworze po zdjęciu pokrętła z prawej strony u góry. Popuściłem tak kilka litrów wody i jakby troche pomogło. Ciągle słychać bulgotanie ale już tylko jak jest na 5 ustawiony.
Jakby pomogło ? czyli masz powietrze jeszcze, zrób tak : weż poziomnicę i sprawdź która częśc grzejnika jest wyżej
1. Jeżeli dupa jest wyżej - odpowietrznik z tyłu
2. Jeżeli przód - to zakręć zawór grzejnika i odkęc śrubunek przy tym zaworze - odpowietrzysz poprzez powrót, ciśnienie w piecu na max !! nawet 2,5 atm

: 14 lis 2007, 9:03
autor: vatel
Witam. Chyba poradziłem sobie z problemem bez większych zabiegów idąc za powyższą poradą. Uniosłem trochę dupy grzejników podczas odpowietrzania. Wyraźnie psykło w 4 kaloryferze i przestało się przelewać w 3 kaloryferze. Nie wiem czy tak się może wydarzyć czy po prostu powietrze przeszło gdzieś gdzie nie przeszkadza. Tak czy owak na razie nie słychać przelewania. Dzięki za porady.