Strona 1 z 1

grzejniki JAGA ... ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...

: 04 lis 2014, 11:57
autor: hugo_b
Witam,
mam nadzieje, ze ktos z Was bedzie w stanie mi pomoc....

problem... mam DUZY problem ... z cieplem w mieszkaniu
problemem sa grzejniki a raczej cieplo, ktorego nie ma
czy ktos z Forumowiczow moglby mi powiedziec co zrobic z takowym grzejnikiem by zaczal grzac?
nadmieniam, ze grzejnik zostal i odpowietrzony i rozkryzowany

Obrazek

mieszkanie zakupilam 9 lat temu, od poczatku byly takie grzejniki (4), nigdy nie dawaly zbyt duzo ciepla ale wtedy bylo sie mlodszym i zimno nie przeszkadzalo... przez ostatnie 5 lat mieszkanie wynajmowalam wiec zbytnio sie nie przejmowalam czy zimno czy cieplo, we wrzesniu tego roku sprowadzilam sie znow gdyz zmusilo mnie do tego pare rzeczy... niestety jakosc grzania w ogole sie nie poprawila, od dwoch tygodni "walcze" ze Spoldzielnia o cieple grzejniki, raz byl pan gospodarz budynku, ktory stwierdzil, ze grzejniki grzeja gdzie byly ledwo letnie, na drugi dzien przyszedl pan administrator budynku, ktory w obecnosci pana gospodarza stwierdzil, ze grzejniki w ogole nie grzeja, po paru dniach przyszedl oddelegowany przez pana administratora pan specjalista od grzejnikow, ktory postukal, ponoc rozkryzowal, posprawdzal cos w pionie na klatce schodowej i moze na nastepny dzien grzejniki 2 z 4 ciut ciut ciut wiecej letniego podmuchu dawaly gdzie znow po paru dniach ledwo letnie sie staly.... wczoraj przyszedl nowy pan od grzejnikow, ktory stwierdzil, ze cieplo zrobilo sie na zewnatrz, jest na plusie, grzanie miejskie zostalo przykrecone tak wiec chlodne grzejniki sa norma w tej chwili

prosze kogos znajacego sie na tym calym grzaniu i na tych dziwnych grzejnikach o jakas wskazowke, ktora pomoglaby mi w dostarczeniu ciepla do domu...
jestem mama samotnie wychowujaca trzyletniego Synka, zalezy mi aby w domu bylo cieplo, przede wszystkim dla Dziecka

wymiana grzejnikow nie wchodzi poki co w rachube, po prostu nie stac mnie na to
aaa, sasiedzi maja takie same grzejniki, ktore ostatnimi dniami przykrecaja... czyli gdzie indziej grzeja....

i prosze rowniez bez komentarzy typu "zaloz kurtke badz kup inne mieszkanie" gdyz naprawde mam ostatnio wiele problemow na glowie i niepotrzebne mi sa rozne glupie docinki....

z gory dziekuje za pomoc
pozdrawiam,
Agnieszka

Re: grzejniki JAGA ... ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...

: 04 lis 2014, 20:04
autor: AdiK
hugo_b pisze: czy ktos z Forumowiczow moglby mi powiedziec co zrobic z takowym grzejnikiem by zaczal grzac?
załóż przedni panel :D

Re: grzejniki JAGA ... ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...

: 04 lis 2014, 21:22
autor: Bolas
Przede wszystkim trzeba zobaczyć jaka temperatura panuje na rurach dolotowych może okazać się że na prawdę PEC grzeje na ćwierć gwizdka - można sprawdzić to organoleptycznie. Jeżeli to nie pomaga to nadal nachodzić zarządcę budynku albo wezwać hydraulika który może przeczyści grzejniki lub znajdzie powód prawdziwego niegrzania tego cuda techniki grzewczej.

Re: grzejniki JAGA ... ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...

: 05 lis 2014, 6:22
autor: hugo_b
:lol: panel zostal zdjety jedynie do wykonania zdjecia :lol: na co dzien obudowa zalozona jest non stop....
ale czy obudowa jest czy jej nie ma grzanie a raczej brak grzania jest takie samo...

Re: grzejniki JAGA ... ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie...

: 05 lis 2014, 9:54
autor: Bolas
Kolega zażartował.