Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam kolegów.
Potrzebuję pomocy kolegów fachowców ponieważ nie ukrywam że w tym temacie jestem laikiem . Wprawdzie temat był poruszany kilkakrotnie ale z tego co wyczytałem w każdym przypadku może być inne rozwiązanie. Otóż pięć lat temu kupiłem dom w którym firma robiła od podstaw ogrzewanie. Ogólny schemat zamieszczam poniżej. Oczywiście wygląda że robili wszystko bez żadnego projektu (niestety firma już nie istnieje) Po montażu instalacja została napełniona, odpowietrzona i uruchomiona. Wydawało się że wszystko jest OK.
Niestety w okresie zimowym okazało się że zadane ciśnienie 1.8 w ciągu tygodnia spada do 1.2 i to nieważne czy ogrzewam piecem węglowym czy gazowym.
Zadzwoniłem do firmy montującej gdzie usłyszałem że to normalne bo układ się odpowietrza. Ponieważ nie było to jeszcze upierdliwe o temacie zapomniałem.
Niestety problem pojawił się też w kolejnych latach ale firmy nie było już na rynku.
Pewnie pogodziłbym się z problemem gdyby nie fakt że w tym sezonie grzewczym problem się nasilił i ciśnienie potrafi spaść w ciągu dwóch dni. Wiąże ten fakt z tym że w okresie letnim spuszczałem wodę z pionu w celu wyczyszczenia filtra. (zresztą bez potrzeby-czysty)
Jeszcze parę danych:
Piony są w miedzi, od rozdzielaczy do kaloryferów plastiki zalane w posadzce.
Co dziwne w dolnym rozdzielaczu odpowietrzniki automatyczne a w górnym ręczne. I oczywiście w momencie spadku ciśnienia zapowietrzone dwa najwyżej położone kaloryfery przy czym grzeją dobrze (chodzi o to że jak poluzuję nakrętkę odpowietrznika to ucieka powietrze.) Sorry za może nieskładne wyjaśnienia ale tak jak pisałem wcześniej ogrzewanie to nie moja branża. Z góry dzięki za pomoc.

Jeśli spuszczasz wodę raz w roku to rzeczywiście odpowietrzanie instalacji może być przyczyną.
A dlaczego, żeby wyczyścić filtr, trzeba spuścić tyle wody? Nie ma przy nim zaworów? Czy nie warto by je założyć?

Zawór jest założony tylko za filtrem. Rozumiem że spadek ciśnienia jest spowodowany zapowietrzeniem układu, ale nie wierzę że układ się odpowietrza trzy miesiące?

Przy odpowietrzaniu ważne jest by pompa była wyłączona

Przy każdym odpowietrzeniu pompa jest wyłączona. Dzisiaj ponownie ciśnienie spadło do 1.2 ale o dziwo kaloryfery nie były zapowietrzone.

Sprawdź ciśnienie w naczyniu przeponowym. Powinno być w okolicy 1.2 -1.4 bara.

kolego jak dla mnie czarna magia, ale sam walczę z ogrzewaniem i jest ciekawie.
Według twojego rysunku są dwa układy otwarty i zamknięty, no bo jest naczynie przeponowe i wyrównawcze, a może gdzieś to ciśnienie ucieka do układu otwartego. No takie jest moje zdanie. Jak bedziesz odpowietrzał kolejnym razem zakręć zasilanie wyłącz pompkę i odpowietrzaj przy grzejniku przez powrót, a jak nie no to szukaj jakiegoś delikatnego wycieku, nikogo nie straszę ale może być nawet w podłodze, przez dwa dni jak wysączy się nawet 2 litry to już będzie spadek ciśnienia.Pozdrawiam wszystkich

Łukasz89 pisze:Jak bedziesz odpowietrzał kolejnym razem zakręć zasilanie wyłącz pompkę i odpowietrzaj przy grzejniku przez powrót

Co to znaczy, przez powrót ???
Jak można odpowietrzyć grzejnik przez powrót?

Woda na 100% nie ucieka do obiegu otwartego a to dla tego że przed i za wymiennikiem ciepła są wstawione zawory. Przy włączonym ogrzewaniu gazowym
obieg otwarty jest odcięty. Nie wiem ale zaczynam się obawiać najgorszego że jest wyciek w podłodze. Czarów niema, gdzieś ta woda musi uciekać. To już trzeci miesiąc co drugi dzień dobijam wodę. Aha kolego ADAMIS jak mam zmierzyć ciśnienie w naczyniu przeponowym?

Na naczyniu jest zaworek, identyczny jak do pompowania kół w samochodzie. Ciśnienie mierzy się w nim tak samo jak w kole samochodu takim samym ciśnieniomierzem.
Wyciek powodował by raczej większe zejście ciśnienie.

Kolego Adamis mam pytanie: czy dopuszczalne jest zamontowanie naczynia wzbiorczego do góry nogami? U mnie ten zaworek jest na dole a widzę w instrukcji że ma być u góry.

Może tak być.