Ogrzewanie gazowe, jak rozwiązać problem?
: 05 lut 2010, 15:08
Witam. Będę na wiosnę robił u mojej babci ogrzewanie gazowe w niewielkim mieszkaniu około 35m2.
Planuję zawiesić w łazience niewielki piec dwufunkcyjny,pierwszym pomieszczeniem gdzie będzie grzejnik jest kuchnia,drugim mały pokój, trzecim duży pokój.Chciał bym aby najcieplej około 19 st.C było w małym pokoju(drugie pom.), a w dużym pokoju (trzecie pom.) i kuchni (pierwsze pom.)chłodniej około 13-15 st.C.
W jaki sposób to zrobić aby nie wyszło bardzo drogo?
Rury chciałbym rozłożyć sam pod podłogą (drewniany strop)i zawiesić grzejniki a podłączenie do pieca zlecić fachowcowi.
Nie wiem jak położyć ruryczy, dwie główne i porobić gałązki pod grzejniki? Ale to trochę bez sensu bo można co prawda przykręcić głowice na grzejnikach ale woda i tak będzie krążyła w rurach i mimo otuliny sie ochładzała(straty ciepła) zwłaszcza że duży pokój(trzecie pom.) był by na końcu instalacji.
A może do każdego grzejnika puścić osobne rury i zamontować listwę rozgałęźniającą (nie wiem jak fachowo się nazywa)?
Planuję zawiesić w łazience niewielki piec dwufunkcyjny,pierwszym pomieszczeniem gdzie będzie grzejnik jest kuchnia,drugim mały pokój, trzecim duży pokój.Chciał bym aby najcieplej około 19 st.C było w małym pokoju(drugie pom.), a w dużym pokoju (trzecie pom.) i kuchni (pierwsze pom.)chłodniej około 13-15 st.C.
W jaki sposób to zrobić aby nie wyszło bardzo drogo?
Rury chciałbym rozłożyć sam pod podłogą (drewniany strop)i zawiesić grzejniki a podłączenie do pieca zlecić fachowcowi.
Nie wiem jak położyć ruryczy, dwie główne i porobić gałązki pod grzejniki? Ale to trochę bez sensu bo można co prawda przykręcić głowice na grzejnikach ale woda i tak będzie krążyła w rurach i mimo otuliny sie ochładzała(straty ciepła) zwłaszcza że duży pokój(trzecie pom.) był by na końcu instalacji.
A może do każdego grzejnika puścić osobne rury i zamontować listwę rozgałęźniającą (nie wiem jak fachowo się nazywa)?