Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam. Jestem w trakcie budowy domku jednorodzinnego i na etapie wyboru sposobu ogrzewania. Zainteresują mnie pompy ciepła lecz problem z nimi polega również na tym, że stosunkowo niewielu ludzi je ma. A wiadomo dobrze by było zobaczyć na własne oczy i porozmawiać z kimś kto ma. Jeśli jest ktoś z woj. podkarpackiego lub ościennego kto ma założoną u siebie pompę ciepła i pozwoliłby ją zobaczyć i porozmawiać byłbym wdzięczny. Mój adres mailowy- kielbowicz1@tlen.pl i nr. gg 3858973.

A nie pewniej i taniej (a napewno zdrowiej) zmniejszyć 4-krotnie zużycie energii stosując skuteczną izilację i wentylację? Pompa ma sens tylko w domach nieizolowanych o dużych potrzebach ciepła 200kWh/m2 rocznie www.nie-co.pl

pompa ciepła w domach nie izolowanych? czy ty sie gosciu z choinki urwałeś

15 lat temu. Oczywiście, że tak! Przy małych potrzebach ciepła (30-70 kWh/m2 rocznie) okres zwrotu pompy przekracza i to znacznie jej żywotność.

A czy wszystko w życiu musi się zwrócić?
Poza tym VIESSMANN podaje w swoich materiałach, że trwałość jego pomp ciepła to 50 lat, więc chyba się zwróci.
Jeśli jednak pompa VIESSMANNA jest za droga to są pompy ciepła prod. krajowej w cenie ok. 15 000 zł, co przy własnoręcznym wykonaniu kolektora gruntowego (wykop + ok. 400 mb rury PE po ok. 2 zł/mb) wydaje się korzystną alternatywą dla kotłowni olejowej lub LPG (jeśli nie ma gazu ziemnego).

po jakim okresie można spodziwać się zwrotu kosztów poniesionych na zakup pompy??

To zależy. Jezeli dom jest nieizolowany np zabytek czy pustak zuzycie >300 kWh/m2 rocznie to dość szybko 4-5 lat natomiast jeżeli dom jest docieplany (normatywny) >130 kWh/m2 rocznie, to jest to 20 - 25 lat , czyli tyle co trwałość pompy . W domach izolowanych o małych potrzebach ciepła <100 kWh/m2 rocznie ciepła pompa nie zwróci się nigdy, a nawet mozna zarobić na niemontowaniu pompy, bo bankowe odsetki z kosztów instalacji są wyższe niż roczne koszty ogrzewania domu zużywającego 40 kWh/m2 rocznie
Pozdrawiam.