Strona 1 z 2

Wyginające się rury CO

: 30 gru 2008, 8:27
autor: Wezdi
Witam,

W wakacje wymieniono u nas w bloku instalację CO na instalację z tworzywa. Rury były mocowane do ścian ohydnymi wspornikami (odległość rury od ściany ok. 10 cm), dlatego poprosiłem o nie montowanie ich.

Jest środek sezonu grzewczego i zgodnie z przypuszczeniami rury wyginają się w łuczki. Czy może to spowodować pęknięcie łączeń lub mieć inny negatywny wpływ na instalację? Czy wskazane byłoby zamontowanie tych wsporników po sezonie?

Pozdrawiam.

: 30 gru 2008, 17:12
autor: K.mat
(odległość rury od ściany ok. 10 cm),
Za blisko!!!!Cofnij je na tak ok 30cm,będą mogły się rurki łatwiej przeginać do narożnika ściany powodując mniejsze łuki w ciągu prostym.A w przejściach przez ścianę powinny być lużne w tulejce np.z pianki izolacyjnej lub innej pcv.

: 30 gru 2008, 18:33
autor: adamis
K.mat,tym razem ty nie rozumiesz.
10 cm od ściany to karnisze mogą iść a nie rury :wink:.Skąd ci się wzięło te 30cm? :roll: Teraz to ja nic nie kapuję.
Wezdi ,kup takie podwójne plastykowe uchwyty do rur,tylko odpowiedniego rozmiaru.One odchodzą od ściany nieco ponad 1cm.

: 30 gru 2008, 19:06
autor: Wezdi
No właśnie w tym problem. Ekipa nie puszczała rurek przy ścianie tylko 10 cm od niej i mocowali je do ściany aluminiowymi obejmami na kołkach. Powiedziałem, że takimi kołkami to można rynnę na podwórku mocować. W konsekwencji mam łuki (moim zdaniem lepiej niż te obejmy). Pytanie czy zgrzewane łączki nie puszczą???

: 30 gru 2008, 20:01
autor: serwisant73
Istnieje taka możliwośc.Materiał rozszerza się pod wpływem temperatury,problem zacznie się pod koniec sezonu,kiedy obniżą się temperatury zasilania i rury zaczną się kurczyc.

ogrzewanie

: 30 gru 2008, 23:16
autor: mezik0
zamontuj njproszcze uchwyt do rur stalowych takie z gumką są dostępne z długą szpilką tylko dopasuj do rury by niezamocno zacisnąć ją na rurze wtedy niezda egzaminu

: 30 gru 2008, 23:34
autor: adamis
Ale właśnie chodzi o to,żeby nie były z długą szpilką.Właśnie takie tam założyli.Tyle,że raczej nie aluminiowe,a ocynkowane.
Dlatego uważam,że zwykłe plastykowe, podwójne uchwyty do rur będą tu najlepsze,bo nie dość,że są blisko ściany,to nie ściskają na tyle mocno rury,że może się ona w nich swobodnie przesuwać.
Rury nie mogą wisieć na zbyt długich odcinkach,bo odkształcą się trwale i potem będzie je trudno właściwie ułożyć.No i faktycznie,poddane za mocnym obciążeniom mogą strzelić.

rura

: 31 gru 2008, 0:08
autor: mezik0
adamis a jak ich zamocować jak rura idzie 10cm od ściany,to dając plastikowe uchwyty po skończonym sezonie rury wyskoczą z uchwytów

: 31 gru 2008, 9:09
autor: Wezdi
Dokładnie o to chodzi. Moim zdaniem te szpilki wyglądają okropnie, z drugiej strony jest ta odległość do ściany.

Nie przeszkadza mi to, że się odginają (max. 4 cm od pionu) ale pytanie czy mogą strzelić. Patrzyłem jak to wygląda u sąsiadów. Robią się małe łuki pomiędzy punktami podparcia - same rurki ściśnięte są obejmami tak mocno że praktycznie nie mają możliwości przesuwania się. Wykonawca chyba zapomniał o kompensacjach - no chyba, że są w piwnicy.

: 31 gru 2008, 12:12
autor: adamis
Achaaaaaa....,dopiero teraz załapałem,że te 10 cm jest już przy przejściu rur przez strop czy ścianę.no to faktycznie się popisali.Czyli pozostaje tylko założyć te metalowe uchwyty z lekkim naprężeniem rury,jak najbliżej ściany.

: 31 gru 2008, 12:44
autor: Wezdi
No dobrze, a jeżeli zostawię tak jak jest (nieprzymocowane do ściany) to , czy jest możliwość pęknięcia?

: 31 gru 2008, 14:36
autor: K.mat
K.mat,tym razem ty nie rozumiesz.
No chyba już zaczynam :oops: Mi chodziło że 30 od narożnika ,żeby rury mogły swobodnie doginać się do niego!A uchwyty jak najbardziej plasykowe podwójne i gęsto.Ale nie ma to jak stosować kompensatory na tym plastyku.Prawdę powiedziawszy nie widziałem jeszcze żeby nie było zwisów na dłuższych odcinkach,a tyle po mieszkaniach chodzę.

: 31 gru 2008, 17:13
autor: adamis
No i powoli się rozjaśnia.Aby tylko,jak rury wystygną,nie wyskoczyły z tych uchwytów,tak jak pisał mezik0

: 31 gru 2008, 17:49
autor: Wezdi
Na plastyki nie da rady. Nie docisnę ich tak do ściany - za daleko. Jeśli już to te nieszczęsne szpilki.

Ale (wracając do pytania) czy jest możliwość, że rury się rozszczelnią jak zostawię tak jak jest? Chodzi o to, że po sezonie się skurczą i znów będą proste, a ja nie będę musiał oglądać tych szpilek z obejmami! :)

: 31 gru 2008, 18:02
autor: K.mat
No tak,pozostało zrobić zdjęcia i rozreklamować ekipę instalatorów :D Może znajdą jakiegoś klienta.Gusta są różne :lol: Wszystkiego dobrego w nowym roku :wink: