Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam. Mieszkam w domu o powierzchni ok. 300 m.kw (niepodpiwniczony, z poddaszem użytkowym) Budowany był jakieś 18 lat temu. Mam stary, stojący kocioł gazowy (moc 40 kW, polski producent), grzejniki jednopanelowe, stalowe, nawet bez termostatów, instalacja ze stali.
W tym roku docieplaliśmy poddasze (metodą wdmuchiwania izolacji), bo było zimniej niż na dole i temperatura o jakieś 2 stopnie się podniosła. Chcielibyśmy wymienić kocioł na nowoczesny, kondensacyjny, z regulatorem pogodowym (lub pokojowym) i niektóre grzejniki. Rury wolelibyśmu zostawić, bo nawet nie wyobrażam sobie takiej dewastacji. Czy wymiana kotła i kilku grzejników (bez wymiany rur) ma sens? Słyszałam opinię, że jak są rury stalowe, o sporej średnicy (pewnie już zanieczyszczone, skorodowane), to kondensaty się nie sprawdzają. Słyszałam też, że takie rury można jakoś przeczyścić, użyć tzw, inhibitorów korozji. Proszę o pilną pomoc, bo chcemy to robić jak tylko skończy się sezon grzewczy. Podobno ceny kotłów mają iść w górę.

Wymień kocioł na kondensacyjny z pogodówką oraz zamontuj zawory termostatyczne z głowicami.
Grzejników ani rur nie ma potrzeby wymieniać.
Jeśli w przyszłości ocieplisz cały budynek też nie będzie potrzeby wymieniać grzejników - obniżysz pochylenie krzywej grzewczej spadnie temperatura na zasilaniu i podniesie się lekko sprawność kotła.
Pytanie pozostaje czy kocioł kondensacyjny o mocy 40kW (modulacja od ~8 Do 40kW) nie będzie za duży i czy nie lepszy byłby 30kW (modulacja od ~6 do ~30kW).

Dzięki za podpowiedź. Czyli co? Kocioł kondensacyjny będzie efektywnie pracował z nieco przestarzałą instalacją ze stali. Faktycznie, facet w jednej firmie polecił mi kocioł kondens. o mocy 30 kW, chociaż w drugiej o mocy 20-22 kW. Tp spora różnica, ale myślę, że ten drugi będzie za słaby. Trochę to dziwne, że w dwóch firmach (znanych i renomowanych) polecają kotły o tak różnej mocy (prawie 10 kW to chyba spora różnica). A komuś trzeba uwierzyć.

Najlepiej zrobić obliczenia obciążenia cieplnego budynku - będzie wiadomo jakiej mocy kocioł.

RAPczyn pisze:Wymień kocioł na kondensacyjny z pogodówką oraz zamontuj zawory termostatyczne z głowicami.
Grzejników ani rur nie ma potrzeby wymieniać.
Jeśli w przyszłości ocieplisz cały budynek też nie będzie potrzeby wymieniać grzejników - obniżysz pochylenie krzywej grzewczej spadnie temperatura na zasilaniu i podniesie się lekko sprawność kotła.
Pytanie pozostaje czy kocioł kondensacyjny o mocy 40kW (modulacja od ~8 Do 40kW) nie będzie za duży i czy nie lepszy byłby 30kW (modulacja od ~6 do ~30kW).

W taki wypadku nie wymienialbym tez kotła bo i po co?
Jak wymieniac to wszystko albo nic

Kotły kondensacyjne doskonale sprawdzają się w starszych instalacjach nie obawiaj się że nie zadziała

cezarr1 pisze:Kotły kondensacyjne doskonale sprawdzają się w starszych instalacjach nie obawiaj się że nie zadziała

Zadziała ale z jaki efektem Przecież nie wiadomo ile ta instalacja ma lat i co w niej jest

Wiadomo, wiadomo ile instalacja ma lat - 17. Czyli może nie taka stara. Nie wiem, czy to dużo czy mało jak na instalację.

A czy panowie RAPczyn i cezar1 jesteście może instalatorami? Pytanie kieruję zwłaszcza do pana "RAPczyna", bo jestem spod Warszawy.

Tak.

A czy jest Pan, autoryzowanym instalatorem jakiejś firmy? Np. Junkersa, Vaillanta albo Viessmanna. Interesuję mnie któraś z tych firm, chyba są najlepsze na rynku. Którą by Pan polecał, czy jakościowo (i cenowo) są na tym samym poziomie.

Paradigma, Viessmann i De Dietrich, natomiast oferuję tylko Paradigmę bo moim zdaniem mają największą sprawność.

Tak, De Dietrich, polecam tę firmę ,ale to zawsze jest subiektywne nastawienie instalatora tak że co instalator to opinia na temat każdej firmy i rozwiązania