Strona 1 z 1
łaczenie wentylacji
: 19 sty 2008, 20:19
autor: rakmarcin
w moim domu jest cztery pokoje, kuchnia, przedpokój i łazienka. Kuchnia, łazienka i salon mają wentylację podłączona do kominów, w pozostałych trzech pokojach i przedpokoju jest tylko na strych (pustakami kominowymi). Niestety zamiast ciągnąć powietrze wdmuchuje je do środka. Chciałbym podłączyć te cztery pomieszczenia na pomocą elastycznych przewodów wentylacyjnych lub rur pcv do któregoś z kominów wentylacyjnych i mam pytania:
- czy mogę połączyć wentylację z czterech pomieszczeń do jednego komina
- czy takie rozwiązanie spełni swoją rolę
- może ktoś miał podobny problem - jakie rozwiązanie
: 20 sty 2008, 13:29
autor: molok78
Podstawowy problem to odwrócony ciąg,myślę że od tego trzeba by zacząć.Dlaczego jest odwrócony ?
: 23 sty 2008, 13:39
autor: JBZ
w pozostałych trzech pokojach i przedpokoju jest tylko na strych (pustakami kominowymi).
Proszę to opisać, bo wietrzę samowolkę, a konkretniej koszmarny błąd wykonawcy lub projektanta!
Jerzy Zembrowski
: 23 sty 2008, 14:37
autor: rakmarcin
zgadza sie jest to pomysł autora tego listu, który nie ma doświadczenia w tej branży, moje założenie było takie - każde pomieszczenie ma mieć kratkę wentylacyjną, nie chciałem budować dodatkowych kominów od tych istniejących w projekcie bo każdy wie z czym się to wiąże, więc przed wylaniem w tych pomieszczeniach wstawiliśmy pystaki kominowe 3 sztuki na każde pomieszczenie, tak że wystawały ponad płytę na strychu. Niestety kiedy zrobiło się chłodniej (mieszkam tam o października) z kratek zaczeło wiać jak z otwartego okna, teraz przedłużyłem te wewnętrzne kominy na strychu do wysokości 2 metrów - nie ma żadnej poprawy. Co robić z jednej strony chcę mieć wentylację a z drugiej nie mogę pozwolić w pokojach wiał wiatr
: 23 sty 2008, 14:46
autor: JBZ
Jest to koronny przykład ile można stracić, gdy się chce oszukać fizykę. Niestety, oszukał Pan siebie. Teraz będą wyższe koszty usuwania błędów. Trzeba było trzymać się projektu.
Kanały wentylacyjne muszą być wyprowadzone ponad dach - od każdego pomieszczenia oddzielnie!
Tyle ogólnie - bez podawania szczegółów (a tych jest trochę).
Jerzy Zembrowski