Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam, mam wielka prośbę, czy ktoś był by w stanie stwierdzić czy jest możliwość przeciągnięcia wylotu z wentylacji do innego pomieszczenia. W związku z planowaną przebudową mieszkania chcemy pozbyć się kuchni, a nową urządzić jako aneks w salonie. Jednak problemem jest wentylacja. Na załączonym rzucie zaznaczyłem kolorem zielonym jaki mam na to pogląd, tylko pytanie czy jest to do wykonania. Mieszkam w bloku na 8 pietrze z wentylacją grawitacyjną. W kuchni nie będzie gazu.

el_polacco pisze:Witam, mam wielka prośbę, czy ktoś był by w stanie stwierdzić czy jest możliwość przeciągnięcia wylotu z wentylacji do innego pomieszczenia. W związku z planowaną przebudową mieszkania chcemy pozbyć się kuchni, a nową urządzić jako aneks w salonie. Jednak problemem jest wentylacja. Na załączonym rzucie zaznaczyłem kolorem zielonym jaki mam na to pogląd, tylko pytanie czy jest to do wykonania. Mieszkam w bloku na 8 pietrze z wentylacją grawitacyjną. W kuchni nie będzie gazu.

A skąd powietrze?

W salonie znajdują się cztery okna/kwatery na ścianie po prawej stronie jeśli patrzeć na rzut, choć nie wiem czy o to chodziło w pytaniu.

Chodziło mi skąd powietrze świeże w pokojach? W wentylacji jest ważniejsze skąd pobieramy świeże powietrze i ile, niż gdzie je wyrzucamy.

Jeśli chodzi o takie zagadnienie, to nie ma specjalnych wlotów powietrza, cały pobór powietrza odbywa sie przez okna i drzwi. Przy ewentualnym remoncie mam zamiar zamontować napowietrzniki w oknach. Mam nadzieję że sprawa nie jest beznadziejna...

Przy takich pionach podciśnienie będzie 9-12 Pa czyli nawiewniki w oknach będą musiały mieć 9mb.
Nie może Pan zrobić wentylacji mechanicznej? Nie zrobi Pan dobrze WG w takim układzie.

Zrobienie wentylacji wymuszonej zależy chyba od zgody spółdzielni mieszkaniowej i tutaj raczej jest pies pogrzebany, chociaż zastanawiam się w czy rzeczywiście trzeba na to zgody i czy przy kontroli kominiarskiej takie usprawnienie by przeszło. Spytam jako laik, ale czy zamontowanie jakiegoś "wentylatora" w ścianie, która wychodzi na balkon i osadzone są okna (nie jest to ściana nośna) pomogło by i czy nie spowodowało by odwróconego ciągu w pozostałych przewodach kominowych?

Ps. Czy jeśli architekt w planie przebudowy zaleci zastosowanie czegoś takiego jak "wiatrak", to spółdzielnia ma coś do powiedzenia?

Wszelkie przebudowy w domach wielorodzinnych muszą być przeprowadzone za zgodą zarządcy - w twoim przypadku spółdzielni.

el_polacco pisze:Zrobienie wentylacji wymuszonej zależy chyba od zgody spółdzielni mieszkaniowej i tutaj raczej jest pies pogrzebany, chociaż zastanawiam się w czy rzeczywiście trzeba na to zgody i czy przy kontroli kominiarskiej takie usprawnienie by przeszło. Spytam jako laik, ale czy zamontowanie jakiegoś "wentylatora" w ścianie, która wychodzi na balkon i osadzone są okna (nie jest to ściana nośna) pomogło by i czy nie spowodowało by odwróconego ciągu w pozostałych przewodach kominowych?

Ps. Czy jeśli architekt w planie przebudowy zaleci zastosowanie czegoś takiego jak "wiatrak", to spółdzielnia ma coś do powiedzenia?

Nie ma takiego prawa, które zabraniałoby Panu zrobić wentylację w domu czy mieszkaniu. Jest prawo, które zabrania Pan robić źle. Szkodzić sobie a zwłaszcza innym. Dlatego nie można montować wentylatorów na wywiewie (okap, wentylator łazienkowy) tam gdzie jest wentylacja niemechaniczna.
Nie ma czegoś takiego jak wentylacja niewymuszona. Powietrze do przepływy przez nasze mieszkanie trzeba zmusić. Każda wentylacja jest wymuszona.

Czyli reasumując, z tej sytuacji nie ma wyjścia i kuchnia musi pozostać na swoim miejscu?

el_polacco pisze:Czyli reasumując, z tej sytuacji nie ma wyjścia i kuchnia musi pozostać na swoim miejscu?

Nie ma wyjścia, trzeba zrobić wentylację.
Rozkład i aranżacja pomieszczeń nie ma na to wpływu. Dodam jeszcze raz, wentylacja to przepływ stałego i określonego strumienia świeżego powietrza a nie dziury.

Czyli jak rozumie, trzeba zgłosić się do architekta, przedstawić problem i niech kombinuje, może znajdzie jakieś rozwiązanie. Nadzieja umiera ostatnia Dziękuje za pomoc

Czyli jak rozumie, trzeba zgłosić się do architekta, przedstawić problem i niech kombinuje, może znajdzie jakieś rozwiązanie.

Gdzie Pan to wyczytał?

Nie ma wyjścia, trzeba zrobić wentylację.

Musi Pan zrobić wentylację plus. Mechaniczny nawiew powietrza do pokojów. A wtedy zepsute powietrze wyjdzie przez kuchnie i łazienki, niezależnie czy otwory w nich będą poziome, pionowe czy po skosie.
Architekt się na wentylacji nie zna, gdyby znał się, to nie miałby Pan problemów. zapewniam Pana, że dom w którym Pan jest projektował właśnie architekt.
Architekci są od rysunku, nie znają fizyki.

Mam nadzieję, że nie zawracam nazbyt głowy, ale żebym wszystko zrozumiał: muszę zamontować dodatkowy nawiew do pokoju z aneksem (czy do wszystkich?), i następnie jako ze kuchnia ma być w nowym pomieszczeniu przeciągnąć do niej wentylację z komina (czy w tym przypadku komin zostaje tam gdzie jest, bez żadnych przeróbek?

Czy mogę liczyć na odpowiedź Panie Tomaszu?