Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Otóż zastanawiam się gdzie powinienem najlepiej wieszać pranie w zimie, zeby nie narazić domu na dodatkowe porcje wilgoci. Mam dołączony do domu nieużywany garaż (wejście do domu poprzez dość szczelne drzwi). Drzwi garażowe nie są do końca szczelne, więc w tym garażu panuje temperatura o parę stopni niższa niż w samym domu. Czy to dobry pomysł wieszać tam pranie do suszenia?

Żeby nie mieć kłopotu z wilgocią, to może być takie rozwiązanie http://www.gorenje.pl/pralnictwo/suszar ... y?c=347377












Nie po to izolujemy, by robić centralne.

suszarka nie zawsze zdaje egzamin. Moze dzis juz sie to polepszylo ale pamietam swoja sprzed kilku lat - ubrania lubialy sie kurczyc. Z wieloma musialem sie pozegnac na zawsze.

Jesli masz wentylacje mechaniczna w domu to nie widze problemu z suszeniem wewnatrz domu. Owszem jednorazowo dajesz zastrzyk wilgoci w powietrze ale system szybko sobie z tym poradzi.

Jesli chcesz suszyc w garazu - jedno pytanie. Jak tam wyglada sprawa z wentylacja? Jesli nie bedzie mialo co przewiac - pranie bedzie kislo po kilka dni. Dodatkowo zamiast swiezych koszul, koszulek itp zdejmiesz stechle, zasmierdziale i nie swieze ubrania.

Suszenie w garazu jest dobrym pomyslem ze wzgledow estetycznych (jesli nie masz suszarni) - nie widzisz rozwieszonych ubran gdzies np w sypialni. Jesli masz tam slaba wentylacje i nie zalezy Ci specjalnie na trzymaniu ciepla w tym miejscu (drzwi do domu wspomniales, ze sa solidne) najprotszym sposobem bedzie wywiercenie dwoch dziur w scianach (najlepiej po przekatnej) 100 lub 125mm. Dobrze tez zamontowac wywietrzniki z mozliwoscia zamkniecia (kiedy nie bedzie prania). Jesli takie dwa wywietrzniki otworzysz pranie przez noc bedzie suchutkie, pzdr

domelek78 pisze: Suszenie w garazu jest dobrym pomyslem ze wzgledow estetycznych (jesli nie masz suszarni) - nie widzisz rozwieszonych ubran gdzies np w sypialni. Jesli masz tam slaba wentylacje i nie zalezy Ci specjalnie na trzymaniu ciepla w tym miejscu (drzwi do domu wspomniales, ze sa solidne) najprotszym sposobem bedzie wywiercenie dwoch dziur w scianach (najlepiej po przekatnej) 100 lub 125mm. Dobrze tez zamontowac wywietrzniki z mozliwoscia zamkniecia (kiedy nie bedzie prania). Jesli takie dwa wywietrzniki otworzysz pranie przez noc bedzie suchutkie, pzdr

Generalnie tak jak pisalem, brama garazowa otwierana elektrycznie nie jest w 100% szczelnie i jest jakas wymiana powietrza przez szczeliny (jak sie reke polozy to czuc jak nawiewa delikatnie)...

Dzis zostawilem higroskop na noc w garazu i rano pokazalo temp. 14 stopni, wilgotność 68% (z rozwieszonym praniem przez noc, dobrze odwirowanym)

wiercenie jakichs dziur na razie nie wchodzi w gre. zastanawiam sie po prostu gdzie to pranie rozwiesic.

wentylacja jest grawitacyjna tlyko, wietrze 2x dziennie po 5 min zimą na przestrzal i wilgotnosc jest ok. 55% w domu


dodam jeszcze, ze wiosna latem i jesienia susze sobie prania na sznurku w ogrodku

luka5z pewnie czytał ten artykuł na WP i się przeraził co Anglicy odkryli http://kobieta.wp.pl/kat,26377,opage,2, ... omosc.html
Ja też polecam suszarkę kondensacyjną na zimę idealne rozwiązanie,oprócz suchej bielizny mamy i darmowe ciepło.Dla mnie pomysł z garażem to nie bardzo,tam zawsze czuć benzyne,spaliny,oleje i to wszystko wchłonie się do prania.

właśnie garaż stoi pusty, bo jest za wąski. nie ma w nim żadnych zapachów. jedynie rowery w nim stoją. stąd też wlasnie pomysl związany z suszeniem tam prania. bez problemu da sie sznurki rozwiesic i wygodnie moglbym tam wieszac to pranie...

a auto trzymam w blaszaku w ogrodzie.

Jest jeszcze jeden pomysl. Niech Pan rozwiesi tam pranie w ramach eksperymentu. Prosze zmierzyc tez wilgotnosc przed i okolo godzine po rozwieszeniu. Jesli pranie przez noc bedzie prawie suche to wentylacja jest wystarczajaca. Jesli bedzie kislo dwa dni i nadal bedzie mokre bedziemy myslec co dalej.

ok, tak zrobię. jutro napiszę wyniki.

a więc po nocy jest dalej troche wilgotne, ale czuje ze do wieczora bedzie juz suche.

z ta wilgotnoscia troche mnie to zaskoczylo bo wskazowka pokazała 90%. Przed powieszeniem prania było jakies 60-65

minela dokladnie jedna doba od poweiszenia prania i pranie jest juz suche niemalze.

a wilgotnosc w garazu spada, juz "tylko" 70%

Jeszcze pewno sporo prań, ale pewnikiem na zimnych ścianach pojawi się wilgoć. I co wtedy?












Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Wartosc 90% po powiedzeniu prania jest calkiem normalna. Za to jedt dosc wysika przed. Plesn rozwija sie od 70% wilgitnosci przy zalozeniu, ze powietrze stoi w miejscu czyli przy braku wentylacji. Jakikolwiek najmniejszy wymuszony ruch powietrza zatrzyma ten proces. Widze dwa wyjscua - pierwsze to tak jak pisalem - dwa otwory po przekatnej dla zrobienia przeciagu. Drugi wariant jest bardziej skomplikowany ale duzo bardziej efektywny. Napewno masz poprowadzony prad w garazu. Proponiwalbym otwor o srednicy 100 czy 125 z zainstalowanym wentylatorkien z czujnikiem wilgoci. To rozwiaze Ci problem raz na zawsze. Na zewnatrz kratka z klapkami zeby powietrze zomne sie nie cofalo. Dodatkowo sa wentylatory z wbudowanymi takimi kratkami. One otwieraja sie tylko podczas wlaczenia urzadzenia. Rozejrzyj sie za jakims 24v - rachunkow nawet nie poczujesz. No i jeszcze wazna jest lokalizacja - jak najdalej od bramy - pozwoli Ci to przewenttylowac cale pomieszczenue. Pzdr