Strona 1 z 1

konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 17 lut 2012, 23:41
autor: tylkoon
Witam Was mam pytanie. mam nadzieje ze mi pomozecie.Remontuje starszy murowany dom. zabraknie mi jednego odprowadzenia wentylacji z lazienki, więc będę podciągal rurę do kominów w pokoju obok lazienki. tylko jest taki maly problem.tam mam dwa przewody, pierwszy to dymny i do niego jest podlaczony nieuzywany wogole piec kaflowy(nie mam zamiaru go uzywac) a drugi wolny kanal wentylacyjny kończy sie na strychu, na strychu nie bedzie zamieszkalne. mojepytania:
1. jaką rurą musze przeciagnąc z lazienki do tych kominów zeby kominiarz sie nie przyczepil, czy jest jakis wymagany rodzaj?
2. jesli podlacze wentylacje do tego kanalu dymnego po piecu a piec bedzie stal"na pamiątke" to czy to przejdzie?
3. tak pomyslalem ze mozna do tego wolnego konczącego sie kanalu wentylacyjnego na strychu podlaczyc rure aluminiową wentylacyjną i wtedy ją wypuscic przez okno na strychu, ktore jest w poblizu - taki rodzaj podlaczenia bedzie zgodny z zasadami?? czy moge tak zrobic??prosze bardzo o pomoc

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 19 lut 2012, 12:17
autor: samouk
Ty tam mieszkasz i ty będziesz ponosił konsekwencje zastosowanych rozwiązań. Nie tyle więc ważne jest, co powie kominiarz, tylko to, jak ci się tam potem będzie żyło :roll:
Gdyby to chodziło o zwykły pokój mieszkalny (bez pieca i gazu) to wszelkie uproszczenia wentylacji są "do strawienia" (o ile nie ma innego wyjścia :( )
Tu masz jednak do czynienia z łazienką, a więc pomieszczeniem o DUŻEJ wilgotności powietrza.
Jeśli zatem kanał wentylacyjny z nienasiąkliwej rury, to musi posiadać odskraplacz i koniecznie go trzeba ocieplić. Jeśli podłączenie do starego kanału spalinowego, to należy odciąć go od tej reszty ze starym piecem, bo mogą się pojawić niekontrolowane przepływy powietrza. Jest zasada: jeden kanał wentylacyjny na jedno pomieszczenie.
Jeśli chcesz mieć luksus (za odpowiednie pieniądze) dobrej wentylacji, to zastosuj wentylację nawiewno-wywiewną (nawet z odzyskiem ciepła). Wtedy jednak cały dom musi być nią objety (nie wolno mieszać wentylacji naturalnej z mechaniczną). No i trzeba się liczyć z tym, że działa ona wtedy, gdy jest prąd w gniazdkach 8) . Bo gdy go nie ma, to i wentylacji ... też nie ma :shock:

Pozdrawiam

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 19 lut 2012, 15:43
autor: Bolas
WM działa częściej niż wentylacja konwekcyjna - a już na pewno lepiej.

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 19 lut 2012, 16:16
autor: samouk
...i generuje stałe koszty :D

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 19 lut 2012, 19:58
autor: tylkoon
samouk dzieki za rade. odlacze ten piec kaflowy, zamuruje dziure po nim.wyczyszcze komin i podlacze dobrą rurą ze skraplaczem. a wiesz moze jak taka rura wyglada??dzieki za pomoc.

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 19 lut 2012, 20:28
autor: Bolas
Owszem WM generuje koszty związane z en. elektryczną ale usunięcie przez firmę zagrzybienia z murów pokryje pewnie kilkuletni koszt jego działania. A jeżeli mówimy o WM z Rekuperatorem to odzysk nawet 90% ciepłą to spore obniżenie kosztów działania więc nie ma co narzekać.
Do tej łazienki radzę zaprosić do siebie kominiarza z rejonu i za 50-100zł z wizytą dowiesz się z co masz zrobić i jak żeby potem uniknąć niepotrzebnych nieporozumień.

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 19 lut 2012, 20:53
autor: samouk
tylkoon pisze: odlacze ten piec kaflowy, zamuruje dziure po nim.wyczyszcze komin i podlacze dobrą rurą ze skraplaczem. a wiesz moze jak taka rura wyglada??
Nie znam stanu twego komina. Czy był używany? Jeśli tak, to musisz sam ocenić, czy uda się go dokładnie oczyścić (oskrobać ze starej sadzy). Dobrze też by było go po oczyszczeniu "oszlamować" (przeciąga się od dołu linką dopasowany klocek owinięty szmatą lejąc na niego po trochu z góry specjalną zaprawę). Zabezpieczy to komin przed połączeniem wilgoci ze starą sadzą, co mogłoby spowodować nieusuwalne już i wychodzące na zewnątrz cuchnące zacieki. Po takim szlamowaniu i wyschnięciu nie potrzeba tam odskraplacza, bo nadmiar wilgoci ma szansę sobie najpierw w ten kanał wsiąknąć aby potem (np. po kąpieli) odparować. Jeśli czyszczenie będzie dokładne, to i szlamowanie nie będzie potrzebne.
Nie radziłbym tej niepotrzebnej części komina zamurowywać "na amen", tylko zaślepić w sposób pozwalający na ewentualny powrót do funkcji spalinowego (gdyby w przyszłości koncepcje się znowu zmieniły) :roll:

Pozdrawiam

Re: konczący sie przewód wentylacyjny na poddaszu

: 20 lut 2012, 16:34
autor: tylkoon
oki dzieki za porade;) napewno bede tutaj wracal, widze ze solidnie radzicie,;)