Strona 1 z 1

Problem z pleśnią

: 30 kwie 2009, 19:55
autor: zonkil
Witam
Potrzebuję kilku informacji jak pozbyć się pleśni z domu.
Problem polega na tym, że od kilku lat (dokładnie od wymiany okien drewnianych na plastikowe) regularnie w okresie zimowym pojawia się pleśń w rogach i w kątach. Próbowaliśmy stosować środki grzybobójcze i pleśniobójcze ale na nic to pomogło. Wydaje mi się, że problem tkwi o wiele głębiej czyli w wentylacji.
Dom wybudowany jest w starym budownictwie, z płaskim dachem. W każdym pokoju jest kratka wentylacyjna ale poniżej tej kratki wentylacja jest zapchana (za niedługo biorę się za czyszczenie)
Pytanie czy pomoże coś umieszczenie nawiewów pod bądź nad grzejnikami?
Co radzicie w tej sytuacji?

Tak wyglądają pokoje w tym domu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 01 maja 2009, 10:09
autor: molok78
Okna plastikowe na pewno mają funkcje "rozszczelnienie" wtedy są zamknięte ale nie do końca,i powietrze wchodzi do środka.Zapomniałeś dodać jeszcze skroploną pare na szybach. Umieszczenie dodatkowych nawiewników zdecydowanie poprawi sytuacje.No i wentylacja ,która jest ale nie działa ... :?: Musi działać :!: .Sprawdz ciągi ,czy aby nie działa wstecz . :wink:

: 02 maja 2009, 19:54
autor: GipsKarton
teraz to
- wyregulować okna zima/lato
lub
- zamontowac w domu dobra wentylacje mechaniczna
lub
- wyciac czesc uszczelki

: 03 maja 2009, 11:40
autor: molok78
"Wyciąć część uszscelki..." :?: ja bym wybił jedno okno :wink:

: 03 maja 2009, 15:04
autor: GipsKarton
molok78 pisze:"Wyciąć część uszscelki..." :?: ja bym wybił jedno okno :wink:
he

moja zona miala manie uszczelniala okna i mimo pozornej oszczednosci ogrzewania, wzrastalo nocne spozycie roznej masci plynow i ciagle wydatki na srodki dezynfekcyjno czyszczace do scian szczytowych :/.
w koncu w akcji desperacji na te notoryczne zimowe uszczelnianie oknien przez moja zone zdemontowalem i wynioslem do piwnicy jedno ze skrzydel okna. pomoglo :).

: 03 maja 2009, 16:24
autor: molok78
Wczoraj w TV oglondałem poraz 123... "Kochaj albo rzuć" Pawlak ściągał drzwi co by młodzi nie skonsumowali małżeństwa za wcześnie :wink: