Strona 1 z 1

GWC

: 10 lis 2005, 16:10
autor: Gość
Wpadł mi taki pomysł do głowy.
Czy rurę drenarską (drenaż opaskowy) można wykorzystać jako gruntowy wymiennik ciepła ?
Czy są jakieś przeciwwskazania?
Pozdrawiam ew. dyskutantów. :idea:

: 10 lis 2005, 17:36
autor: T. Brzęczkowski
Na domek jednorodzinny zakopuje się na gł. metra 10 do 20 mb rury , ale szczelnej.

: 10 lis 2005, 18:08
autor: Gość
Według moich informacji, należy zakopać kilkadziesiąt metrów rury na głębokości ok. 1.8m.
Można też zrobić wymiennik żwirowy, który nie jest szczelny a spełnia swoje zadanie, więc kojarząc te dwa fakty wymyśliłem sobie, że można by zaoszczędzić mnóstwo pracy i pieniędzy podłączając wlot powietrza na końcu rury drenarskiej a zasysać je np. ze studzienki rewizyjnej w pobliżu domu.
Jeśli są jakieś przeciwskazania to proszę o przedstawienie ich tutaj.
Pozdrawiam.

: 10 lis 2005, 21:39
autor: J. Abramczyk
T. Brzęczkowski ma rację nie ma sensu stosować większych wymienników, z prostego powodu - fizyka. Nie ma sensu stosować też z powodów zdrowotnych. Zwirowe nawet są u nas (i nie tylko ) nie uzyskały akceptacji PZH i IMM. A skoro większy i bardziej rozbudowany wymiennik nic nie daje i jest może być szkodliwy dla zdrowia to jego zastosowanie jest wykluczone, przynajmniej w firmach znających się na wentylacji.

: 11 lis 2005, 12:52
autor: Gość
Dziękuję za odpowiedzi. Jednym słowem rozwiązanie to nie jest polecane?
Dziwi mnie tylko fakt, że 10 m rury zakopanych powyżej granicy przemarzania (na 1 metrze) jest w stanie ogrzać powietrze potrzebne do wentylacji domu jednorodzinnego???
Właśnie ze względów fizycznych jakoś nie przemawia to do mnie, gdyż projekty instalacji, które widziałem mają całkiem inne gabaryty.
Muszę jeszcze raz prześwietlić temat.
Pozdrawiam.

: 11 lis 2005, 15:14
autor: Wentylek
Może wyjaśnię, bo z górą 10 lat takie rzeczy wykonuję.
Twoja wentylacja ze względu na szum i ilość osób pracować będzie 99,9% czasu na 80-100m3/h (15-20m3/h na osobę) i ta ilość powietrza "złapie " temperaturę ziemi spokojnie na 15mb rury, więc w dłuższej powietrze wcale chłodniejsze latem czy cieplejsze zimą nie będzie. Przy długim i rozbudowanym wymienniku rosną znacznie opory, więc i zuzycie energii. Paradoksalnie latem przy zbyt rozbudowanych wymiennikach powietrze wchodziło do domu cieplejsze, bo silnik się i je grzał. Musisz zdawać sobie sprawę, że aby odprowadzić nadmiar energii w upały w 150 m2 domu izolowanym 15-20 wełny wentylacja powinna pracować na minimum 1000-1500 m3/h!
A teraz dlaczego nie głębiej i dlaczego nie stosuje się żwirowtch wymiennków. Chodzi o zdrowie. W klimatyzacji samochodowej układ chłodzący i doprowadzający powietrze do kabiny traktujesz mocną chemią co dwa miesiące, lub częsciej. A w rozbudowanych wymiennikach to niewykonalne lub zbyt drogie. Dlatego optymalnie jest studzic powietrze o 5-8 st by woda się z niego nie wykraplała i nie było pożywki dla grzybów strzępkowych (pleśni)
Życzę zdrowia.

: 12 lis 2005, 11:22
autor: T. Brzęczkowski
Na różnych stronach pojawiają się oświadczenia o neutralności zdrowotnej żwirowych wymienników ciepła np www.taniaklima.pl Są to oświadczenia nieprawdziwe. Kierownik Sanepidu w Kielcach (041 3660039 ) Powiedział mi, że nie badali wymiennika Exbudu, nie mają takich uprawnień (tylko PZH i IMM) i nawet gdyby chcieli to zrobić by tego nie mogli bo nie mają pracowni mykologii!
A oto co powiedział specjalista od spraw powietrza Państwowego Zakładu Higieny dr Krogulski (022-5421304 7 luty 2005)
-Sanepid nie ma prawa wystawiać tego typu świadectw.
-PZH nigdy wymiennika żwirowego nie badały.
-Konstrukcja tego typu musi być latem mokra i zagrzybiona i sam bym sobie tego nie zamontował.
Jeżeli do tego dodamy, że ze wględów energetycznych (nikt w domu nie puszcza 1000m3/h) to nie ma sensu, to chodzi tylko o wyrwanie kasy!!!!

: 13 lis 2005, 22:08
autor: Gość
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi.
Myśląc o GWC, myślałem głównie o dogrzewaniu powietrza zimą i oczywiście o połączeniu go z rekuperatorem.
Podane informacje znacznie ułatwiają sprawę, gdyż taką "ilość" rury mogę zmieścić nawet pod częścią niepodpiwniczoną domu ( wykop już jest).
Szkoda, że w internecie tak mało jest rzeczywiście obiektywnych i bezstronnych informacji na ten temat.
Pozdrawiam.

: 14 lis 2005, 10:21
autor: T. Brzęczkowski
To bardzo proste. Jężeli na 4 - 5 osób dasz zimą więcej jak 80 m3/h powietrza to wilgotność w domu spadnie do 25 % i niżej. A przy 80-100 m3 uzyskasz to samo z 15 m jak i 50 m rury. A dlaczego : Większość skutecznych i sensownych rozwiązań jest tańsza, więc ciężko na tym zarobić. Proste przykłady: obniżyć koszty eksploatacji domu można pompą ciepła, lub skuteczną izolacją, wentylacją z odzyskiem i kranami bezdotykowymi, tylko to drugie jest tańsze, prostrze, pewniejsze i ekologiczniejsze. Każdy mysląc o budowie domu przekonywany jest przez oszukańcze pisma typu MURA..., że izolować się nie opłaci nawet nie wolno, lepiej pompę , czy ogrzewanie gazowe. Przeniesienie kosztów budowy z ogrzewania na izolacją nie leży w interesie takich pism, bo izolecję każdy kupuje najbliżej budowy niezależnie od reklam.

: 16 maja 2013, 14:36
autor: wiktor48
J. Abramczyk pisze:T.Zwirowe nawet są u nas (i nie tylko ) nie uzyskały akceptacji PZH i IMM.
Tu sa badania higieniczne wykonane przez PZH
Obrazek

Prosze zwrocic uwage na tekst - Przeznaczony do:
Klient dla którego projektowałem to GWC nie chcial zeby umieszczac jego dane - ochrona danych osobowych. Dlatego jego dane sa skasowane
Pozdrawiam

Re: GWC

: 17 maja 2013, 0:34
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Szanowny Panie - gdzie tam jest o filtrowaniu bakterii?
Gdzie tam jest o sensowności energetycznej?
Gdzie tam jest, że np rurowy czy glikolowy nie ma atestu?

Pisaliśmy tu, że gwc żwirowe nie ma sensu ze względu na konstrukcje !!!ze względu na cenę i zyski !!!
Ekonomię łatwo policzyć - wady konstrukcyjne omówiliśmy. A Pan podał filtrowanie bakterii i zarodników grzybów jako jedyną zaletę
Gdzie to jest w tym ateście?

Poza tym rura Bartosza też ma atest choć nie można jej umyć. Płacisz i masz!

Re: GWC

: 17 maja 2013, 8:15
autor: wiktor48
Dziekuje za odpowiedz choc w stylu ja o wozie Pan o kozie.
Szanowny Panie - gdzie tam jest o filtrowaniu bakterii?
Gdzie tam jest o sensowności energetycznej?
Gdzie tam jest, że np rurowy czy glikolowy nie ma atestu?
Pisaliśmy tu,
To pan pisal - bo wszystkie GWC stanowia wielkie zagrozenie do stosowania klimatyzatorow.
że gwc żwirowe nie ma sensu ze względu na konstrukcje !!!ze względu na cenę i zyski !!! Ekonomię łatwo policzyć - wady konstrukcyjne omówiliśmy. A Pan podał filtrowanie bakterii i zarodników grzybów jako jedyną zaletę. Gdzie to jest w tym ateście?
Prosze zadzwonic do PZH do dr Krogulskiego i zglosic naduzycie, itp itd
PZH nie zajmuje sie: "filtrowaniem bakterii, sesownosci energetycznej, przykro mi ale nie podjelo też w tej ekspertyzie ze "rurowy i glikolowy nie ma atestu". Jezeli Pan chce polemizowac ze mna to prosze na temat o ktorym pisze.
Ciagle powtarzana jest teoria o braku efektywnosci zwirowego GWC. Jestem zmuszony tez sie powtarzac i zamiescici te linki j/n
Tu sa linki do ankiet uzytkownikow zwirowego GWC ktorzy zmierzyli efektywność ekonomiczna, zalety konstrukcyjne:
http://www.eis.pl/vtx1800/ankieta1.jpg
http://www.eis.pl/vtx1800/ankieta2.jpg
http://www.eis.pl/vtx1800/ankieta3.jpg
http://www.eis.pl/vtx1800/ankieta4.jpg
Pozdrawiam

Re: GWC

: 17 maja 2013, 8:34
autor: Tomasz_Brzeczkowski
To pan pisal - bo wszystkie GWC stanowia wielkie zagrozenie do stosowania klimatyzatorow.
Coś się Panu pokręciło!!! Napisałem, że inwertorowe pompy ciepła wyparły GWC!!! Są tańsze, efektywniejsze, mają regulację temperatury i z 1 kWh dają dają więcej kWh zysku niż GWC!!!
Znam dr Krogulskiego od lat i rozmawiałem z nim .

Jeszcze raz Panu napiszę: w roku 1995 lub szóstym było u mnie dwóch Panów z pomysłem takiego wymiennika - po omówieniu - powiedziałem jakie są błędy w konstrukcji
- Nie ma jak utrzymać ciepłego powietrza w dolnej chłodnej części - by to uzyskać należy powietrze uwięzić na dnie np. w układzie Tichelmana - system równoległych rur.
- jeżeli teraz mamy powietrze w rurach a chcemy koniecznie mieć żwirówkę - należy żwir wsypać do rur.

Podana przez Szanownego Pana konstrukcja jest zła - temperatura na dole wymiennika jest znacznie niższa niż na górze i powietrze dół ominie.
W roku 2009 ceny inwertorowych pomp ciepła, o mocy 350 W z COP 6 spadły do 1500-5000 zł zależnie od firmy ( cena z montażem) Dzięki takim urządzeniom można skomasować chłodzenie w południowych pomieszczeniach - (przy gwc - dajemy po równo na wszystkie pomieszczenia)
I to był gwóźdź do trumny - nawet dobrze zaprojektowanych wymienników rurowych i glikolowych.

Co jeszcze Pan chce wiedzieć?

Re: GWC

: 17 maja 2013, 9:21
autor: wiktor48
Są tańsze, efektywniejsze, mają regulację temperatury i z 1 kWh dają dają więcej kWh zysku niż GWC!!!
Miec klimatyzacje w całym domu (200m2) stosujac wentylator o mocy 200W dla GWC o wydajności 700m3/h. Jak to sie ma do Pana oferowanych pomp ciepla. Dlatego tak mała moc bo nie zuzywa sie jej do chlodzenia powietrza tylko do przesyłu przez żwir w GWC który stawaza oporu w granicach 120Pa
Znam dr Krogulskiego od lat i rozmawiałem z nim .
Prosze sie poskarżyć na ten atest j/w
Podana przez Szanownego Pana konstrukcja jest zła - temperatura na dole wymiennika jest znacznie niższa niż na górze i powietrze dół ominie.
Przeplyw powietrza przez żwir jest wymuszony dlatego idzie całym przekrojem GWC
W roku 2009 ceny inwertorowych pomp ciepła, o mocy 350 W z COP 6 spadły do 1500-5000 zł
Rozumiem - to Pana oferta firmowa. Ja nie musze krytykowac Pana pana pomp bo GWC same sie bronią swoimi parametrami - szczegolnie widac to w ankietach użytkowników żwirowych GWC
(przy gwc - dajemy po równo na wszystkie pomieszczenia) I to był gwóźdź do trumny - nawet dobrze zaprojektowanych wymienników rurowych i glikolowych.
Nie prawda nie daje sie rowno do wszystkich pomieszczen, wydajnosc strumienia powietrza sie reguluje - pana wiedza jest na ten temat zwirowych GWC jest uboga. Moze nie uboga a tendencyjna - z wszystkim wiadomym powodow