AQUANET leci w *** Problem z kanalizacją !!!
: 15 paź 2025, 10:01
Interpretacja "pierwszej studzienki kanalizacyjnej od strony budynku".
Taka sytuacja.
Zakupiliśmy nieruchomość, która posiada przyłącze kanalizacyjne od lat 80-tych XXw.
Na naszej nieruchomości znajdują się 2 studzienki (do każdej uchodzi odrębny pion kanalizacyjny - 2 piony w budynku).
Następnie sieć biegnie na teren sąsiada i uchodzi do jego studzienki, a z jego studzienki do sieci w drodze.
Poprzednia umowa na wodę i ścieki posiadała informację, że sieć wodna występuje w gestii dostawcy do zaworu za licznikiem wody, natomiast w kwestii ścieków sieć kontynuuje się do pierwszej studzienki od strony budynku (tak jak to jest również obecnie zapisane w wykładni prawnej).
Przy przepisaniu / zmianie umowy po zakupie dostawca stwierdził, że sieć (w rozumieniu sieć czyli to co się znajduje w gestii dostawcy usługi odbioru nieczystości) kończy się na pierwszej studzience od strony budynku ALE U SĄSIADA. Zatem cały odcinek sieci od sąsiada do studzienek na naszej nieruchomości to nie jest już sieć i mamy sobie to sami utrzymywać.
Problem jest taki, że rury są stare (kamionka), potrafiły się już zatykać oraz generalnie mogą pęknąć gdzieś pomiędzy nami a sąsiadem.
W takim przypadku sąsiad może nie wyrazić zgody na wejście na jego teren co jest równoznaczne z brakiem możliwości usunięcia "usterki" (PRACE NASZYM KOSZTEM) i odcięciem nieruchomości od możliwości odprowadzania nieczystości.
Dlatego też wcześniejsze umowy obejmowały nasz odcinek jako sieć, gdyż w przypadku awarii to dostawca może wejść na nieruchomość celem usunięcia awarii, a nie mogę zrobić tego jako Kowalski. Takie są zapisy w wykładni prawnej.
Zatem dostawca usługi (odbiorca) zmienił warunki umowy i stwierdza, że tak naprawdę powinniśmy wykonać NOWE PRZYŁĄCZE KANALIZACYJNE które nie będzie przechodzić do sąsiada (taka sytuacja na osiedlu jest powszechna, tak była projektowana sieć i tyle) tylko wyjdzie wprost z naszej nieruchomości.
Czy może być tak, że wcześniejsze umowy JEDNOZNACZNIE określały, że sieć rozpoczyna się na pierwszej studzience od strony budynku (NIE U SĄSIADA TYLKO U NAS), a obecnie, że pierwszą (naszą?) studzienką jest ta od strony budynku ale U SĄSIADA ???
Taka sytuacja.
Zakupiliśmy nieruchomość, która posiada przyłącze kanalizacyjne od lat 80-tych XXw.
Na naszej nieruchomości znajdują się 2 studzienki (do każdej uchodzi odrębny pion kanalizacyjny - 2 piony w budynku).
Następnie sieć biegnie na teren sąsiada i uchodzi do jego studzienki, a z jego studzienki do sieci w drodze.
Poprzednia umowa na wodę i ścieki posiadała informację, że sieć wodna występuje w gestii dostawcy do zaworu za licznikiem wody, natomiast w kwestii ścieków sieć kontynuuje się do pierwszej studzienki od strony budynku (tak jak to jest również obecnie zapisane w wykładni prawnej).
Przy przepisaniu / zmianie umowy po zakupie dostawca stwierdził, że sieć (w rozumieniu sieć czyli to co się znajduje w gestii dostawcy usługi odbioru nieczystości) kończy się na pierwszej studzience od strony budynku ALE U SĄSIADA. Zatem cały odcinek sieci od sąsiada do studzienek na naszej nieruchomości to nie jest już sieć i mamy sobie to sami utrzymywać.
Problem jest taki, że rury są stare (kamionka), potrafiły się już zatykać oraz generalnie mogą pęknąć gdzieś pomiędzy nami a sąsiadem.
W takim przypadku sąsiad może nie wyrazić zgody na wejście na jego teren co jest równoznaczne z brakiem możliwości usunięcia "usterki" (PRACE NASZYM KOSZTEM) i odcięciem nieruchomości od możliwości odprowadzania nieczystości.
Dlatego też wcześniejsze umowy obejmowały nasz odcinek jako sieć, gdyż w przypadku awarii to dostawca może wejść na nieruchomość celem usunięcia awarii, a nie mogę zrobić tego jako Kowalski. Takie są zapisy w wykładni prawnej.
Zatem dostawca usługi (odbiorca) zmienił warunki umowy i stwierdza, że tak naprawdę powinniśmy wykonać NOWE PRZYŁĄCZE KANALIZACYJNE które nie będzie przechodzić do sąsiada (taka sytuacja na osiedlu jest powszechna, tak była projektowana sieć i tyle) tylko wyjdzie wprost z naszej nieruchomości.
Czy może być tak, że wcześniejsze umowy JEDNOZNACZNIE określały, że sieć rozpoczyna się na pierwszej studzience od strony budynku (NIE U SĄSIADA TYLKO U NAS), a obecnie, że pierwszą (naszą?) studzienką jest ta od strony budynku ale U SĄSIADA ???