Drenaż opaskowy + zbiornik wody
: 09 lip 2020, 17:44
Jako, iż jest to mój pierwszy post więc WITAJCIE!
Podpowiedzcie czy pomysł na zbieranie wody (z drenażu wokół płyty) która będzie odprowadzana do zbiornika podziemnego to jedyne dobre (słuszne) i niedrogie rozwiązanie? Zaznaczę, iż obecnie jest chyba brak możliwości odprowadzenia jej w jakikolwiek inny sposób: kanalizacja deszczowa, studzienka, rów itp. Poziom wód gruntowych kształtuje się dość wysoko na poziomie ok. 1,2 m. a dodatkowo od większej połowy działki jest glina która jak wiadomo nie przepuszcza wody więc długo jest bajorko na działce (załączyłem zdjęcie przekroju od geologa z miejsca usadowienia budynku). Ze względu na ten poziom wody, z tego co się orientowałem studnia chłonna też odpada gdyż „przebije” ten poziom 1,2 m bo taka studnia to podobno na 2 m w głąb wchodzi. Tak na marginesie to rodzi się kolejne pytanie jak poradzić sobie z tą warstwą gliny czy ją zrekultywować, wywieźć, nasypać, przekopać itp…. no ale te pytanie i problem na temat późniejszy jak i post!
Zaznaczę, iż odprowadzenie wody do sąsiada który np. jest niżej również odpada… wiecie… z sąsiadami trzeba dobrze żyć!
W głowie kolejny problem co w przypadku długotrwałych opadów zrobić z nadmiarem wody która się zgromadzi w zbiorniku? Podlewać kałuże? Jak duży ten zbiornik dać aby na nie duże opady wystarczył? Co powinien zawierać taki zbiornik: pływak, pompę, jakiś filtr, inne?
Czy też może jak gdzieś wyczytałem w takim jak wyżej przypadku zrezygnować z drenażu wokół płyty a co za tym idzie problem będzie brutalnie rozwiązany bo nie będzie dosłownie zbierania wody. Jednakże chciałbym mieć te płytę ochronioną przed stojąca wodą.
Krótki wycinek z opisu badania geologa:
Analizując profile litologiczne wykonanych otworów w podłożu projektowanego budynku niepodpiwniczonego, przewiduje się występowanie czwartorzędowych gruntów niespoistych w postaci piasków drobnych oraz gruntów spoistych wykształconych jako gliny piaszczyste, piaski gliniaste oraz gliny pylaste. W strefie przypowierzchniowej występuje warstwa gruntów nasypowych (gleba) o miąższości około 0,2m. W obu z wykonanych otworów geotechnicznych nawiercono zwierciadło wód gruntowych. W otworze nr 1 poziom wód stabilizuje się na głębokości 1,2m natomiast w otworze nr 2 na głębokości
1,3m. Poniżej warstwy geotechnicznej nr III tj. w warstwie nr IV występuję napięte zwierciadło wód gruntowych, które w obu otworach stabilizuje się na głębokości 1,0m. Warstwa geotechniczna II została stwierdzona w obu otworach badawczych i obejmuje czwartorzędowe osady wykształcone jako piaski drobne w stanie średniozagęszczonym (ID=0,50), o barwie jasno szarej. Warstwa zalega na głębokości 0,2-0,6 – 1,6-1,8m p.p.t. W warstwie stwierdzono
zawodnienie mogące powodować zalewania wykopów. W otworze nr 1 na głębokości 1,2m natomiast w otworze nr 2 na głębokości 1,3m.
Pomóżcie… Podpowiedzcie...
Przekrój (dom będzie usadowiony pomiędzy tymi odwiertami)

Podpowiedzcie czy pomysł na zbieranie wody (z drenażu wokół płyty) która będzie odprowadzana do zbiornika podziemnego to jedyne dobre (słuszne) i niedrogie rozwiązanie? Zaznaczę, iż obecnie jest chyba brak możliwości odprowadzenia jej w jakikolwiek inny sposób: kanalizacja deszczowa, studzienka, rów itp. Poziom wód gruntowych kształtuje się dość wysoko na poziomie ok. 1,2 m. a dodatkowo od większej połowy działki jest glina która jak wiadomo nie przepuszcza wody więc długo jest bajorko na działce (załączyłem zdjęcie przekroju od geologa z miejsca usadowienia budynku). Ze względu na ten poziom wody, z tego co się orientowałem studnia chłonna też odpada gdyż „przebije” ten poziom 1,2 m bo taka studnia to podobno na 2 m w głąb wchodzi. Tak na marginesie to rodzi się kolejne pytanie jak poradzić sobie z tą warstwą gliny czy ją zrekultywować, wywieźć, nasypać, przekopać itp…. no ale te pytanie i problem na temat późniejszy jak i post!
Zaznaczę, iż odprowadzenie wody do sąsiada który np. jest niżej również odpada… wiecie… z sąsiadami trzeba dobrze żyć!
W głowie kolejny problem co w przypadku długotrwałych opadów zrobić z nadmiarem wody która się zgromadzi w zbiorniku? Podlewać kałuże? Jak duży ten zbiornik dać aby na nie duże opady wystarczył? Co powinien zawierać taki zbiornik: pływak, pompę, jakiś filtr, inne?
Czy też może jak gdzieś wyczytałem w takim jak wyżej przypadku zrezygnować z drenażu wokół płyty a co za tym idzie problem będzie brutalnie rozwiązany bo nie będzie dosłownie zbierania wody. Jednakże chciałbym mieć te płytę ochronioną przed stojąca wodą.
Krótki wycinek z opisu badania geologa:
Analizując profile litologiczne wykonanych otworów w podłożu projektowanego budynku niepodpiwniczonego, przewiduje się występowanie czwartorzędowych gruntów niespoistych w postaci piasków drobnych oraz gruntów spoistych wykształconych jako gliny piaszczyste, piaski gliniaste oraz gliny pylaste. W strefie przypowierzchniowej występuje warstwa gruntów nasypowych (gleba) o miąższości około 0,2m. W obu z wykonanych otworów geotechnicznych nawiercono zwierciadło wód gruntowych. W otworze nr 1 poziom wód stabilizuje się na głębokości 1,2m natomiast w otworze nr 2 na głębokości
1,3m. Poniżej warstwy geotechnicznej nr III tj. w warstwie nr IV występuję napięte zwierciadło wód gruntowych, które w obu otworach stabilizuje się na głębokości 1,0m. Warstwa geotechniczna II została stwierdzona w obu otworach badawczych i obejmuje czwartorzędowe osady wykształcone jako piaski drobne w stanie średniozagęszczonym (ID=0,50), o barwie jasno szarej. Warstwa zalega na głębokości 0,2-0,6 – 1,6-1,8m p.p.t. W warstwie stwierdzono
zawodnienie mogące powodować zalewania wykopów. W otworze nr 1 na głębokości 1,2m natomiast w otworze nr 2 na głębokości 1,3m.
Pomóżcie… Podpowiedzcie...
Przekrój (dom będzie usadowiony pomiędzy tymi odwiertami)