Strona 1 z 1

Rura odpływowa pralki

: 28 lut 2018, 19:04
autor: Dangon
Witam.
Mam taki problem, gdyż kupiłem mieszkanie od developera. Po wykończeniu zaczęły pojawiać się zawilgocenia na ścianach przy podłodze od strony łazienki oraz w jej obrębie. Długo czekałem, aż ktoś przyjdzie sprawdzić co się dzieje. Na szczęście w tym tygodniu pojawił się znawca z kamerką i wykrył gdzie tkwi problem. Przesyłam zdjęcia bo wiadomo, że wtedy będzie łatwiej.

Kamera wykryła przebitą rurę odpływową pralki z wbitym kołkiem.
Widok z endoskopu
Ciekawa sytuacja jest też taka że woda w tej rurze cały czas stoi, tak jakby nie było spadku. Wiadomo było że trzeba się jakoś dostać do tej rury i coś z nią jak najszybciej zrobić. Żeby nie ruszać łazienki, zacząłem kuć ścianę od pokoju (przesyłam plan obrębu łazienki z zaznaczoną rurą).
Plan łazienki
Po dostaniu się do rury zauważyłem, że ona idzie w posadzce bezpośrednio pod moją toaletą (jak również pod zamierzoną toaletą architekta).
Rura pod posadzką
Fakt, faktem że to był pech ale nie mając żadnych planów kanalizacyjnych, nie można było się spodziewać że rura będzie szła pod zaplanowanym miejscem pod toaletę (a wiadomo że czy kompakt czy stelaż trzeba do podłoża przymocować).
Mocowanie stelażu
Jak widać na zdjęciu najprawdopodobniej idealnie jedną ze śrub stelaża przymocowanych do podłogi przewiercono rurę.

I teraz pytanie do Was. Przyjmijmy dwie sytuacje:

1. Na planach kanalizacyjnych które najprawdopodobniej będę miał w poniedziałek będzie sytuacja zgodna z wykonaną robotą, a więc rura powinna iść pod toaletą pod kątem prosto do pionu.

2. Na planach rura idzie wzdłuż ściany po czym zakręca i dopiero wchodzi do głównego pionu.

Czy w obu sytuacjach mam prawo się bronić i szanse na zwrot kosztów poniesionych przez tę sytuację?

I tak dodatkowo: dlaczego woda stoi w tej rurze? Nie ma spadku czy może bardziej coś się zapchało (chociaż to mało prawdopodobne bo jak do tej pory robiłem pranie to nic się nie cofnęło).

Pozdrawiam.

Re: Rura odpływowa pralki

: 01 mar 2018, 0:42
autor: -_- greg
Jak wilgoć wychodzi ścianami to pod posadzką jest basen.
Woda stoi w tej części bo rura jest w tym fragmencie przyciśnięta i nie ma spadku. Jeżeli woda spływa to zatoru nie ma.
W podobnym przypadku osuszacz stał chyba miesiąc albo dłużej i wyciągał wodę spod posadzki. Z deweloperem sprawa nie jest prosta.

Re: Rura odpływowa pralki

: 01 mar 2018, 17:15
autor: Dangon
Ponoć połowę posadzki w mieszkaniu mam zalaną. Także czeka mnie suszenie i z tym sobie poradzę, jak również z naprawą tej rury, a właściwie z pociągnięciem drugiej. Tylko myślicie że samo ściągnięcie paneli pomoże czy trzeba zamówić gruby sprzęt (osuszacz)?

Ale w jakim sensie ona jest przyciśnięta? Przez tę wodę?

Wiesz właściwie najbardziej chodzi mi czy z budowlanego punktu widzenia tak powinno się robić, żeby puszczać rurę pod teoretycznym miejscem na toaletę... Wiem że z deweloperem łatwo nie będzie ale i tak będę próbował bo w moim odczuciu nikt nie mógł się spodziewać że tam będzie rura. Tym bardziej, że deweloper nie chciał mi udostępnić żadnych planów (ani kanalizacyjnych ani elektrycznych), bo jak stwierdził "budowlańcy i tak robili po swojemu i plany nic by mi nie dały".

Re: Rura odpływowa pralki

: 02 mar 2018, 23:02
autor: -_- greg
Wspomniany osuszacz całą dobę pracował 2mc -3mc w wykończonym mieszkaniu bez zrywania czegokolwiek, ale w takich warunkach nie da się mieszkać.
Rura dociśnięta przez posadzkę, ma po prostu ugięcie i woda na tym odcinku stoi, na to mi wygląda.
Rury tak nie powinny iść. Żadna instalacja nie powinna iść na widzimisie instalatora.
Nie ma planów? to niezła partyzantka, ale też nie wyjątek, niestety.
To wytłumaczenie że każdy robił po swojemu jest żenujące... dobrze że bloku nie postawili obróconego o 90'stopni. Ciekawe czy finanse taż tak robią że każdy po swojemu.

Re: Rura odpływowa pralki

: 24 mar 2018, 17:58
autor: Dangon
Nie odpowiadałem prawie miesiąc ze względu na dużo spraw związanych z mieszkaniem. Ale od początku.

Po rozkuciu ściany okazało się, że rura idzie 45 stopni od ściany na ok. 0,5m-0,7m.
Przewiercona rura
Przewiercona rura2
Rura została już naprawiona, a właściwie puściłem nową w inny sposób, ale to nie istotne. Po wyciągnięciu tej starej i zajrzeniu w głąb, jestem prawie pewny że jest tam trójnik, który najprawdopodobniej łączy się z rurą odpływową od umywalki! I wtedy dopiero leci do pionu, bądź do wanny.
Mieszkanie z rurami
Linią niebieską pokazana jest ta przewiercona rura, linią jasnoniebieską, najprawdopodobniej rura od umywalki a fioletową rura wchodząca do pionu bądź wanny.

Jakiś czas temu od zarządcy otrzymałem zdjęcia planu architektonicznego całej kondygnacji. Przesyłam wam lustrzane odbicie mojego mieszkania bo jest wyraźniejsze. Widać tam jak się człowiek przyjrzy, że "KS" powinno biec wzdłuż ściany zarówno dla odpływu pralki jak i dla umywalki.
Plan architektoniczny

Wysyłałem pismo do ubezpieczyciela ale ten się na mnie wypiął, bo stwierdził że zalanie nie wystąpiło samoistnie a poprzez ingerencje osób (przewiercenie rury). Oczywiście odwołałem się od tej decyzji ale bez skutku, więc zgłosiłem sprawę do Rzecznika Finansowego.

Wysłałem również informację do zarządcy, że taka sytuacja wynikła, on skonstruował (choć niezbyt się wysilił) wiadomość do dewelopera, który również stwierdził że jest to niezasadne.

W związku z powyższym. Czy tak biegnące rury, które są niezgodne z planem architektonicznym, zaliczają się do wady ukrytej i mogę żądać odszkodowania bądź obniżenia ceny mieszkania? Najlepiej jakby ktoś sypnął jakimiś paragrafami i artykułami, bo mam zamiar oficjalne pismo wysłać do dewelopera w ramach rękojmi.