Strona 1 z 1

PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 26 wrz 2010, 22:24
autor: edek z krainy kredek
witam,
chciałbym uzyskać informacje na temat czy istnieje techniczna możliwość wykonania przesunięcia pionu kanalizacyjnego, jest to dom w zabudowie szeregowej, zdjęcie wykonane jest na piętrze,
pion który chciałbym przesunąć to znaczy wkuć go w ścianę /ta znajdująca się tuz za rurą/ na tyle ile się maksymalnie da, od razu zaznaczam że jest to ściana nośna, wykonana z silki 18cm, wykonany jest już jastrych
do góry idzie tylko odpowietrzenie, ale pytanie jest takie - czy jeśli pion nie będzie pionem to znaczy się będą jakieś kolanka np 45stopni to czy odpowietrzenie będzie działać prawidłowo.

zdjęcie instalacji:


robert/gdańsk/502-563-519

Re: PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 27 wrz 2010, 6:08
autor: wito-pc
Witam , tak można schować odpowietrzenie a kolanka nie mają wpływu na jego działanie , jedno pytanie gdzie ten jastrych?

Re: PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 27 wrz 2010, 21:17
autor: edek z krainy kredek
jest jeszcze jeden problem
ścianą jest 180, a jak bym chciał tam wsadzić rurę 100
przejście kolankami spowoduje ze wyryje dziurę praktycznie do styropianu
czy nie będzie występować w tym miejscu przymarzanie ?

Re: PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 28 wrz 2010, 18:59
autor: wito-pc
Zmienić 100 na 50 i po sprawie

Re: PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 30 wrz 2010, 20:05
autor: edek z krainy kredek
A czy odpowietrzenie będzie działało prawidłowo gdy pion nie będzie usytuowany w linii prostej tylko kolanem 90 stopni "odbije" do innego miejsca ok 20 cm w bok a następnie ponownie wrócę kolanem do starego pionu. Czy tak ostry kat nie spowoduje że odpowietrzanie nie będzie działało?

Re: PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 30 wrz 2010, 20:10
autor: wito-pc
Powietrze popłynie , da radę .

Re: PRZESUNIĘCIE PIONU KANALIZACYJNEGO

: 30 wrz 2010, 21:03
autor: edek z krainy kredek
A czy nie będzie się tworzył syfon?Ze względu na skomplikowany układ rur. Powietrze z dołu może mieć problem z trafieniem w odpowietrzenie? I wtedy będzie śmierdziało z wanny?