Strona 1 z 1

Instalacja wodna

: 07 lut 2010, 22:33
autor: agawab
Witam :) Planuje przeniesc kuchnie do salonu, tzn zrobic ankes kuchenny w salonie. W zwiazku z tym mam takie pytanie, bo rury trzeba przeniesc, ok 4 metrow z kuchni do salonu, czy to sie da zrobic? I co z odplywem zlewu, to sie tez jakos do rury podlacza? I ile to powinno kosztowac? Dziekuje serdecznie za odpowiedzi :)

Re: Instalacja wodna

: 09 lut 2010, 9:07
autor: Wavin Metalplast-Buk
Z doprowadzeniem wody do nowego miejsca lokalizacji zlewu czy zmywarki nie bedzie problemu. To tyko kwestia przedłużenia rur instalacji wodociągowej. Inaczej wygląda sprawa z kanalizacją wewnętrzną. Po pierwsze należy uwzględnić spadek na rurach min 2%, co dla 4 m daje 8cm. Jest to dość dużo. Jeśli rury można poprowadzić przy ścianie wówczas można utworzyć tzw. cokół, w którym będą schowane rury kanalizacyjne. Dodatkowo jeśli do najdalszego przyboru w kuchni zlokalizowanej w salonie jest więcej jak 3m, należy przy ostatnim przyborze, z którego odprowadzamy ścieki zamontować (np. w szafce kuchenej) zawór napowietrzający dla napowietrzania instalacji i zabezpieczenia przed podsysaniem wody z syfonów. Takie podsysanie oprócz efektu akustycznego daje niestety efekt przedostawania się odorów z kanalizacji do pomieszczenia, co przy tej lokalizacji kuchni jest niezmiernie istotne.

Re: Instalacja wodna

: 23 sie 2011, 5:31
autor: mobiletomek
najlepiej jak by pan dal jakis plan moze cos sie wymysli

Re: Instalacja wodna

: 09 mar 2012, 19:46
autor: bruno360
Właśnie kończę podobną prze budowe we własnym domu.
Zburzona została ściana po miedzy pokojem a kuchnią.Powstał salon z aneksem kuchennym i niewielką ścianką z jednej strony.Zlew przeniesiony 5 metrów dalej na boczną ścianę .Z rurami wodnymi nie było problemu , odpływ tez się udało przenieść choć na początku też miałem obawy.Wszystko ładnie wyszło i działa jak potrzeba.
Przedłużenie odpływu częściowo leci w podłodze a reszta z dużym spadkiem w ścianie tak że nie ma możliwości przypychania .Sam wszystko robiłem tak że trudno mi określić koszty.