Strona 1 z 1
Smierdzaca woda z bojlera
: 23 cze 2008, 12:13
autor: agnsek
Witam
Mam nowa instalacje wodna i bojler elektrolux oraz wlasne ujecie wody.
Woda zimna zostala przebadana i jest zdrowa, natomiast woda ciepla strzasznie smierdzi zgnilymi jajami. Problem ten powstal jakis tydzien temu gdy po 10 dniowej nieobecnosci w domu podlaczylismy bojler z powrotem do pradu. Spuscilismy goraca wode z bojlera juz kilkakrotnie ale to nic nie pomoglo.
Czy ktos ma jakas dobra rade na ten problem albo wyjasnienie jego zaistnienia?
: 29 cze 2008, 16:19
autor: astim
spróbuj zdezynfekować bojler, a następnie przepłukać obficie.
w niepodgrzewanej wodzie stojącej kilka dni pewnie rozwinęło się jakieś paskudztwo. następnym razem spróbuj spuścić wodę z bojlera, gdy wyjeżdżasz na kilka dni
śmierdząca woda w podgrzewaczu
: 27 sie 2008, 14:36
autor: gabel
Niestety i mnie ten problem spotkał na działce. Jeżeli masz pewność, że woda z Twojej studni czy sieci jest OK to problem jest w baniaku. To co sie namnożyło to mogą być bakterie legionella, a jedna z nich, która może sie tam znaleźć jest szczególnie niebezpieczna - powoduje tzw. chorobę legionistów. Objawy jak przy grypie, a szybko nie wyleczona może doprowadzić do tragedii. Te bakterie mają raj w granicach 40 st. C. Przy 60 zaczynają ginąć, a przy 70 giną po 2 sekundach. Dlatego nie powinno się zostawiać w zbiorniku wody , zwłaszcza bez przepływu, w temp. ok 40 st. C. Tak się dzieje jak wyjeżdżamy z działki i zostawimy ciepłą wodę w zbiorniku, który jest b.dobrze wyizolowany. Najpierw można doprowadzić podgrzew do max. temp. - ok. 80-85 st. i potrzymać trochę, co powinno skuteczne wybić to co tam sie namnożyło i wypuścić az do wypływu zimnej wody z ciepłego zaworu i kilka minut przepłukac zimną wodą. Wazne jest aby gorąca woda przeszła przez wszystkie punkty poboru. I tu ostrożnie z umywalką, żeby nie pękła od tego prawie wrzątku. Letnią i zimną wodę, wtedy może lecieć z jednego punktu, warto wykorzystac do podlewania (podłączyc wąż), żeby nie przepełniac szamba. Mam zamiar zrobić taki zabieg jeszcze 2 razy, po pierwszym można powiedzieć, że woda nieśmierdzi. Mam zamiar później zdjąć podgrzewacz i go zdezynfekować - tylko nie wiem za bardzo czym i tu proszę o pomoc, a może jest sposób bez zdejmowania. Jeżeli nie zmieniałeś anody i nie czysciłeś wcześniej zbiornika i grzałki to warto to zrobić, ale z pomocą serwisu. Podczas pobytu lepiej nastawic podgrzew na ok.60 st., ale trzeba uważac na dzieci, żeby się nie poparzyły. Przed wyjazdem trzeba zostawiac w podgrzewaczutylko zimną wodę.
: 27 sie 2008, 18:39
autor: cezarr1
zdezynfekować bojler możesz podchlorynem sodu kila kropel na baniak później dobrze wypłucz na jednej instalacji miałem podobnie po płukaniu był spokój do momentu przerwy 2 dni znów pojawił się lekki smrodek powalczymy dalej
smrodek
: 28 sie 2008, 13:34
autor: gabel
jestem po drugim podgrzewie do ok. 80 st.C i ponownym przepłukaniu zbiornika zimną wodą. Ustawiłem wyższą temperaturę ok. 60 st. Woda nie śmierdzi i mam nadzieję, że już nie będzie. Jeszcze raz wyparzę zbiornik i wydenzyfekuję zgodnie z Twoją radą.
Mój zbiornik ma 60 l, jaki zrobić roztwór, czy go napełnic całkowicie czy tylko przepłukac?
: 28 sie 2008, 22:19
autor: cezarr1
do 10 miligramów podchlorynu sodu zostaw na półgodziny i dobrze wypłucz aż woda odzyska naturalny kolor, zapach "chloru "nie przejdzie tak szybko ale przeżyjesz ,wyższej temperaturze odparuje resztka podchlorynu i powinno być dobrze chociaż na jakiś czas
: 01 wrz 2008, 13:42
autor: gabel
Po tygodniu nic nie śmierdzi , ale zrobiłem trzecie podgrzanie i płukanie, zobaczę co dalej. Jeżeli za tydzień będzie coś czuć do zastosuję chemię.dzięki za info.
smrodek w podgrzewaczu
: 15 wrz 2008, 18:55
autor: gabel
Woda nie śmierdzi. Po trzecim podgrzewie, grzaniu wody do ok. 60 st.C przy normalnej eksploatacji i pozostawianiu przed wyjazdem zimnej wody w zbiorniku wszystko jest OK. Profilaktycznie za jakiś czas jeszcze raz podgrzeję wodę na maxa i przepłuczę zimną. Za miesiąc kończę sezon na działce i wtedy zastosuję chemię.
Dzięki za radę.