Strona 1 z 1
Ciepła woda śmierdzi problem
: 15 mar 2008, 14:26
autor: szkodnik
Mieszkam w domu jednorodzinnym stary po niemiecki wode pobieram z wodociągów przez 4 lata było wszystko ok ale rok temu woda gorąca zaczeła śmierdzieć ( mam baniak emaliowany i używam węzownicy była też grzałka ale nigdy nie włączana )w sklepie powiedzieli mi ze to wina anody czy katody ze sie zużyła i teraz w gorącej wodzie śmierdzi wymontowałem wyglądała strasznie i w paru miejscach była obłupana i przez pewien czas było troche lepiej ale teraz znowu nie wiem czy to te kawałki anody zostały w baniaku i teraz śmierdza czy mozna jakoś baniak zdezynfekować co zrobic grzałki nie urzywam im woda dłużej stoi nagrzana w baniaku tym bardziej śmierdzi
: 15 mar 2008, 22:37
autor: luxus
witaj. jak tam kawalek anody sie oderwal ,to to napewno nie bedzie smierdziec... smierdzi raczej cos innego..anoda zmiekcza wode w wymienniku,wiec spokojnie. problem jest gdzie indziej..chyba sporadycznie uzywasz tej cieplej wody ....???
: 15 mar 2008, 23:08
autor: skrol
Jeżeli woda śmierdzi to jest efekt bakterii....
Prawdopodobnie są w zasobniku i naczynku przeponowym.
Za się przeczyścić.... ale lepiej wezwać ldzi od odkażania instalacji
: 16 mar 2008, 12:45
autor: szkodnik
Wodę używam normalnie jak w każdym domu ale mówiąc że dłużej postoi nagrzana to miałem na myśli od rana kiedy wyjadę do pracy i wracam wieczorem to 12 godzin mija i woda śmierdzi ale następna woda która wpływa do zbiornika i sie grzeje w ciągu 30- 60 minut ta nie śmierdzi hmm nie wiem czy może mieć coś z tym wspólnego fakt że mam rury plastikowo-aluminiowe multyrama czy coś takiego .
zbiornik
: 16 mar 2008, 18:25
autor: Paweł_Małek
Nagrzej zbiornik do temperatury conajmniej 70C i pozostaw w tej temperaturze minimum 5 godzin, niepobierajac z niego wody (potp zeby cala jego objetosc byla nagrzana).
Nastepnie spusc cala wode z zbiornika, wymontuj pokrywe z anoda i grzalka i wyplucz zbiornik.
Mozna tez wyplukac zimny zbiornik, po czym wlac do niego butelke domestosa, szczotka na dlugin kiju rozprowadzic domestosa po calej powierzchni, dennice os trony otworu pokryc plynem uzywajac malej szczotki (trzeba reke wlozyc do srodka - uzyc gumowej rekawicy), domestosem tez umyc zaslepke otworu z grzalka, anode wymienic na nowa.
Nie zalac grzalki od strony przewodow elektrycznych!. Zalozyc pokrywe, lekko dokrecic (zeby domestos nie zasechl), pozostawic na 2...4 h, zdjac pokrywe, oplukac grzalke pod kranem, zbiornik najlepiej w srodku wyplukac karcherem (jesli ma sie mozliwosc zdemontowania go i wyniesienia na dwor) lub zwyklym wezem .
Zakrecic pokrywe, napelnic zbiornik woda.
Pierwsza objetosc zbiornika po dezynfekcji jest do wylania, potem mozna normalnie go uzywac.
Przyczyna smrodu - wtornie skazona woda - wodociagi po awarii nie plucza naprawionego odcinka, a o dezynfekcji to juz nie wspomne. Resztki ziemi, gliny pozostaja w rurze, i po puszczeniu wody w siec niszcza urzadzenia odbiorcow oraz wodomierze, a i tez do sterylnych sie nie zaliczaja.
: 16 mar 2008, 19:01
autor: szkodnik
Ok dzisiaj wieczorem nagrzeje jutro rano spuszcze gorącą i wpłucze zobacze co sie stanie i napisze a tak na marginesie to domestos nie zaszkodzi ??
Smierdząca woda
: 16 mar 2008, 19:52
autor: jacbak7870
Przyczyna tkwi w twoich plastikowych rurach, w plastikach mnozą się bakterie gdy woda jest w bezruchu najlepsza temperatura to ok 40stopni. Jest to częsty problem przy plastikach które najlepiej nadają się na prezerwatywy. Poza tym w zbiorniku powinieneś nagrzewać wodę do ok 75stopni aby je zniszczyć . Niestety są to efekty oszczędności na materiale.
: 16 mar 2008, 20:28
autor: adamis
Częsty problem w plastykach?!?!

Ciekawe,że na tyle kilometrów rur plastykowych,jakie położyłem,nigdzie nie spotkałem się z takim problemem.
Nie twierdzę,że to nie możliwe,ale sugerowanie,że jest to częsty problem rur plastykowych jest po prostu nieprawdą.
: 16 mar 2008, 20:59
autor: mezik0
Chyba coś kolega namieszał o tuych rurach plastikowych,wina tkwi w wodociągach można sprawdzić wodę u sąsiada a co do ;domestosu; to chyba kolega żartuje?ja używamChloraminy do dezynfekcji a nie domestosu

: 16 mar 2008, 21:05
autor: adamis
Jedno i drugie to rozcieńczony chlor.
: 17 mar 2008, 6:58
autor: irracja
Witam .
Po pierwsze - anoda słuzy do ochrony zasobnika przed rdzą - więc wyciągnięcie jej przyśpiesza korozję zasobnika ;
Po drugie - zasobniki powinno się przegrzać - choć raz na 2 tygodnie - do ponad 60 st.C aby pozbyć się bakteri i grzyba ;
Po trzecie - zasobniki powinno się czyścić raz w roku - na dnie pozostają odpady przynoszone z instalacji oraz namuł kamienny z podgrzewania wody - i to własnie śmierdzi ;
Po czwarte - istnieje możliwość przecieku- przez wężownicę - wody z układu C.O. - zwłaszcza gdy ciśnienie w instalacji wody sanitarnej jest niskie .
Po piąte - warto zaprosić fachowców i być przygotowanym - nawet na wymianę zasobnika - zwłaszcza gdy ma już znaczny wiek .
: 20 mar 2008, 12:42
autor: szkodnik
Witam .
Spuściłem wode wywaliłem cały syf wczesniej nagrzałem wode do ponad 70 stopni i na razie jest lepiej . Po tym nagrzaniu dotarło do mnie że latem kiedy pale tylko w piecu po to aby miec ciepa wode to nie ma problemu smierdzacej wody ale w tedy woda ma okolo 70 80 stopni cały czas wiec problem chyba rozwiązany
Co do oszczędzania na rurach to jak zakładałem rury systemu Multyrama w 2002(mało popularnr w dodatku w okolicy miałem jeden sklep który sprzedawał takie rury a na złączki czekałem miesiąc.......pozdrawiam panów ze sklepu ::-)) roku to były znacznie droższe od miedzi a w połączeniu z kaloryferami aluminiowymi to dobry zestaw

.
Re: Ciepła woda śmierdzi problem
: 20 gru 2009, 15:58
autor: Patryks83
Witam! Mam taki sam problem, dwa miesiące temu kupiłem nowy zasobnik na wodę w Castoramie, mogę ogrzewać wodę grzałkom lub kominkiem (z płaszczem wodnym), po miesiącu czasu woda zaczęła strasznie śmierdzieć zgniłymi jajami..... Próbowałem metody nagrzewania wody grzałkom do 80 stopni i spuszczania... w ciągu dnia zrobiłem to 3 razy, woda mniej śmierdziała, ale następnego dnia było już to samo.... Pomocy!