Strona 1 z 1

NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 31 gru 2015, 13:37
autor: andrzejroberts
[b]WITAM. MAM PROBLEM Z ODCZYTEM I INTERPRETACJĄ WSKAZAŃ LICZNIKÓW WODY CIEPŁEJ I ZIMNEJ. A MIANOWICIE: KUPIŁEM MIESZKANIE OD DEWELOPERA STAN 0. PODCZAS ADAPTACJI FACHOWIEC PODŁĄCZYŁ BATERIĘ PODTYNKOWĄ FERRO MONZA I ZAŚLEPIŁ ODPŁYWY. PRZY ODCZYTACH OKAZAŁO SIĘ ŻE LICZNIK WODY CIEPŁEJ COFNĄŁ SIĘ NATOMIAST LICZNIK WODY ZIMNEJ WSKAZUJE ŻE ZOSTAŁO POBRANE 25 M3 WODY, (NIGDZIE NIE CIEKNIE NIKOGO NIE ZALAŁO). DODAM ŻE WODOMIERZE ZNAJDUJĄ SIĘ NA KLATCE SCHODOWEJ. A PION WODY CIEPŁEJ POSIADA RECYRKULACJĘ. DO MIESZKANIA PROWADZI JEDNA RURA WODY CIEPŁEJ I JEDNA RURA WODY ZIMNEJ. MOŻE WIECIE CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ TAKIEGO STANU RZECZY SKĄD ODCZYTY, MIESZKANIE JESZCZE NIE ZAMIESZKANE A WODY ZIMNEJ POBRANE TYLE CO DO KLEJU. PRZY WODOMIERZACH NIE MA ZAWORÓW ZWROTNYCH. PROSZĘ O ODPOWIEDŹ I PORADĘ JAK TAKI STAN RZECZY SENSOWNIE WYTŁUMACZYĆ ŻEBY ADMINISTRACJA NIE KAZAŁA PŁACIĆ ZA KOSMICZNE WSKAZANIA. POZDRAWIAM[/b]

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 04 sty 2016, 15:38
autor: andrzejroberts
JEST W STANIE KTOŚ MI ODPOWIEDZIEĆ CO SIĘ STAŁO?

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 06 sty 2016, 9:41
autor: Bolas
A o ile licznik ciepłej się cofnął?

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 14 sty 2016, 11:44
autor: andrzejroberts
Tak jak policzyłem. Licznik wody zimnej poszedł o 25 m a zimnej cofnął się o 23 m.

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 14 sty 2016, 18:25
autor: Bolas
Zbliżone różnice między licznikami mogą świadczyć o tym że gdzieś na instalacji jest zrobiona spinka spinająca wodę ciepłą z zimną. Mimo wszytko uważam że przy licznikach powinien znajdować się zawór zwrotny.

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 22 sty 2016, 0:30
autor: slayer74
Żeby nie dublować wątków chciałbym prosić o pomoc w tym temacie: W wiekowym domku typu klocek z I połowy lat 70tych u znajomych moich rodziców jest problem ze zbyt dużymi rachunkami za wodę. Metr sześcienny wody z odbiorem ścieków kosztuje u nas w zaokrągleniu 10 zł. My jako rodzinna 4 osobowa płacimy rachunki oscylujące wokół 220-240 złotych raz na dwa miesiące a znajomi 2 osoby plus 6 lokatorów razem 8 osób płacą już trzeci raz kwoty rzędu 1200-1400zł! Wychodzi na to, że codzienne zużycie wody według licznika to ponad dwa metry. Znajomi są załamani ponieważ to ludzie po przejściach więc muszą dorabiać wynajmem pokoi. Lokatorzy to nie są "panny na wydaniu" co kąpią się trzy razy dziennie wręcz przeciwnie :twisted: Jak byli w zakładzie wodociągowym to im powiedziano że można zrobić ekspertyzę licznika za chyba 300 czy 400zł. Nigdzie nie widać plam zresztą przy takim wycieku wody tynk odleciałby ze ścian. :twisted: Jak sprawdzić szczelność instalacji: próba - ciśnieniowa? licznik ma dwa zawory grzybkowe, ten przed licznikiem nie działa już - lekko się kręci a woda się nie zamyka, ten za licznikiem chodzi ciężko ale można wodę zamknąć, licznik był wymieniany ze 3 lata temu

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 24 sty 2016, 10:48
autor: Bolas
liczniki są wymieniane co 5lat. Co do wskazań to wystarczy wylać 10 do 100L wody np przy kąpieli i sprawdzić wskazanie licznika. Jeżeli będzie się zgadzać z tym co pokazuje tzn że wszytko jest OK i szukać przyczyny w zużyciu lokatorów - niedokręcone baterie przepuszczające spłuczki itp.

Re: NIEPOKOJĄCE WSKAZANIA LICZNIKÓW WODY

: 24 sty 2016, 11:29
autor: slayer74
Bolas pisze:liczniki są wymieniane co 5lat. Co do wskazań to wystarczy wylać 10 do 100L wody np przy kąpieli i sprawdzić wskazanie licznika. Jeżeli będzie się zgadzać z tym co pokazuje tzn że wszytko jest OK i szukać przyczyny w zużyciu lokatorów - niedokręcone baterie przepuszczające spłuczki itp.
Bingo z tym ostatni zdaniem. Pierwszy raz jak rozmawiałem z właścicielem to wykluczył że baterie i spłuczki bo twierdził, że przecież ma nowe i sprawdzał chyba tylko pytając lokatorów czy nic nie cieknie. A nowe dla niego oznacza niedawno kupione ale to nie znaczy że fabrycznie nowe tylko ze sklepu z "wystawką" z Niemiec. :twisted: Dwa kibelki miał w takim stanie że nawet w "Usterce" by tego nie wymyślili. Przepuszczały wodę więc lokatorzy nie zgłaszali aby nie było na nich, tylko odkręcali i zakręcali wodę zaworkiem aż zaworek też już nie trzymał. Czasem odkręcili po pijaku i zapomnieli zakręcić a wodą lała się nawet kilka dni.