Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam
Potrzebuje nie tyle porady co opinii ewentualnych użytkowników, którzy mają doświadczenie w systemach które zabezpieczaja domek czy mieszkanie przed zalaniem wodą np z pękniętego Węzyka, zaworu czy zwyczajnie z rury wodociągowej. To że zabezpieczenie opiera sie na czujce i elektrozaworze to oczywiste jest. W internecie znalazłem trzy firmy które oficjalnie zajmuja się tą problematyką to:
1) http://przeciwzalaniu.pl/
2) http://www.jbprojekty.pl/
3) http://biuro-inzynierskie.com/aqua.html
Dwie pierwsze pierwsze pozycje opierają sie na czujkach rozlania wody + centralka+ elektrozawór.
Trzecia na zasadzie przepływu wody w rurach bez czujek rozlania wody z wodomierzem impulsowym, chyba zupełnie nowość

1)Interesuje mnie jak te systemy sprawdzają się w praktyce, Czy jest ktoś kto ma jeden z tych systemów u siebie zainstalowany w mieszkaniu.??
2) Jeśli uzytkownik nie ma takiego zabezpieczenia to co mysli na ich temat?? . Czujniki np firmy SATEL

witam
Od kilku miesięcy w Polsce a od 10 lat w kraja Skandynawskich sprawdza się doskonale
System Leakomatic przy montażu którego każdy otrzymuje rabat przy zakupie i rabat na ubezpieczenie budynku od firmy ubezpieczeniowej,szczegóły na jego temat są dostępne
na www.leakomatic.pl

Witam
Od roku posiadam system Leakomatic do tej pory tylko zmusił mnie do usunięcia wszystkich nie szczelności instalacji w domu co zmniejszyło wysokość rachunków Z Systemem spotkałem się pierwszy raz u znajomych w Finlandii którzy po pęknięciu wężyka doprowadzającego wodę do kranu w kuchni mieli do osuszenia szafkę a nie wymianę podłogi na parterze (165m2)
Maciek

Witam,
Na start zaznaczę, że jestem jednym z projektantów i twórców systemów dla www.przeciwzalaniu.pl . Tak więc moje wypowiedz nie muszą być uważane w 100% obiektywne, za to na pewno znam produkty, dylematy użytkowników i istniejące rozwiązania.

Po pierwsze o ile mi wiadomo, to wszystkie wymienione systemy działają. Naprawdę wiele telefonów odebrałem, w których pierwsze zdanie brzmiało: "Jestem jednym z tych Polaków, który jest mądry po szkodzie".

Po pierwsze to warto się zastanowić przed czym się chcemy chronić i gdzie.
Przed czym:
1. Czy przed kapaniem i mikrowyciekami? (jeżeli tak to warto zastosować rozwiązanie oparte o licznik impulsowy lub po prostu obserwować zwykły licznik wody).
2. Czy przed pęknięciem węża, rury itp. (jeżeli tak to warto zastosować czujniki wody).
Te rozwiązania różni również cena i czujniki są tańsze.

Gdzie:
1. Domy (tutaj liczy się wygoda, prostota, cena eksploatacji i zakupu) - te warunki spełniają rozwiązania oparte o elektrozawór kulowy ponieważ:
- można go otworzyć i zamknąć ręcznie (tylko wybrane)
- widać czy jest otwarty, czy zamknięty (tylko wybrane)
- można go zasilać bezpiecznym napięciem i podłączyć zasilanie zapasowe na standardowej baterii
- nie otworzy się również gdy zabraknie prądu
- nie pobiera prądu w czasie spoczynku

2. Instytucje, firmy (tutaj czujniki są kłopotliwe z uwagi na ryzyko dewastacji) -stosujemy wiele sposobów odcinania wody. Wykonywaliśmy rozwiązania z programatorami czasowymi, czujnikami wody i ruchu, odłączaniem pomp itp. możliwości zależą od firmy.
W tym wypadku często stosujemy zawory elektromagnetyczne, sterowane 230V ponieważ:
- często wymusza to system sterowania
- koszt eksploatacji jest mniej ważny

Coraz modniejsze są rozwiązania z czujnikami zalania i standardowymi centralami alarmowymi np. satela. Nie ma jednak dla nich dedykowanych zaworów i trzeba samemu kombinować. Kombinowanie jest możliwe, jednak zawsze na końcu powstaje układ nieprzetestowany (aczkolwiek przeważnie działający poprawnie).


Który produkt wybrać?
Ten co jest dopasowany do naszego domu lub zakładu.
Sprawdzony i przetestowany (po prostu solidny)
Prosty z instalacji i użytkowaniu.
Dopasowany do portfela (zakup i eksploatacja)
...
dopasowany kolorystycznie do łazienki
...
rodzimej produkcji lub też chiński, niemiecki itp. (jak kto woli)
...


Każdy decyduje sam, ważne aby podjąć taką decyzję.

Wg mnie satel. Ogarnac tj banalnie i mamy tani i kompleksowy system automatyki domowej. Alarm, czujniki zalaniowe, przeciwpozarowe, piloty od bram kurtyn itd. Jestem zwolennikiem jednego kompleksowego rozwiazania ktore ogran7cza tylko wyobraznia uzytkownika i instalatora. Pozdr

Wg mnie satel. Ogarnac tj banalnie i mamy tani i kompleksowy system automatyki domowej. Alarm, czujniki zalaniowe, przeciwpozarowe, piloty od bram kurtyn itd. Jestem zwolennikiem jednego kompleksowego rozwiazania ktore ogran7cza tylko wyobraznia uzytkownika i instalatora. Pozdr

Alarmy Satela są bardzo fajne gdy chcemy mieć wszystko w jednym, ale pewne rozwiązania uzyskamy tylko w systemach dedykowanych do zabezpiecznia przed zalaniem, np.
1. można wykorzystać lepszy zawór kulowy a nie elektromagnetyczny i wykorzystać jego atuty (można sprawdzać stan zaworu i zarówno otwierać jak i zamykać nim wodę przy zaworze kulowym)
2. część osób woli stosować rozwiązania sprawdzone, przetestowane i certyfikowane a nie samemu zakładać przekaźniki, zmieniać napięcie itp.
3. cenowo systemy dedykowane potrafią być konkurencyjne cenowo (oczywiście zakładając dobry zawór, a to podstawa).
4. Poważne obiekty (instytucje) zabezpieczane są przeważnie rozwiązaniami przewodowymi (czasem w sposób mieszany).

Dzisiaj już każdy znajdzie coś dla siebie Serdecznie pozdrawiam
Michał

Dla zdecydowanej wiekszości polaków temat zabezpieczenia mieszkania przed zalaniem jest daleko poza strefą zainteresowania zapewne do chwili kiedy sami nie doświadcza takich przypadków. Na obecna chwile najlepszym zabezpieczeniem jest polisa ubezpieczeniowa np w PZU tyle tylko ze polisa nie zagwarantuje wytrzymalości mechanicznej wężyków do wody , nie zapewni ochrony przed zardzewiałymi rurami czy wadliwymi instalacjami odplywowymi..Oczywiście trzeba sie ubezpieczac ale to nie załatwia tematu.Możemy sobie jak chcemy szacowac straty a inspektorzy PZU i tak wyliczą szkody wg własnych taryfikatorów

Dla mnie każde zabezpieczenie jakie sie zamontuje jest lepsze od żadnego.
Najtańsze to oczywiście elektrozawór + czujnik. np firmy F&F przekaźnik kontroli poziomu cieczy PZ-828 RC z regulacja czulości . Zaleta jest mozliwść podłaczenia równoległego kilku sond PZ . Hobbyści mogą wykonać samemu czujnik rozlania wody opierajac sie chociażby na układzikach z Praktycznej Elektroniki na scalaczku CMOS 4093 .Chroni sie tylko te pomieszczenia gdzie jest czujnik , o ile czujnik nie zostanie uszkodzony mechanicznie, zabrudzony niedomyt a w tym miejscu podłoga.
Dla mnie osobiście najbardziej przemawiaja do mnie zabezpieczenia oparte na przeplywie wody. Jak widzę są tu dwa takie roawiazania skandynawskie i polskie. Cena owszem jest wysoka ale te systemy maja funkcje o których tylko pomarzyć moga systemy oparte na czujkach rozlania i uklady hobbystyczne .
Oczywiście istotne jest ilość instalacji jak to chwali sie SzachSzach i niska cena wiec napewno znajda sie nabywcy na te systemy. Nie mniej jednak dla tych co oczekują znacznie wiecej jak tylko monitorowanie wybranych pomieszczeń skupią sie na sytstemach opartych na przeplywie czyli System Leakomatic jak rownież AQUA contra.
Nie wiadomo w która strone zwróci sie rynek , mam nadzieje że kazdy znajdzie coś dla siebie
Misiu

Szanowni Państwo,

zalanie to jedna z najczęstszych przyczyn szkód w naszych domach. Aby zapobiegać tego typu sytuacjom, na rynku pojawiają się urządzenia chroniące nasz dom przed ewentualnym zalaniem, a nawet przed pożarem. Jednym z rozwiązań jest montaż czujników, które poinformują nas o grożącym zalaniu oraz gwałtownych skokach i spadkach temperatur. Urządzenia te są całkowicie bezobsługowe i nie wymagają specjalistycznego montażu. Moduły mogą być zamontowane w każdym, nawet najtrudniej dostępnym miejscu, na przykład w zabudowie wanny, pralki czy zmywarki. Czujniki doskonale działają w niskich i wysokich temperaturach, a ich specjalna obudowa zapewnia wodoszczelność, pozwalającą na bezpośredni kontakt z cieczą oraz wyporność zapobiegającą utonięciu i zaprzestaniu komunikacji. Największe możliwości urządzenia osiągają po zintegrowaniu ich z systemem inteligencji budynkowej, wówczas ujawnienie przez czujnik zalania cieczy spowoduje odcięcie wody, a wykrycie zagrożenia pożarem odłączy elektrozawór gazu oraz uruchomi wentylację. Dzięki integracji z systemem inteligencji właściciel automatycznie otrzyma informację o zagrożeniu na swój telefon komórkowy lub tablet.

Witam ponownie,

Kilka dni temu pojawiły się u nas rozwiązania oparte o sterownie oraz informowanie o awarii przez GSM (czyli na dowolny nr telefonu). Jest to rozwiązanie szczególnie ciekawe dla osób, które planują instalację systemu przeciezalaniu np. w domkach letniskowych.

Pozdrawiam
Michał Fudalej