Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam!
Mam problem z łączeniem wanny ze ścianą.
Wanna jest akrylowa z KOŁA, obudowana kafelkami.
Brzegi wanny pracują, uginają się pod ciężarem ciała.
Tak między wanną a kafelkami tworzy się szczelina.
Fachowiec wypełnił szczelinę spoiną, następnie położył na to sylikon.
Po dwóch tygodniach używania łazienki poczułam zapach pleśni.
Otworzyłam rewizor i okazało się że pod wanną jest kałuża wzdłuż całej ściany. (Przy otwartym rewizorze kałuża wysycha w ciągu dnia.)
Czy jest błąd w sztuce budowlanej?
Fachowiec jest gotowy naprawić szkodę , jednak nie ma doświadczenia takich pracach ( do czego się nie przyznał ).
Na forum zdobyłam wiele cennych informacji, lecz wciąż nie potrafię wskazać fachowcowi jak należy osadzić tę wannę.
Jakie podpórki zastosować? Czy łatwo dostać „oryginalne”? Jak one wyglądają? Jak się je stosuje?
Jak osadzić wannę na podpórce z suporeksu czy yongu?
Co to jest profil alu?
Przedstawiam w skrócie wiadomości zebrane na forum i proszę o dodatkowe komentarze.
Pod obrzeżem wanny należy założyć blaszki mocujące, po dwie w każdym narożniku, lecz wyłącznie dla uniemożliwienia przesunięcia wanny w trakcie wykonywanych prac.
Wannę można zamontować na nóżkach lub na specjalnych nośnikach styropianowych, do których przylega całe dno wanny.
Wanna akrylowa musi być oparta nie tylko na nóżkach czy nośnikach, lecz na całej krawędzi.
Dla usztywnienia obrzeży wanny można dać kawałek łaty drewnianej od spodu.
Do podpierania krawędzi można zastosować oryginalne podpórki.
Można też wykonać ruszt, z drewna czy też profili alu
Można wykonać również zabudowę, np ytonga, lub suporeksu (5cm po całym obwodzie wanny ,także przy ścianach).
Pod dnem wanny można wprowadzić pianę montażową.
Nie można stosować mas fugowych do wypełniania takich miejsc jak łączenie wanny ze ścianą.
Stawianie płytek na wannie "ubezwłasnowolni" użytkownika, należy dostawiać wannę do płytek.
Do uszczelniania należy stosować silikony sanitarne (grzybobójcze) i uszczelniające np. firmy Soudal.
Silikon szybciej pleśnieje jeżeli stoi woda w rowku przez niego utworzonym dlatego ważne jest odpowiednie uformowanie silikonu przy krawędzi.
Soudal ma specjalną łopatkę do układania silikonu dostępną np w castoramie.
Silikon powinien być położony przy całkowicie napełnionej wannie żeby zapobiec jego oberwaniu się.
Serdecznie Pozdrawiam!

Proszę się nie gniewać ale ma pan(pani) wyjątkowo opornego na wiedzę glazurnika czy też pana od montażu wanny. Nie powinno wykonywać sie prac o których nie ma się zielonego pojęcia. Każda akrylowa wanna sprzedawana jest z kompletem śrub, specjalnych klamer do zamocowania na ścianie , odpowiednimi do modelu wanny nóżkami oraz instrukcją montażową. Wszystkie dodatkowe sposoby zabezpieczenia wanny akrylowej przed uginaniem które pan(pani) opisał sa dobre. Podpieranie łatami (zielonymi) nie zawsze zdaje egzamin bo po kilku latach użytkowania mogą się obluzować i przestana spełniać swoją role. Jeśli chodzi o" profil alu"-prawdopodobnie (a raczej na pewno) chodzi tu o profil używany do budowy ścianek z płyt gipsowo-kartonowych. mocujemy go za pomocą śrub i kołków rozporowych na ścianie w taki sposób żeby wanna się na nim wsparła.

do glazart udzieliles tak wspaniałej odpowiedzi ze nie wiem czy sie smiac czy plakac-ale to juz chyba nie pierwsza tak piekna wypowiedz-jesli sie myle i pomyliłem zawodnika to przepraszam nie chce mi sie czytac tera twoich dalszych postow.zastanawiam sie czy bedac na forum dopiero sie uczysz czy pragniesz pomoc innym ale obstawiam nauke.napisz chłopie raz konkretnie cos krok po kroku bo twoje odpowiedzi nic mie wnosza do forum -po prostu je zasmiecasz.sam jestem ciekaw twoich wspaniałomyslnych porad...........galeryjka płusta jak flaszka po weekendzie.moze jakimis swwet fociami zaskoczysz............albo albo jakas konkretna porada.....czekamy.ps szacun dla twojego wykonawcy ze bierze na siebie poprawke niektorzy biora kaske i maja to w d........ie.miałem ostatnio nieprzyjemnosc byc na robocie gdzie robił fachman z 25 letnim doswiadczeniem gdzie gosc nie wiedział po co sa 2 nakretki przy nozkach od brodzika nozek 5 dziesiec nakretek.po skreceniu 5 mu zostało jak myslisz dali do kompletu za duzo?nie wydaje mi sie.........pozdrawiam

Witam!

Moja znajoma ma podobny problem jak z 1-go postu z tym że "fachowcy" w ogóle nie założyli z tyłu kotew a jedynie po jednej na stronę z przodu wanny, płytki do wanny docięte są tak fatalnie, że w tylnej części dolna ich krawędź jest ok 10mm powyżej krawędzi wanny (szczelina na grubość płytki + kleju), a jak by tego było mało, to cała wanna jest wstawiona dokładnie na szerokość łazienki i obłożona płytkami tak, że nie da się jej wyciągnąć bez rozkuwania. Całość spaprana po wierzchu tonami silikonu i plastikowych listw "uszczelniających" a zacieki widać piętro niżej.
Dodatkowo dostęp do tyłu wanny skutecznie ogranicza instalacja hydromasażu. Całość na drewnianym stropie.
Znajoma nie chce rozkuwać płytek żeby wyciągnąć wannę.
Jak to sensownie zrobić - wiem że stary silikon i listwy są do usunięcia, ściana do wysuszenia, ale nie ma dojścia żeby przykręcić brakujące uchwyty.

Proszę o radę

Osobiście nie widzę innego wyjścia. Najlepiej byłoby się zdecydować jednak na generalkę w łazience. Z głupkowatej oszczędności lub niewiedzy inwestorzy dają się namówić na to by nie kafelkować ściany za wanną. Potem są klocki. A czy znajoma jest zadowolona z wanny z hydromasażem? Ja odradzam takie wanny gdy mają służyć także do kąpieli utrzymanie wtedy ich w czystości to spore koszta w porównaniu do zysków.

Nie mogłem edytować poprzedniego postu ale znalazłem w zdjęciach z moich prac jak wygląda spoinowanie prawidłowo zamontowanej wanny akrylowej ze ścianą. Fuga w kafelce 3mm. Połączenie trzyma 4rok.

Czy zadowolona to nie pytałem ale nie narzeka to pewnie nie jest najgorzej. Jutro będę to zapytam
Tak myślałem żeby po wysuszeniu ściany zagruntować ją i wymyśliłem prowizoryczne kotwy, które wprawdzie nie będą trzymać wanny do ściany a tylko podpierać ją żeby nie opadała.

Skoro mam 10mm gołej ściany ponad wanną to będzie w sam raz na jednego kołko-wkręta a kotwy to emaliowane kątowniki stalowe (gr blachy 4mm) przeciągane drutem od dołu wanny (bo ręką nie dosięgnę a od góry nie wejdą) tak co 50 cm i na to silikon na całą głębokość rantu wanny i powinno trzymać.

Co do samego wykończenia silikonu to nie będzie problemu, tyle że żaden plastik czy inne wynalazki. Najlepiej mi się sprawdza fugowanie silikonu zwykłym nożem "do kotleta" ale wpierw ustalam wysokość i szerokość spoiny a następnie przyklejam taśmę malarską, po nałożeniu silikonu jednym ruchem noża (bez zatrzymywania bo zostają paski) zgarniam nadmiar silikonu i od razu zrywam taśmę maskującą.
Potem w miarę szybko (tak by silikon jeszcze nie przysechł powierzchniowo) polewam spoinę płynem do naczyń i szybkim ruchem palca zacieram kontury po taśmie.
Wychodzi idealnie, płynu nie trzeba od razu zmywać tylko wystarczy zrosić wodą po czasie co też utwardzi spoinę. (silikon na bazie octu znacznie szybciej utwardza się przy kontakcie z wodą)
Mam tak u siebie zrobioną wannę narożną 100x150cm (z tym że na 8 kotwach) i od 15 lat zero problemów z przeciekami, złuszczaniem się silikonu czy pleśnią na spoinach (polecam silikon z dodatkami grzybobójczymi).

Bolas pisze:...ale znalazłem w zdjęciach z moich prac jak wygląda spoinowanie prawidłowo zamontowanej wanny akrylowej ze ścianą. Fuga w kafelce 3mm. Połączenie trzyma 4rok....

No widzę - równiutka.
Ja jednak preferuję nieco szerszą spoinę silikonową ale bez zagłębienia tak by nie zbierała się w niej woda, bo łatwiej o grzyb.
W sumie zamiast Twoich 3mm jest 4-5, ale woda spływa jak po kaczce.
cały problem w tym że u znajomej płytki sa ponad wanną 10mm to i spoinę muszę dać odpowiednią.

To i tak na kilka lat, bo ona planuje przebudowę łazienki.

No i właśnie dostałem fotki od siostry która prosi mnie o remont łazienki zakupionym a raczej zapuszczonym mieszkaniu:
5cm silikonu wszędzie gdzie się da pewnie warstw silikonu jak w mieczu samurajskim nie da się zliczyć.







Poprzedni właściciel był chyba chory na silikonofilię bo nawet ten uśmiech jest zrobiony z silikonu. O dziwo WC z rurą odpływową uszczelnił za pomocą taśmy !!! A zamiast kupić mufkę albo redukcję pod 3/8 wężyk do baterii zamontowany jest 1/2wężyk do którego jest przykręcony zaworek 1/2 - 3/8 i dopiero wężyk od baterii.

Bolas pisze:No i właśnie dostałem fotki od siostry która prosi mnie o remont łazienki zakupionym a raczej zapuszczonym mieszkaniu:
5cm silikonu wszędzie gdzie się da pewnie warstw silikonu jak w mieczu samurajskim nie da się zliczyć....

Tak to jest jak ktoś używa silikonu zamiast muzgu
Swoją drogą przydały by się jakieś płytki przy okazji remontu. Dobra rada - zrób też płytki za wanną, dobrze jest dać do samego dołu a jeżeli nie to przynajmniej znacznie poniżej kotew mocujących (jeżeli wanna też bedzie wymieniana na akrylową w przypadku żeliwnej wolno stojącej najlepiej do samego dołu + podłoga )
Wannę możesz zabudować betonem komórkowym ok 6cm na kleju do płytek albo do tego przeznaczonym - łatwo się tnie - wystarczy piła ręczna - rozpłatnica, ołówek kątownik i kątomierz (jak wanna narożna i jest potrzeba ścinania rogu) i poziomica. Ja robiłem wielokąt do wanny narożnej wcześniej rozplanowująć szerokość płytek tak by wystarczyło je przykleić bez docinania (u mnie 4/3/2/1 płytki
Otwór kontrolny wycina się piłką przed lub po klejeniu jakieś 1cm/stronę mniejszy od płytki i po 2ch stronach zwykłym wkrętem do drewna lub gipsu przykręca się magnesy szafkowe a do płytki klei się blaszki stalowe (na silikonie albo lepiej żywicy chemoutwardzalnej)
Jeżeli w podłodze jest kratka odpływowa otwarta i do niej poprowadzona luźno rura odpływowa to czasem przy przytkanej kratce i pełnej wannie wody powstaje kałuża przy wyciągnięciu korka - mam na to patent
- cały brzeg kratki i parę cm dookoła podłogi należy dobrze wyszorować i wyczyścić.

Potem dobrze wysuszyć i zagruntować powierzchnię gruntem akrylowym i wysuszyć.

teraz potrzeba będzie płytka ścienna lub podłogowa ok 5 cm/stronę większa od kratki. ustalamy w niej miejsce otworu na odpływ i wiercimy otwór delikatnie większy od rury odpływowej.

potem nakładamy na brzeg kratki ściekowej sporą smużkę silikonu oraz na powierzchnię podłogi pod płytką

Płytkę dociskamy do silikonu i zakładamy rurę odpływową (najlepiej wcześniej posmarować rurę poniżej poziomu płytki i wcisnąć tak by pociągła za sobą silikon przy wciskaniu)

Spoinę silikonową wygładzić tak by miała sensowny wygląd. Płytkę glazurowaną przyklejamy glazurą do spodu by nie ciągnęła wilgoci, natomiast gresową można kleić normalnie.
Zamiast silikonu można użyć kleju konstrukcyjnego rozpuszczalnikowego (nie jakieś ekologiczne bezrozpuszczalnikowe)

Patent sprawdziłem u siebie w piwnicznej wannie z pod której cofało ścieki przy dużych burzach przedtem zalewało podłogę i napełniało wannę ściekami. Teraz wystarczy zatkać wannę korkiem (bo jeżeli nie to napełni wannę)
Trzyma się już jakieś 12 - 15 lat i ani kropli pod wanną

Mam problem z łączeniem wanny ze ścianą.
Wanna jest akrylowa z KOŁA, obudowana kafelkami.
Brzegi wanny pracują, uginają się pod ciężarem ciała.
Tak między wanną a kafelkami tworzy się szczelina.
Fachowiec wypełnił szczelinę spoiną, następnie położył na to sylikon.
Po dwóch tygodniach używania łazienki poczułam zapach pleśni.
Otworzyłam rewizor i okazało się że pod wanną jest kałuża wzdłuż całej ściany. (Przy otwartym rewizorze kałuża wysycha w ciągu dnia.)
Czy jest błąd w sztuce budowlanej?

jeśli są kłopoty z porządnym poprawieniem roboty można wykonać półeczkę z kafelek np 5 cm , niby dla stawiania szamponu. Chodzi o to ,żeby lico kafelek przesunąć do środka wanny,

5cm półka to ciężko będzie coś tam postawić

Volt-rom pisze:Mam problem z łączeniem wanny ze ścianą.
Wanna jest akrylowa z KOŁA, obudowana kafelkami.
Brzegi wanny pracują, uginają się pod ciężarem ciała.
Tak między wanną a kafelkami tworzy się szczelina.
Fachowiec wypełnił szczelinę spoiną, następnie położył na to sylikon.
Po dwóch tygodniach używania łazienki poczułam zapach pleśni....

tak to jest definitywnie błąd "fachowca"

wanny akrylowe mocuje się do ściany co 0,5m na kotwach zwykle dołączonych w paczce.
Właśnie poprawiam wannę po takim "fachowcu" ale nie jest to proste szczególnie jeżeli brak dostępu po bokach wanny jak w moim przypadku.

Generalnie to całą silikonową spoinę należy usunąć i ścianę najlepiej spryskać preparatem grzybobójczym który dostaniesz w każdym hipermarkecie budowlanym jak Nomi, Obi, PSB Mrówka.
Pryska się lub maluje pędzlem albo nanosi gąbką najlepiej 3 razy w kilkugodzinnych odstępach żeby przeschło pomiędzy nanoszeniem. Najmniejsze butelki to 0,5 - 1l to jakieś 10 - 20zł

Wcześniej musisz wszystko dobrze wysuszyć i jeżeli jest możliwość dobrze przemyć powierzchnie wanny i płytek które mają być spoinowane.

Jeżeli nie ma możliwości przykręcenia kotew to możesz się ratować używając kleju montażowego np:
http://cdn.bricoman.pl/upload/products/ ... 199591.jpg
albo innym podobnym.
koszt tuby to ok 20zł
tylko jest mały problem - po napełnieniu wanny całość obniża się pod ciężarem i będzie tendencja do zrywania spoiny.
Można temu zapobiec napełniając całą wannę zimną wodą przed spoinowaniem (można ciepłą ale szkoda gazu) i pozostawić napełnioną do wyschnięcia kleju.
Dla łączenia dłuższej ścianki przy odległości od ściany ok5mm będziesz potrzebować 1-2 tuby (musisz też kupić pistolet do takich tub, jak nie planujesz więcej go używać to może być najtańszy - plastikowy, tylko nie przyciskaj za mocno bo szczeli)

płytki i wannę należy bezwzględnie okleić w pobliżu spoinowania w taki sposób:
http://www.dom.pl/wp-content/uploads/20 ... likon2.jpg
(tylko tu pokazane jest fugowanie silikonem)
Przyschnięty klej jest bardzo trudny do usunięcia to radzę niczego nie ubrudzić.
Dla kleju obie taśmy muszą być bliżej siebie niż pod silikon i po nałożeniu go najlepiej ubrać gumowe rękawiczki i wcisnąć go palcem tak głęboko jak się da żeby powstało wyraźne wgłębienie - to będzie miejsce na spoinę silikonową żeby jakoś to wyglądało.

czyli:
1 - usunąć stary silikon
2- wymyć ile się da pomiędzy (nóż do kotleta i kawałek myjaka)
3- wysuszyć ścianę
4- odgrzybić i wysuszyć
5- okleić taśmą maskującą (malarską) j.w.
6- napełnić wannę wodą i dobrze zatkać korek (ciepła woda podgrzeje wannę i klej trochę szybciej wyschnie)
8- nałożyć klej i powciskać palcem w rękawiczkach jak głęboko się da
9- zerwać ostrożnie taśmę tak żeby niczego nie ubrudzić
10- pod żadnym pozorem nie opróżniać wanny
11 - pozostawić na kilka dni do wyschnięcia (wszelkiego rodzaju dmuchawy z nagrzewaniem powietrza znacznie przyspieszą czas wiązania
12 - wyjechać na wakacje na tydz. (ale wyłączyć grzejnik) bądź włączyć grzejnik i kilka dni myć się u sąsiada lub sąsiadki do wyboru
13- jak całość wyschnie to zakleić ponownie taśmą ale nieco szerzej niż było
14 - "zasilikonować" jak na zdjęciu i przeciągnąć palcem dla wyrównania spoiny (bądź zaokrąglonym nożem do kotleta)
15- zerwać taśmę tak by niczego nie ubrudzić
16 - jeżeli krawędzie spoiny są nierówne to można wygładzić jednym zdecydowanym ruchem palca, ale całą spoinę polać Ludwikiem czy jakimś najtańszym płynem do garów oraz rękę polać sporą jego ilością i dobrze rozprowadzić po ręce często polewając palec w razie potrzeby
17- jak silikon zacznie już przysychać nic nie poprawiać bo będzie gorzej a nie lepiej niż jest
18- zwykłym spryskiwaczem napełnionym czystą wodą często zraszać spoinę to się utwardzi szybciej niż samo suszenie.
19- po wyschnięciu silikonu spuścić wodę
20- w końcu się wykąpać po takiej masakrze (jeżeli się nie było u sąsiada)
21 - napisać poniżej czy pomogło

Poprawka do p.16 postu powyżej - przy wygładzaniu silikonu wystarczy tylko często zwilżać rękę płynem do naczyń, nie polewać spoiny przy 1-szym wygładzaniu bo może zaciągnąć płyn.

Dodatkowo jeżeli wanna nie jest zabudowana to dobrze jest zakleić szczelinę pomiędzy dolną krawędzią wanny a ścianą tak, żeby klej nie zrobił zacieków na ścianie. Doskonale nadaje się taśma izolacyjna do kabli gdyż klej do niej nie złapie to będzie możliwa do usunięcia.

Miałem podobny problem. Skontaktowałem się ze specjalistyczną firmą i momentalnie usunęli usterkę. Polecam każdemu.