Strona 1 z 1

Czy powinno się wyjmować pompę ze studni na zimę?

: 25 lis 2008, 20:16
autor: desperado
Przyszły mrozy więc ze szwagrem postanowiliśmy wyjąć pompę za studni na zimę, żeby nie zamarzła, gdy mróz ściśnie mocniej. Jak teść zobaczył, co zrobiliśmy zaczął lamentować, że mu pompę zepsujemy bo jej nie wolno wyciągać z wody nawet na zimę. Powiedział tak, gdyż uważa, że jak pompa nie będzie w wodzie, to cała zardzewieje i nie będzie się nadawała do niczego. Szwagier z kolei planował ją nasmarować i przetrzymać w domu do wiosny. Kto z nich ma rację? Czy faktycznie pompa powinna cały swój żywot spędzić zanurzona?

Dodam, że studnia nie jest za głęboka (nawet nie ma 10m).

: 26 lis 2008, 8:17
autor: Broda79
Jasne, że zostawić. Koledzy na głębokości 10 m woda nie zamarznie. Strefa przemarzaniaw naszym kraju to ok 1,5 m. Poniżej temperatura przez cały rok jest na +. Wyciąganie i smarowanie pompy to nie jest dobry pomysł. Zanurzonej w wodzie nic sie nie stanie a na wolnym powietrzu rdza ją zezre. A w ogóle to jak chcecie w zimie wyciągać wode ze studni? Wiadrami? Poza tym, proszę się zastanowić nad sensem smarowania. przecież ta pompa ma pobierać WODE do picia m. in.

: 26 lis 2008, 22:46
autor: desperado
Dzięki za radę. Wyciągnęliśmy, bo zimą i tak studnia niepotrzebna. Wody z niej nikt nie pije, tylko grządki podlewamy gdy coś tam sobie na nich rośnie. A że zimą raczej słabo rośnie, więc i podlewać nie trzeba. Ale faktycznie trzeba będzie wsadzić ją z powrotem.

OK, ja wiem, że strefa zamarzania to metr/półtora. No ale to chyba chodzi o metr/półtora gruntu, a nie dziury w owym gruncie... Zatem tak do końca chyba nie można na to w ten sposób patrzeć

: 27 lis 2008, 7:26
autor: Broda79
Co jajwyżej zrobi się Panu cienka warstwa lodu na wodzie i to jak będzie gruby mróz. Dziura dziurą, ale przy tej głębokości tam temp nie spadnie poniżej 4 stopni. Gdyba tak było, to np jeziora zamarzałyby do samego dna. Zresztą ogromne zbiorniki podziemne tez ociepla się jedynie po 1,5 m w głąb. Pozniżej już nie. A taki zbiornik to też dziura w ziemi (ok 3-4 m). Przykryta co prawda, ale ma otwory wentylacyne.

: 27 lis 2008, 15:54
autor: komarr
desperado pisze: A że zimą raczej słabo rośnie, więc i podlewać nie trzeba.

nie podlewasz to nie rośnie :lol:


(żart)

: 28 lis 2008, 16:31
autor: matt_davis
komarr pisze:
desperado pisze: A że zimą raczej słabo rośnie, więc i podlewać nie trzeba.

nie podlewasz to nie rośnie :lol:


(żart)
hahaha :D powaliles mnie xD no ja tez musze sie za podlewanie wziasc chyba :]
a tak btw to nie stanie sie pompie nic ;) ja mam od 5 lat zanurzeniową i caly czas jest zanurzona i jest ok :]