Strona 1 z 1

Proszę o poradę w sprawie sadzy

: 17 lut 2015, 11:50
autor: wonsak
Witam serdecznie, czytam forum od dawna ale dopiero teraz potrzebuję porady.
Z góry dziękuję za wszystkie opinie. Mam następujący problem:
mieszkam obok bardzo zawistnych / niemiłych sąsiadów. Generalnie nikt ich tu nie cierpi (naświetlam w czym problem). W zeszłym roku jesienią odbył się remont dachu u mnie:
Obrazek

Oczywiście był tragiczny problem aby sąsiadka dała część kwoty za komin który był w stanie agonalnym (rozpadał się). Jednak mimo wszystko remont został zakończony lecz pod koniec sąsiadka kategorycznie zabroniła przycinać jej rury z gazu (widocznej na zdjęciu) (NIE BO NIE!)
Komin który został wyburzony był trochę wyższy

Obrazek
ale zrobiliśmy go na wysokość pozostałych kominów z budynku. I teraz o co chodzi:
od kiedy tam mieszkam (od urodzenia) nigdy nie było sadzy na dachu, a od remontu nowego komina w tym miejscu u sąsiadów i odrobinę na początku mojej połaci pojawiła się sadza.
Obrazek

Mój kanał dymowy znajduje się obok jej gazowej rury i podejrzewam że spaliny wylatujące są zawirowywane przez wystającą rurę i stąd osad na dachu. Czy słusznie? Zamontowałem już nasadę na dachu typu strażak aby podwyższyć wylot spalin ale sadza nadal trochę się pojawia .
Tak to mniej więcej wygląda:
Obrazek

Re: Proszę o poradę w sprawie sadzy

: 28 lut 2015, 23:47
autor: JTD
A nie było równoczesnej zamiany starego pieca na jakiś nowy kocioł?
Sadza może też powstawać z powodu gorszej jakości węgla.
Jej obecność świadczyć może też o zbyt niskiej temperaturze spalin lub mokrym (wilgotnym) paliwie.
Na pewno nie ma tu mowy o jakichś "zawirowaniach" spowodowanych przez spaliny gazowe :lol: