Strona 1 z 2
Problem z przeciekiem
: 27 maja 2011, 23:12
autor: rps76
Witam, mam komin systemowy w jeszcze niewykończonym letniaku. Ponad połacią komin jest oklejony płytką klinkierową, na górze betonowa czapa+deflektor, dach kryty blachodachówką + obróbka z wcinką zasilikonowaną. Niby OK, płytki zafugowane, nie odpadają, przy wcince równiez silikon jest, uszczelki gąbkowe pod blachą płaską też są, a jak poleję komin wodą to już po chwili w środku mam coś takiego jak na zdjęciu.
Dziwne są te zacieki, bo mokre plamy wychodzą także w miejscach gdzie nie widać aby jakieś krople ciekły po kominie. Czy możliwe żeby plamy wychodziły od środka komina, czyli że woda wcieka gdzies wyżej a plamy wyłażą niżej.
Domek i majster daleko, więc ciężko złapać winnego...
Re: Problem z przeciekiem
: 27 maja 2011, 23:23
autor: rps76
dodam jeszcze 2 zdjęcia
pierwszy raz zaciek zauważyłem w zimę przy roztopach
a tak wygląda komin z zewnątrz:
Bardzo proszę o opinię i co może być przyczyną. Dekarz wiecznie nie ma czasu zajechać i zrobić tą obróbkę jeszcze raz, a nawet sugerował że to może być cos nie tak z okładziną komina...
Re: Problem z przeciekiem
: 28 maja 2011, 5:05
autor: BRICKI
punkt w ktorym woda wnika pod pokrycie i spływa niekoniecznie musi byc usytuowany wokół komina woda moze przenikac pół metra metr lub znacznie powyzej komina .radze jeszcze raz przejzec cale pokrycie wokół komina .ewentualnie mozna załozyc tasme bitumiczna tasme dekarską wokół obróbki komina i potem sprawdzic szczelnosc
Re: Problem z przeciekiem
: 28 maja 2011, 11:14
autor: rps76
dzieki za odzew w tej sprawie, rozumiem że tasma dekarska uszczelni mi połączenie blachy z kominem. A w przypadku takiego komina systemowego obłożonego płytkami klinkierowymi to gdzie potencjalnie może wpływać woda poza miejscem wcinki blachy? Zakładam że klej pod płytką jest na jej całości, nawet gdyby fuga trochę się wykruszyła to chyba nie powinno ciec w tak szybkim tempie, bo ja polałem komin wężem ogrodowym, pobiegłem na poddasze i pierwsze krople juz były, a po paru minutach zrobiły się plamy. Mam utrudniony dostęp do tego komina, wiec go jeszcze nie oglądałem z bliska. A może coś zacieka przy deflektorze włożonym w betonową czapę...
Re: Problem z przeciekiem
: 08 cze 2011, 16:19
autor: gra001gra001
mozesz srpbowac usczelni komin od zewnatrz Murfill
Re: Problem z przeciekiem
: 08 cze 2011, 19:03
autor: drab
po pierwsze nie mogłeś wybrać nic gorszego niż te płytki klinkierowe, a teraz powiedz po czym lejesz wodą po czapce, do kratek, czy na okucia?
Ciekawi mnie to jak się wciąć w pustaka który łącznie z płytka ma pewnie niewiele ponad 4 cm, a zazwyczaj takie minimum jest 3 cm wcięcia.
Przy takich kominach robi się okucie z dwóch części bez wcięcia.
woda może się wlewać, przez czapkę, kratkę, fugi i okucia, musisz tam wyjść i zobaczyć z bliska okucie i czapkę
Re: Problem z przeciekiem
: 09 cze 2011, 8:22
autor: rps76
teraz też tak myslę że mogłem może coś innego zamiast płytek, ale majster od budowy komina doradził mi taką opcję, więc jest jak jest.
Co do przecieku to postanowiłem zmienić dekarza i zrezygnować z jego poprawek, mimo dodatkowych kosztów z tym związanych. Znalazłem namiary na gościa z pobliskiej miejscowości. Jak się okazało to nie musiałem mu zbyt wiele opowiadać jak jest zrobiona obróbka komina, bo on ponoć non stop robi poprawki po tym moim pierwszym dekarzu i ponoć wie co jest schrzanione. Jutro jestem umówiony na robotę, ponoć trzeba zrobic całkowicie nową obróbkę. To jest domek z drewna, troche pracuje i osiada, obróbka musi byc całkiem inna niż w murowanym domu. Poza tym do poprawki jest membrana wokół komina, o te sprawy wogóle nie zatroszczył się ten pierwszy dekarz, co też dawno zauważyłem i miałem zamiar już sam to naprawić, ale łątwiej bedzie to zrobić po demontażu obecnej obróbki. Mam nadzieję że teraz trafiłem na lepszego fachowca, przynajmniej w gadce widać że wie o co biega z obróbkami komina w domach drewnianych, nie bagatelizuje szczegółów takich jak ta membrana przy kominie, nad czym ten pierwszy raczej się nie zastanawiał. Byle szybko zrobi i pójść w cholerę z kasą.
Re: Problem z przeciekiem
: 09 cze 2011, 19:54
autor: drab
pochwal się na koniec co było nie tak

Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 12:10
autor: rps76
nowy majster zdemontował starą obróbkę i zrobił od nowa, konkretnie to dał podwójny kołnierz - część dolna mocowana do blachodachówki, a górna do komina z wcinką, obie części zachodzą na siebie ale nie są trwale połączone, dzięki czemu jak dom drewniany osiądzie to obróbka się nie roszczelni. Majster wyprostował też temat membrany, która przy kominie była podziurawiona i niewywynięta na komin, wiec było trochę demontażu blachodachówki. Na kominie na fudze w jednym miejscu były też jakieś mikropęknięcia, póki co te miejsca zostały zasilikonowane, ale nie wróże tym płytkom długowieczności, więc za parę lat jak będą odłazić to je skuję i tyle. Dekarz dał 5lat gwarancji na swoją robotę, więc zobaczymy.
Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 17:39
autor: DeszczWTwarz
Trochę po niewczasie piszę bo temat w sumie już wyczerpany, oglądając te dwa zdjęcia, to najprawdopodobniej woda dostawała się fugami pod obróbkę, albo jak blacha odstrzeliła wraz z silikonem od komina to mogła się dostawać do środka na styku blachy z kominem powinna być dodatkowa listwa niezależnie mocowana do komina i nie spięta z resztą obróbek, wcięcie powinno być solidne najlepiej pod kontem, komin oczywiście solidnie obrobiony folią a najlepiej jak by ta folia zachodziła delikatnie pod klinkier,
Za parę lat problem może się znowu powtórzyć jak szlak trafi fugi na klinkierze.
Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 20:03
autor: MistrzJan
Deszcz!!!! przestań z tym kontem bo pójdziesz do kąta

Jan.
Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 20:05
autor: drab
Za parę lat to styropian wyłożyć na okucie, rezimar i nie ma prawa się lać nawet jak siądzie 5 cm
Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 20:43
autor: Racek
A moim zdaniem problem tkwi na styku czapki z reszta komina. Woda lana z góry po czapce zawija się najpierw po bocznej a później dolnej części wystającej poza obrys komina czapki i wnika do wnętrza kanałów. Wygląd zacieków ewidentnie wskazuje że pochodzą od środka.
Ale to jest tylko moje subiektywne zdanie.
pozdr
Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 20:53
autor: DeszczWTwarz
Racek możesz mieć rację.
Janie faktycznie kąt nie kont nie wiem jak mogłem strzelić takiego byka, wstyd mi. Poprawił bym ale już nie mogę zmodyfikować posta. Więc zostanie "kont" na wieczność.
Re: Problem z przeciekiem
: 14 cze 2011, 21:07
autor: Racek
Chwała Janowi za służbę w obronie poprawnej pisowni polskiej

Sam jestem jej zagorzałym zwolennikiem.