Strona 1 z 2
Docieplanie starego drewniantego domu z tynkiem
: 10 kwie 2008, 19:48
autor: MrWho
Witam serdecznie
Mam pytanko. Chodzi mi o docieplenie domu drewnianego zbudowanego z bali jedno poziomowego. Bal od wewnątrz jest pokryty płytami pilśniowymi, a pod nimi chyba jest jakaś papa. Niestety nie wiem dokładnie jaki jest stan tego ponieważ jeszcze nie zostało to "rozebrane". I od zewnątrz bal jest pokryty siatka metalowa i na nią stary tynk chyba cementowo wapienny... Wszystko pomalowane "wapnem"

.
Teraz co z tym dalej począć? Jest to dom mojej babci wiec jest jeszcze opalany "płytą". Część materiałów ma już zakupionych ( regipsy, wełnę mineralna 5cm ). W zamiarze miały być płyty pilśniowe zerwane i położone na to wełna i regips.
Jednak myślę, że należało by zerwać pilśnie zerwać tą papę.. jakieś pakuły.. szczeliny wypełnić pianką, potem na to listwy miedzy wełna, folia paroizolacyjna i dopiero regips.. pytanie czy czymś bale warto pomalować? Jakoś je zakonserwować?
Kolejne pytanie też czy warto jeszcze docieplić z zewnątrz? Jeżeli tak to jak.. Czy zbijąć ten tynk? Słyszałem opinie "fachowca" że trzeba dawać conajmniej centymetr luzu między styropianem a już istniejącym tynkiem... i wstawiać kratki co 2m na dole żeby był przewiew... ( tylko co to ma dać skoro nie dość, że zimno będzie tamtędy "chodzić" jak i to co ma się skroplić i tak się może już za istniejącym tynkiem skroplić). Czy może ten tynk zbić i na to dać folie paroprzepuszczalną + wełna a na wełnę tynk.
Czy też może nie zbijać tynku tylko bezpośrednio na niego dać folie a na nią wełnę i tynk? Cięciem kosztów nie ma być zadnej struktury tylko tynk + ładny kolorek
Doradźcie proszę jakieś rozwiązanie

POZDRAWIAM!
: 11 kwie 2008, 11:07
autor: corino
Kolejne pytanie też czy warto jeszcze docieplić z zewnątrz? Jeżeli tak to jak.. Czy zbijąć ten tynk? Słyszałem opinie "fachowca" że trzeba dawać conajmniej centymetr luzu między styropianem a już istniejącym tynkiem... i wstawiać kratki co 2m na dole żeby był przewiew... ( tylko co to ma dać skoro nie dość, że zimno będzie tamtędy "chodzić" jak i to co ma się skroplić i tak się może już za istniejącym tynkiem skroplić)
Kto Ci naopowiadał takich bzdur?? "fachowiec " ?
pozdrawiam
: 11 kwie 2008, 11:09
autor: corino
Po 14.04 mogę Tobie przesłać fotografie domu po dziadkach, identyczna technologia jak ten twój, na dzień dzisiejszy jest zrobiona nowa elewacja, jest docieplony styropianem.
: 11 kwie 2008, 19:48
autor: MrWho
tak jak napisałem fachowiec.. a mógłbyś powiedzieć generalnie jak robiłeś? Tak jak napisałem Od wewnątrz: regips/paroizolacja/wata/bale/styropian/siatka/klej/farba?
: 11 kwie 2008, 20:58
autor: JBZ
Z ocieplaniem domów drewnianych nie ma żartów. Dom do tej pory stał, ale źle ocieplony szybko padnie! Who, fotografie ocieplonego domu styropianem prześlij, ale za 3-4 lata.
Bez analizy cieplno-wilgotnościowej nawet nie próbuj, bo może źle się skończyć. Nie masz pieniędzy na ocieplenie, a co dopiero na nowy dom.
Jerzy Zembrowski
: 12 kwie 2008, 9:30
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Wilgoć w przegrodzie termicznej powyżej 1% to nieporozumienie. Podobnie jak jej liczenie. Ocieplając styropianem na zewnątrz znacznie podnosimy zawilgocenie ściany. Dając wełnę z folią od środka, obniżamy zawilgocenie do bezpiecznej dla izolacji termicznej granicy
: 12 kwie 2008, 10:25
autor: Młody_Rolnik
T. Brzęczkowski pisze:Wilgoć w przegrodzie termicznej powyżej 1% to nieporozumienie. Podobnie jak jej liczenie.
Podobnie jak Pańskie wypowiedzi.
: 12 kwie 2008, 10:51
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Robił Szanowny Pan pomiary?
: 12 kwie 2008, 12:03
autor: Młody_Rolnik
T. Brzęczkowski pisze:Robił Szanowny Pan pomiary?
Pomiary czego, zasadności twierdzenia że analiza cieplno-wilgotnościowa jest nieporozumieniem? Co jak co, ale niektóre rzeczy, z racji swojej nieskończoności, są niemierzalne

: 13 kwie 2008, 21:16
autor: MrWho
Słuchajcie Panowie

Bez obrazy dla Was.. ale zanim napisałem tego posta przeglądałem forum i szczerze mowiąc ciagle sie miedzy soba kłócicie :/
TYLKO PO CO

Jezeli macie coś do powiedzenia to napiszcie za i przeciw! Bo tego typu wypowiedzi mnie po prostu DOBIJAJA! Reasumując to co napisaliście można napisać tak: "Nie docieplaj bo ci zgnije"... "nie masz konta z 6 zerami wiec marznij" ... "zadzwon do nas chcemy na tobie zarobić"...
Kurde po co jest forum? Po to zeby dawać komuś namiary na firmy i zarabiać na kimś? Czy po to zeby komuś dać jakaś SENSOWNA rade? I podzielić sie latami doświadczeń? Jak narazie zaden z Panów nie odpowiedział mi sensownie na pytanie..
Znam conajmniej 5 osób które miały dom z bali docieplony od wewnątrz regips - paroizolacja - wełna - BALE - wełna - paroprzepuszczalna - szalówka z drewna ... i domki stoja juz nawet po 4 lata i NIC SIE NIE DZIEJE! nie ma zadnej wilgoci itd..
Ale w moim przypadku po pierwsze moja babcia która chce to zrobić... nie ma wystarczajaco pieniedzy na wykończenie zewnetrzne w postaci tych okraglaków... jaki i jakieś sciaganie ludzi niewiadomo skad i robienie jakiś dziwnych analiz za niewiadomo jaką kase... i pozostaje jeszcze kwestia co z robić już z istniejącym tynkiem..
Z góry dziekuje za wypowiedzi podparte czymś... a nie wzięte z powietrza

: 14 kwie 2008, 0:55
autor: JBZ
Panie WHO
Przepraszam, ale pomyliłem: uwaga o fotografiach miała być do corino.
Gdyby chciał Pan ocieplać ten dom z bali od środka właśnie wełną mineralną dając pod płyty G-K folię paroizolacyjną, to nie będzie problemu - nawet zostawiając stary tynk na zewnątrz (im jest on słabszy, tym lepiej).
Problemy zaczynają się z chwilą, gdy będzie ocieplenie od zewnątrz z wyprawą i szpachlowaniem. Teraz analiza c-w jest niezbędna - chyba, że elewację będzie pokrywać np. siding.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
: 14 kwie 2008, 5:31
autor: MrWho
Ale to nie jest tak że skraplajaca się para wodna skrapla się na granicy przenikalności zimna i stykania się z ciepłym powietrzem? czyli te ciepło nie bedzie już takie ze tak powiem ciepłe... jak przejdzie przez watę od środka ?? no i przeciez przez paroizolacje generalnie nie ma prawa przejść para

czyli nie ma sie co sroplić.. chyba, że źle rozumiem ta cała zasade

reasumujac jezeli docieple z zewnatrz to tym bardziej nie bede dopuszczał zimnego powietrza do ciepłego.. do tego ta paroizolacja ktora powinna wszystko zatrzymać.. wiec dlaczego ma sie gdzieś skraplać?
Z tego co widziałem na Pana stronce i gdzies jeszcze wykonuje Pan analize c-w.. ale za 1000zł

to mim zdaniem lekka przesada bo za to mozna docieplić 1/4 domu

nie mówiąc o tym że przecietny recista nie ma nawet tyle renty... a Pan "łapnie" to za kilka godzin pracy... proponuję wiec społecznie

zrobić jedna taka analize na podstawie jakiegoś tam starego domu z bali... sadze ze przyda się to nie tylko mi ale i wielu czytającym którzy maja ten sam problem.. moze to mnie i ich uchroni przed powaleniem się domu

: 14 kwie 2008, 8:57
autor: Tomasz_Brzeczkowski
MrWho, po to jest paro izolacja od środka, by ciepłe powietrze nie dostało się do strefy temperatur w ścianie, w których zacznie oddawać wodę. Dając styropian na zewnątrz nie ograniczasz możliwości "wchodzenia" wilgoci, ale znakomicie ograniczasz możliwości jej wyjścia. Zobacz np dach, paro izolacja od środka a wentylacja od "zimnej " strony.
: 14 kwie 2008, 12:46
autor: MrWho
No własnie

I dlatego troszke nie kumam wypowiedzi Pana JBZ przegladałem Jego strone i widze tam 2 analizy z których wynika ze temperatura po przejsciu przez 5cm watę znacznie rośnie

A jak u mnie przejdzie te 20 stopni przez wate

to by spadło do jakiś 10... a z drugiej strony przez styropian to gdzie wypadnie ta krzywa 0 ? w ścianie czy w steropianie?
: 14 kwie 2008, 13:44
autor: Tomasz_Brzeczkowski
"0" sugerowałoby, że wykraplanie nastąpi w temperaturze "0" stC , a to nie zupełnie jest prawda. Kolejna kwestia to chłonność wilgoci przez styropian. Mitem jest podawanie, że styropian wilgoci nie chłonie (1.8%/24h dane organica) . Najbezpieczniej przy grubych izolacjach termicznych dawać jest folię paro izolacyjną od środka i oczywiście wszystko uzupełnić ( od stycznia obowiązek) wentylacją z odzyskiem ciepła!