Czy wełna mineralna po zamoknięciu odzyskuje wł. termoizolac
: 17 kwie 2012, 16:33
Witam
Bardzo proszę o poradę ponieważ jestem załamana i zdezorientowana.
Mój problem jest złożony. Posiadam mieszkanie dwupoziomowe. Po pierwsze niestety miałam włamanie przez okno dachowe i niestety nie było mnie cały weekend a przez ten czas była ogromna ulewa i wlało się mnóstwo wody do mieszkania. O dziwo panele nie spuchły i woda spłynęła piętro niżej. Strop pomiędzy pietrami jest wykonany z żeliwa na nim jest płyta osb (podłoga) pomiedzy wełna mineralna no i sufit z płyt k-g które spuchły na łączeniach. Cała sytuacja miała miejsce w zeszłe wakacje i poradzono nam żebyśmy nic z tym nie robili bo wełna wyschnie i nie będzie problemu. Problem pojawił się zimą gdy w mieszkaniu a w szczególności w zalanym pokoju temp sięgała 14- max 16 stopni przy max ogrzewaniu pieca (kaloryfery i piec w 100% sprawne). Dodatkowo okazało się że są źle obrobione kominy na dachu oraz grzybki wentylacyjne i wyszły nam zacieki na ścianie. Oczywiście strop dachowy jest również ocieplony wełną mineralną. Obecnie zdjeliśmy p k-g z sufitu na dole oraz przy zaciekach na ścianach na górze i okazało się że na pierwszy rzut naszego niedoswiadczinego oka wygląda że wszystko jest ok. Pytanie moje brzmi czy wełna mineralna po zamoknięciu i wyschnięciu odzyskuje swoje właściwości termoizolacyjne czy tez nie? Dwóch niezależnych kier bud twierdzi ze nie odzyskuje w całości natomiast firma od wełny mineralnej twierdzi ze jesli wyschła to nie straciła swych właściwości wcale. Proszę o pomoc bo zgłupiałam nie wiem co robić czy są jakieś badania dot. właściwości termoizolacyjnych czy będę musiała zrywać całe sufity i wymieniać wełnę:((((((. Dlaczego mogło być tak zimno w domu czy to przez wełnę czy jeszcze coś innego powinnam sprawdzić?
będę bardzo wdzięczna za pomoc!!!
badania termowizyjne i na wilgotność robiłam. Jak padało to wilgotno było na ścianach przy kominach, ale jak wysychało to wilgotność była ok. Badanie termowizyjne pokazało ucieczkę ciepła przez sufit w pokoju na dole tam gdzie sie najwięcej lało, ale obok jest komin wentylacyjny i facet od badania stwierdził że to raczej przez to sufit w tym miejscu jest niebieski podczas badania- ja już sama nie wiem......
Bardzo proszę o poradę ponieważ jestem załamana i zdezorientowana.
Mój problem jest złożony. Posiadam mieszkanie dwupoziomowe. Po pierwsze niestety miałam włamanie przez okno dachowe i niestety nie było mnie cały weekend a przez ten czas była ogromna ulewa i wlało się mnóstwo wody do mieszkania. O dziwo panele nie spuchły i woda spłynęła piętro niżej. Strop pomiędzy pietrami jest wykonany z żeliwa na nim jest płyta osb (podłoga) pomiedzy wełna mineralna no i sufit z płyt k-g które spuchły na łączeniach. Cała sytuacja miała miejsce w zeszłe wakacje i poradzono nam żebyśmy nic z tym nie robili bo wełna wyschnie i nie będzie problemu. Problem pojawił się zimą gdy w mieszkaniu a w szczególności w zalanym pokoju temp sięgała 14- max 16 stopni przy max ogrzewaniu pieca (kaloryfery i piec w 100% sprawne). Dodatkowo okazało się że są źle obrobione kominy na dachu oraz grzybki wentylacyjne i wyszły nam zacieki na ścianie. Oczywiście strop dachowy jest również ocieplony wełną mineralną. Obecnie zdjeliśmy p k-g z sufitu na dole oraz przy zaciekach na ścianach na górze i okazało się że na pierwszy rzut naszego niedoswiadczinego oka wygląda że wszystko jest ok. Pytanie moje brzmi czy wełna mineralna po zamoknięciu i wyschnięciu odzyskuje swoje właściwości termoizolacyjne czy tez nie? Dwóch niezależnych kier bud twierdzi ze nie odzyskuje w całości natomiast firma od wełny mineralnej twierdzi ze jesli wyschła to nie straciła swych właściwości wcale. Proszę o pomoc bo zgłupiałam nie wiem co robić czy są jakieś badania dot. właściwości termoizolacyjnych czy będę musiała zrywać całe sufity i wymieniać wełnę:((((((. Dlaczego mogło być tak zimno w domu czy to przez wełnę czy jeszcze coś innego powinnam sprawdzić?
będę bardzo wdzięczna za pomoc!!!
badania termowizyjne i na wilgotność robiłam. Jak padało to wilgotno było na ścianach przy kominach, ale jak wysychało to wilgotność była ok. Badanie termowizyjne pokazało ucieczkę ciepła przez sufit w pokoju na dole tam gdzie sie najwięcej lało, ale obok jest komin wentylacyjny i facet od badania stwierdził że to raczej przez to sufit w tym miejscu jest niebieski podczas badania- ja już sama nie wiem......