Strona 1 z 1

wylewka na balkon w 2 połowie października - za późno?

: 18 paź 2009, 15:11
autor: erex
Hello,

Koledzy, czy ma sens jeszcze teraz przed zimą robić wylewkę na balkonie?
Zrywać starą, ocieplenie styropianem, wylewka i na to papa?
Papa dlatego, że mam już dosyć ciągłych problemów z zalewaniem.

Pytam, bo facet z ekipy twierdzi, że nie ma problemu, a znajomi że już za późno i że będzie mi się potem to kruszyło (bo przemarznie).

pozdrawiam
r

Re: wylewka na balkon w 2 połowie października - za późno?

: 18 paź 2009, 19:10
autor: molok78
Jak wylewka bendzie wiązać i chwyci ją mróz to bendzie się kruszyć.Ja bym śmiało robł.Pogoda jest OK :wink:

Re: wylewka na balkon w 2 połowie października - za późno?

: 22 paź 2009, 7:13
autor: jochwaw
Przeżyłem kilka prac remontowych tego typu w okresie jesienno-zimowym.
Stosowałem różnego rodzaju zabezpieczenia itp. Kosztowało mnie to pierońsko.Niestety poźniej okazało się po tych remontach przez kilka lat miałem zgłoszenia gwarancyjne.Inne balkony które robiłem w ciepłej porze roku funkcjonują bezusterkowo.
Pies jest pogrzebany w wilgotności materiałów i niskiej temperaturze wykonywania.Beton dużo zniesie natomiast hydroizolacje mają duże wymagania co do wilgotności podłoża oraz temperatury układania.
Szczególnie wrażliwe na temperaturę są membrany (folie w płynie).
Jak zrobisz wylwkę to beton może oddać wodę dopiero ...wiosną.Niby "sucha" ale opady,wilgotność w powietrzu nie pozwalają jej się dobrz wysuszyć.Nawet nagrzewanie wylewki palnikiem niewiele pomoże.To jest tylko suszenie doraźne.Potem jak na nie wysuszony beton dasz papę to jest wysoce prawdopodobne że latem pojawią się pęcherze pod papą.I cała robota bierze w łeb bo trzeba je rozcinać i ponownie łączyć.A im więcej łaczeń na papie tym gorzej.
Dlatego jak nie masz "ciśnienia" na ta robotę to poczekaj do wiosny.