Strona 1 z 1
zawilgocone podłogi starego domu
: 13 lip 2009, 15:15
autor: amatorka
Dzień dobry,
Kupiłam stary dom do remontu, który był zamieszkały. Jest to dom bez podpiwniczenia. Po zdjęciu wykładzin podłogowych (lentex, wykładzina podłogowa) okazało się, że betonowa podłoga jest zawilgocona i rozwija się pleśń. Co z tym zrobić? Nie mam za dużo funduszy a skucie całej posadzki i zrobienie od nowa to spory wydatek. Czy są inne metody? Co zrobić, żeby pozbyć się tej wilgoci i żeby nie pojawiła się znowu po przykryciu podłogi ceramiką lub panelami. Dodam, że na ścuianach była kiedyś robiona podcinka. Czy wystarczy odgrzybić specjalnym preparatem podłogi i położyć folię w płynie?
Będę wdzięczna za rady i z góry dziękuję.
: 13 lip 2009, 17:22
autor: MTW
niestety folia w płynie to dość krótko-terminowy efekt .
ale sposoby na osuszenie tego budynku jak najbardziej są
pozdrawiam
: 14 lip 2009, 7:00
autor: Tomasz_Brzeczkowski
To może też być ( raczej na pewno) wilgoć z domu. Wykrapla się woda na zimnej podłodze. Podciąganie wody przez podłogę w domu nie podpiwniczonym to bardzo mało prawdopodobne, fundament, ściana tak, ale nie płyta, skąd pod nią woda?.
: 14 lip 2009, 7:55
autor: amatorka
Dziękuję za odpowiedzi.
Myślałam, że to właśnie kwestia podciągania wody przez podłogę i tochę się podłamałam ilością prac i kosztami. Czytałam wczoraj troszkę w sieci i też natknęłam sie na radę , żeby sprawdzić szczelność instalacji wod-kan, z tym, że to była mowa o domu dopiero co zbudowanym. Na wszelki wypadek jedak sprawdzę co z ta instalacją u mnie. Żeby sprawdzić muszę jednak zdjąć płyty g-k, które bronią do niej dostępu

A propos płyt - one też są lekko wilgotne od dołu, zauważyłam też troch ę wilgoci na ścianach wewnętrznych nie pokrytych g-k.
Natomiast jeśli to kwestia wykraplania na zimnej podłodze to czy jeśli położę panele albo płytki zamiast wykładzin uniknę grzyba? Czy podłogę koniecznie trzeba zerwać i ocieplić? Czy zaizolować też fundament folią kubełkową? Co zrobić? Sporo tych pytań

Proszę jednak o możliwie szczegółowe wskazówki bo nie mam doświadczenia.
Re: zawilgocone podłogi starego domu
: 14 lip 2009, 8:04
autor: HenoK
amatorka pisze:Kupiłam stary dom do remontu, który był zamieszkały. Jest to dom bez podpiwniczenia. Po zdjęciu wykładzin podłogowych (lentex, wykładzina podłogowa) okazało się, że betonowa podłoga jest zawilgocona i rozwija się pleśń.
Czy ten dom był w ostatnim sezonie grzewczym ogrzewany ? Takie objawy mogą być spowodowane słabą wentylacją. Na początek, korzystając z letniej aury, należałoby go porządnie wywietrzyć.
Podciąganie od gruntu też nie jest wykluczone - zależy jaki grunt jest pod posadzką.
: 14 lip 2009, 8:36
autor: amatorka
Dom był ogrzewany bo był zamieszkany ale trudno powiedzieć jak bardzo ogrzewany i wietrzony. Mieszkała tam dwójka starych, ubogich ludzi, którzy chyba nie bardzo przywiązywali wagę do takich rzeczy. Sprawdzę jaki grunt jest wokół domu. Zaczęłam już wietrzyć i beton powoli wysycha ale boję się, że zawilgocenie wróci kiedy przykryję posadzkę płytkami albo panelami. Co lepiej zrobić : zerwac i ocieplić podłogę czy wystarczy opaska z foli kubełkowej wokół domu? Najlepiej pewnie jedno i drugie ale prosze o rade w jakiej kolejności. A może są inne metody? Nie mam zbyt dużo funduszy, muszę oszczędzać bo remontów czeka mnie mnóstwo. Na razie to co najważniejsze i najpilniejsze. Ta podloga wydaje mi się bardzo ważna - nie chcę mieszkać w zagrzybionym domu.
: 14 lip 2009, 8:46
autor: HenoK
amatorka pisze:Dom był ogrzewany bo był zamieszkany ale trudno powiedzieć jak bardzo ogrzewany i wietrzony. Mieszkała tam dwójka starych, ubogich ludzi, którzy chyba nie bardzo przywiązywali wagę do takich rzeczy. Sprawdzę jaki grunt jest wokół domu. Zaczęłam już wietrzyć i beton powoli wysycha ale boję się, że zawilgocenie wróci kiedy przykryję posadzkę płytkami albo panelami. Co lepiej zrobić : zerwac i ocieplić podłogę czy wystarczy opaska z foli kubełkowej wokół domu? Najlepiej pewnie jedno i drugie ale prosze o rade w jakiej kolejności. A może są inne metody? Nie mam zbyt dużo funduszy, muszę oszczędzać bo remontów czeka mnie mnóstwo. Na razie to co najważniejsze i najpilniejsze. Ta podloga wydaje mi się bardzo ważna - nie chcę mieszkać w zagrzybionym domu.
Trudno doradzać bez znajomości tego domu.
Jeżeli posadzka jest w dobrym stanie (np. nie jest popękana) i wysokość pomieszczeń jest wystarczająca, to po osuszeniu całego domu (jeśli nie wystarczy wietrzenie, to warto użyć osuszaczy przemysłowych) posadzkę potraktowałby preparatem grzybobójczym, przykrył izolacją przeciwwilgociową (gruba folia lub papa na lepiku). Na to izolacja termiczna - styropian. Grubość trzeba dostosować do ocieplenia pozostałych przegród, ale min. to 10cm. Na to wylewka betonowa i właściwa posadzka (panele, parkiet, terakota).
Jeśli posadzka jest w złym stanie lub za mała jest wysokość pomieszczeń, to trzeba ją skuć, usunąć część podsypki (jeżeli jest glina, to warto dołożyć warstwę podsypki piaskowej), wylać podkład z chudego betonu, i dalej tak jak powyżej.
Zakres prac warto dostosować do stanu pozostałych elementów budynku.
: 17 lip 2009, 20:43
autor: MTW
informacyjnie
właśnie jestem na inwestycji gdzie na płycie wykonano izolację poziomą (papa termo ) i to trzeba przyznać uczciwie .
tego co zobaczyłem po zerwaniu podłogi lepiej nie opisywać .
starczyło kilka lat aby czynność zabezpieczania musieć powtarzać .
jeżeli na zamakającą warstwę betonu położysz folię i styropian to w zasadzie tylko kwestia czasu jak z tego zrobi się bagno - niestety .
osobiście zabezpieczyłbym tą dolną warstwę następnie ocieplił i wylał posadzki
oczywiście TB jak zwykle ma rację zacznij od sprawdzenia sprawności wentylacji (i tu się w zasadzie jego racja kończy ) po stwierdzeniu sprawności wentylacji - koniecznie przy zamkniętych oknach i drzwiach masz prawo myśleć o krokach następnych pozdrawiam