Strona 1 z 1
Obniżenie otworu drzwiowego
: 29 cze 2020, 15:42
autor: szczecin123
Witam wszystkich,
Mam zrobione otworu drzwiowe o wymiarach 211,5 cm.
Zamówiłem drzwi z ościeżnicą regulowaną, ale ościeżnica obejmuje na wysokość 206-208 cm. Dodam, że ściany mam już zagładzone i pomalowane.
Proszę o porady jak obniżyć wysokość drzwi? Przykleić 2-3 warstwy płyt gk? Jak i czym później to obrobić? Czy może poczekać aż założą, i w puste miejsce dać piankę montażową, tynk, gładź?
Mam na stanie tynk Knauf Goldband oraz gładź polimerową Megraon Super Finisz, ale jeżeli trzeba to coś mogę dokupić.
Przesyłam zdjęcie otworu
https://ibb.co/mNVHp8c
Re: Obniżenie otworu drzwiowego
: 29 cze 2020, 17:12
autor: EcoSafe
Płyta gk zrobi robotę. Średnia grubość płyty to 12,5mm a kleju knauf możesz bodajże używać do cala więc 37,5mm da Ci około 15mm regulacji.
Re: Obniżenie otworu drzwiowego
: 29 cze 2020, 17:46
autor: szczecin123
EcoSafe, dzięki za odpowiedź.
A jaki klej polecasz do zwiazania plyt gk z betonem?
Czy płyta gk powinna mieć szerokość otworu czy trochę węższa, aby można była nałożyć jeszcze tynk albo gładź gipsową? Czy może zrobić to już po obsadzeniu ościeżnic regulowanych?
Czy te materiały, które posiadam nadadzą się do tej roboty?
Wybacz, jeżeli zadaje za dużo pytań, jestem świeżakiem jeżeli chodzi o remonty, a mam dosyć partactwa "fachowców" i chce się wziąć sam za robote.
Re: Obniżenie otworu drzwiowego
: 30 cze 2020, 9:27
autor: EcoSafe
Dziele się doświadczeniami z UK i nie jestem na bieżąco z nowościami materialowymi w pl, dlatego zapisałem się na forum aby się "doksztalcic". Najlepiej otwór uszykowac przed. Tutaj do klejenia płyt używam kleju knauf. Mam kilka certyfikatów że szkoleń i sam też praktykuje różne rozwiązania budowlane, lecz jak to na forum każdy ma swoje doświadczenia. Ja np (tak mnie kiedyś nauczono) kleje płyty ramką dookoła ścian i otworów i plackami wewnątrz, oraz linia kleju tam gdzie ma iść np poręcz itp, wszystkie gniazdka, kontakty, puszki wysmarowane dookoła klejem wszystko po to aby przy montażu całej reszty nie uszkodzić płyt a także aby było gdzie kolek wbić. "Otwarte" końce płyt, mając ramkę z kleju siedzą solidnie, następnie braki uzupelniam klejem do płyt. Na to później bandaż i szpachla. Sorki za mój nie zbyt wysublimowany techniczne język ale z praktyki wiem (przy szkoleniu nowych tynkarzy), że im mniej skomplikowanych rzeczy się do nich mówi, tym szybciej pojmuja. A co za tym idzie odchodzą na własny rozrachunek

((. Życie.