Strona 1 z 1
sposób na krzywe ściany
: 29 lip 2008, 10:36
autor: taurrandir
Witam! Mam w domu krzywe ściany, są w miarę pionowe, lecz najgorsze są różne niedoskonałości takie jak wypukłość biegnąca przez jedną ze ścian (zaczyna się na wysokości kolan,a kończy metr wyżej), ściana w tym miejscu odstaje na oko 1,5 cm. Kolejnym mankamentem są zaokrąglone przejścia ścian w sufit, chciałbym je skuć. I teraz zastanawiam się co z tym zrobić? Położyć na to jakiś tynk, może płyty KB? Czyli co zrobić żeby mieć proste ściany? Ponadto chciałbym żeby to była w miarę ekonomiczna metoda. Pozdrawiam!
Proponuję skuć
: 01 sie 2008, 13:36
autor: zmarek
Najlepiej skuć i wyszpachlować - większe ubytki wytynkować. Karton gips jest pozornie łatwiejszy, ale źle wyszpachlowany lubi pękać na łączeniach płyt. Alternatywą jest płyta Farmacell którą kleimy doczołowo, ale to nie jest ekonomiczne rozwiązanie (około 22 zł/m2). Pozdrawiam
Re: Proponuję skuć
: 03 sie 2008, 16:11
autor: sabazjos
zmarek pisze:. Karton gips jest pozornie łatwiejszy, ale źle wyszpachlowany lubi pękać na łączeniach płyt.
Lubi pekac ale na partyszynach/stelazach bo one ciagle pracuja ale jak dobrze poklejony nie powinien pekac. Przed szpachlowaniem dobrze jest doprowadzic do stalej temp w pomieszczeniu bo plyty pekaja ale najczesciej jak wlasnie puszcza sie po raz pierwszy centralne.
Ps plyty klejone nie pekaja wystarczy po kazdej plycie wciskac klej na max pod koniec plyty a nastepne placki blisko konca poprzedniej plyty. Jak dobry klej zastygnie to bedziesz odrywal plyty razem ze sciana. Jak dobrze klejona plyta to nie pracuje wiec nie peka.
Po za tym plyty sa nacinane zeby wlasnie pod siatke dostal sie plaster i na siatke tez czy w polsce fila.
Do autora postu ile masz tych scian to jeden pokoj czy wiecej? I czy ta wypuklosc jest tylko na jednej scianie widoczna? Bo chyba nie bedziesz kleil sciany z powodu jednej wypuklosci. Przejscia ze scian w sufit skuj a reszta to zalezy.
Mozesz kleic plyt by pokryc wypuklosc, mozesz kuc a pozniej szpachlowac lub pomyslec o tynkach wew firmy toraed a do tego 2 lub 3 kolory farby. Zalety tynku to, ze sciany sie nie brudza a jak juz zawsze twoja kobieta moze je przetrzec, dwa taka sciana wyglada calkiem fajnie jest kilka sposobow robienia tynkow wew z tej firmy i za kazdym razem inaczej to wychodzi.
: 03 sie 2008, 20:29
autor: Adriano
Wlasnie u mnie rowniez jest sufit zaokraglony. Choc robiony jest aby ukryc krzywizny i nierownosci jednak wyglada fatalnie i krzywo.
Wlasnie dumam jak pozbyc sie okraglosci. Pierwszy pomysl to obnizyc pomieszczenie przez plyty g/k. W moim przypadku obnizenie byloby o 10cm. Troche szkoda mi wysokosci i zrezygnowalem z pomyslu..
Druga opcja to skucie zaokraglen i wykonczenie na styropian. Nie wiem czy to dobra i nie wiem na czym to polega. Moze ktos orientuje sie w tym temacie? Rozumiem ze styropianem robi sie przejscie ze scian w sufit?
Ciekawi mnie tez czy wogole sa zwolennicy zaokraglonych sufitow.
: 04 sie 2008, 23:08
autor: taurrandir
Dzięki za odpowiedzi.
Niestety wszystkie moje ściany są krzywe. Każda ma swoje własne osobliwości. Ze względów finansowych, postanowiłem, że daruję sobie równanie ich (oprócz łazienki - pod glazure). Tym samym zaokrąglenia też pozostaną.
Fasety
: 08 sie 2008, 9:04
autor: ja_genius
Zaokrąglenia połączeń ścian z sufitem robi się a wyboru, to tzw.faseta. Kwestia gustu i mody. To chodzi regionalnie, przoduje "centrala". Kto nie lubi to niech zamawia wykończenie na ostry kant. Zaokrąglenia można skuć, ale to straszna praca. Można też wkleić narożniki gipsowe profilowane /gipsowo-kartonowe/.
: 08 sie 2008, 9:09
autor: ja_genius
taurrandir pisze:Dzięki za odpowiedzi.
Niestety wszystkie moje ściany są krzywe. Każda ma swoje własne osobliwości. Ze względów finansowych, postanowiłem, że daruję sobie równanie ich (oprócz łazienki - pod glazure). Tym samym zaokrąglenia też pozostaną.
Wyjaśnij proszę, skąd te krzywizny się wzięły? To stary budynek, czy nowy? Przy dużych krzywiznach płyty GK są rozwiązaniem optymalnym. Nie muszą być na szkielecie, można je przykleić do ścian, wychodzi DUŻO taniej /mogą być ciensze!/, chociaż praca jest trudniejsza.
: 08 sie 2008, 10:38
autor: Adriano
U mnie jest to blok ceglany 1958. Sciany sa krzywawe. Wydaje mi sie ze cegla stoi prosto ale jakos krzywo naciagniety tynk. Tynk mam w domu z piaskowca wiec chyba skucie a nawet starcie nie jest takie straszne. Tylko obawiam sie jak to wyjda katy przy krzywych scianach. Tak czy owak. Ja to bede probowal ostrzyc i niszczyc owe fasety..
dzieki za pomoc
Krzywizny, czyli curves
: 08 sie 2008, 13:18
autor: ja_genius
Każde kucie lub szlifowanie w mieszkaniu to straszniejsze niż najazd Hunów.