Strona 1 z 1

okropny rozrastający problem na ścianie

: 30 gru 2008, 14:25
autor: sia87sia
witam proszę bardzo o pomoc w ustaleniu co to takiego wyszło mi na ścianie poniezej umeszczam zdjęcia
fotosik.pl/pokaz_obrazek/4924cd8453fc831f.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc7832da374cb0fd.html
fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4e66edf87e6337b.html

i cały czas tzw rośnie. Na wakacjach robiłem remont ściany z podobnego powodu tylko juz gorszego i zawansowanego. A jeśli chodzi o ten ostatni remont sciany to zdarłem całą zainfekowaną częsc ściany do pustaków praktycznie, uzupełniłem barki zaprawa murarską a po wyschnięciu na to nałożyłem szpachle i pomalowałem przed jak i po porządnie zainpregnowałem unigruntem ale mimo tego małego remontu problemu się nie pozbyłem :((((( Więc prosze bardzo o pomoc i wyjaśnienie co to jest ? jak się tegoo pozbyc i czy jest to szkodliwe dla zdrowia ? licze bardzo na pomoc :)

: 03 sty 2009, 16:09
autor: Przemek
dodaj zdjecia do galerii na forum

Re: okropny rozrastający problem na ścianie

: 23 paź 2012, 11:43
autor: sia87sia
Witam dalej ten sam problem co 4 lata temu tylko z większym nawarstwieniem. Ostatni porządek zrobiłem z tą ścianą 4 lata temu i podobnie jak wyżej opisane jest. I po tym okresie jest po prostu masakra co zresztą widać na zdjęciach. Za bardzo mi to przez te lata nie przeszkadzało ponieważ ta część ściany gdzie to świństwo występuje jest przykryta ścianką meblową, ale planuje zmienić umeblowanie pokoju i przede wszystkim żeby mieć taką możliwość muszę się pozbyć się tego świństwa jak to najlepiej zrobić ? Jest to ścianka wewnętrzna po 2 stronie jest łazienka. Pragnę zaznaczyć że problemy z tą ścianą zaczęły się kiedy pokój został wyszpachlowany razem z nieszczęsną ścianą a wcześniej żadnych problemów nie było jak były tylko tynk i farba. Czy bardzo dla zdrowia to możę być niebezpieczne ? chyba jak jest nie ruszane to nic poza efektami wizualnymi złego się nie dzieje ?


Obrazek

Obrazek

Re: okropny rozrastający problem na ścianie

: 23 paź 2012, 13:36
autor: Enerbau
Poszukaj kolego na forum ITB, powinien Ci pomóc, specjalizuje się w wilgoci i grzybach/pleśniach. A wentylacja to specjalistą Tomasz Brzęczkowski. Poszukaj ich i pisz na priv.
Dla zdrowia na pewno niebezpieczne.












Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Re: okropny rozrastający problem na ścianie

: 23 paź 2012, 19:26
autor: laik2304
Przyczyn może być wiele aż strach wymieniać. Jak kulturalnie przybliżysz ten problem ITB to może Ci wyjaśni, to tu najlepszy specjalista od tych spraw jak już ktoś zauważył.


Pozdrawiam

Re: okropny rozrastający problem na ścianie

: 24 paź 2012, 18:45
autor: IWB
... no co ja mogę, ze zdjęć nie potrafię wróżyć, trzeba oddać próbki do badania na zawartość soli,
grzyb i pleśń wygląda trochę inaczej na ścianie choć nie wykluczone że tam także jest.

próbki + badanie=wynik laboratoryjny

wynik określi nam przyczynę to dopiero coś będę mógł doradzić
bez badania pacjenta nie postawię diagnozy

chociaż już wiem co jest przuczyną:

cyt. Pragnę zaznaczyć że problemy z tą ścianą zaczęły się kiedy pokój został wyszpachlowany razem z nieszczęsną ścianą a wcześniej żadnych problemów nie było jak były tylko tynk i farba

Re: okropny rozrastający problem na ścianie

: 25 paź 2012, 7:14
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Jedynym źródłem wody w tym miejscu ( wykluczone podciąganie, przeciekanie dachu, pęknięta rurka, kondensacja pary z dyfuzji...) jest woda z komina ( już innych możliwości bark ) ( Szanowny ITB - spytałem się malarzy - szpachla nic takiego nie uczyni) -
Ponieważ wcześniej tego nie było - to wg mnie :
uszkodzono szczelność komina, który tam musi być, przy skuwaniu tynku.
jak "leczyć"?
Jeżeli to deszczówka - poprawić zabezpieczenie przed deszczem
Jeżeli to kondensacja pary... uszczelnić komin wprowadzając kabał blaszany, lub wymienić drogi gaz na tańszy prąd.

Re: okropny rozrastający problem na ścianie

: 25 paź 2012, 20:03
autor: IWB
szpachla do betonu nie uczyni ale szpachla gipsowa i owszem
gips jest materiałem higroskopijnym dlatego nie jestem zwolennikiem gipsarów i kanufów
tylko magazynują syfy z powietrza i wilgoć

o kominie napisałem już zainteresowanemu także o tym skąd ta wilgoć się tam bierze.
z tego co mi wiadomo nie ma wsadu w kominie a jest piecyk gazowy są skropliny i stąd ta wilgoć
prawdopodobnie na 80%