Strona 1 z 1

podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 18 mar 2012, 10:23
autor: korba85
witam.
mam pomieszczenie w którym chcę zrobić podłogę na gruncie, jest to nowe pomieszczenie. Nie wiem od jakiego poziomu lać chudziaka. Mam podwójną izolację poziomą. Jak to wygląda zamieszczam rysunek. Proszę o poradę jak rozmieścić warstwy, kolejność znam jednak jak to zrobic aby wykorzystać obecne izolacje.
Obrazek

Chcę dać 10 cm chudziaka, 10 cm styropianu i 5 cm wylewki + izolacja warstwy ociepleniowej od góry i od dołu.

Czy mam trzymać się górnej izolacji widocznej na rysunku, tak aby wierzchnia warstwa izolacji termicznej licowała się z górną izolacją poziomą w ścianie (jest od niej do sufitu 2,64m). Jak wykorzystać izolację, która jest niżej?

Pytanie może i lakoniczne ale chciałbym się poradzić przed zleceniem prac firmie, której nie znam.

W projekcie tego budynku nie ma przekroju, ukazującego odpowiedź na moje pytanie, podane są jedynie grubości poszczególnych warstw. Fundamenty i ściana jest zrobiona zgodnie z projektem.

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 18 mar 2012, 12:06
autor: SGL
korba85 pisze: W projekcie tego budynku nie ma przekroju, ukazującego odpowiedź na moje pytanie, podane są jedynie grubości poszczególnych warstw. Fundamenty i ściana jest zrobiona zgodnie z projektem.
Bo w katalogowcach za "tysiaczka" nie ma detali... Zadaj pytanie projektantowi / handlarzowi który wcisnął bubel a nie rób na podstawie "porad z netu"...

Zaraz pojawi się tu tomasz_brzeczykowski - zwykły sklepikarz z dużymi kompleksami, "doradzi" jakieś głupoty, ty wywalisz pieniądze i będziesz mieć "problem".

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 18 mar 2012, 15:59
autor: IWB
SGL ale pojechałeś ;-) z T.B uuu będzie awantura.

ale wracając do tematu: KORBA85 buduje domek więc chyba Pan Inspektor Nadzoru lub kierownik całej budowy wie jak odizolować posadzkę na gruncie. Jeśli nie to lepiej szukać kogoś kto zna się na rzeczy i wie co jak i czym powinno być zrobione.

Obrazek

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 19 mar 2012, 11:02
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Dlaczego awantura - Nie zniżam się do takiego poziomu, bo tam zapewne przegram.
A jeżeli chodzi o izolowanie fundamentów to sam Pan widzi, na umieszczonym rysunku, że to rysował ktoś bez podstawowej wiedzy o fizyce. Izolację termiczną umieszcza się przed tym, czego nie chcemy ogrzewać, NIE ZA. Jeżeli już ktoś ma silne pragnienie grzać fundament to wtedy styropian jest dookoła . Fizyka i argumenty merytoryczne - są lepsze od inwektyw. Inwektywy pojawiają się z braku argumentów czyli wiedzy.
Normy... http://tjenester.byggforsk.no/prodok/ntg/2136/2136g.pdf

Izoluje się tak - Izolacja jest sucha , nieprzewiewna ( parizolacja ) i jest zamknięta. Obrazek
Jak już chcemy ogrzewać fundament - to tak
Obrazek

Rysunek Pan wstawił jest godny "wiedzy" Szanownego Pana Jerzego o cieple .

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 19 mar 2012, 16:18
autor: SGL
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Dlaczego awantura - Nie zniżam się do takiego poziomu, bo tam zapewne przegram.
W hierarchii wiedzy sklepikarz piszący głupoty jest nieco niżej niż uprawniony inżynier budownictwa ... ciężko więc zniżać się w górę :lol:

Po raz kolejny pokazałeś swój kretynizm zamieszczająć przekrój... szkoda że ten przekrój jest całkiem z innej bajki (konstrukcja drewniana szkieletowa ze ślepym podpiwniczeniem) niż dom który ma pytający.

Ale jak prosty i nieuczony w budownictwie handlarzynka może takie "nieważne" różnice może wychwycić...

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 19 mar 2012, 16:47
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Gdyby był Pan inżynierem, to ja nie miałby co robić w budownictwie. Dodam, że budownictwo to domy zużywające do 30kWh/m2 rocznie! A za 8 lat - to domy zero energetyczne!

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 19 mar 2012, 18:00
autor: SGL
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Gdyby był Pan inżynierem,
To czy jestem inżynierem budownictwa świadczy posiadanie dyplomu, doświadczenia, referencji i uprawnień...
Tomasz_Brzeczkowski pisze:to ja nie miałby co robić w budownictwie.
Gdyby nie tacy "szamani" jak ty handlarzyno to ludzie nie mieli by problemów ze swoimi domami...

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 19 mar 2012, 18:03
autor: bajbaga
1. Ten wstawiony link, to nie norma.
2. Ten budynek już jest zbudowany.
3. Pytał o posadzkę na gruncie i ma do dyspozycji około 30cm grubości.

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 20 mar 2012, 6:20
autor: Tomasz_Brzeczkowski
To czy jestem inżynierem budownictwa świadczy posiadanie dyplomu, doświadczenia, referencji i uprawnień...
Może Pa zwrócić dyplom, Pan nic nie umie to po co Pan szkodzi?
Nie będę się "podnosił" ( jak Pan woli ) do Pana poziomu -50kWh/m2rocznie i więcej - zostanę przy swoim 30kWh/m2 i mniej.
Nie ma co się dyplomem zasłaniać - jak Pan sam widzi dają go też odmóżdżonym.
Zacytuję z tego forum dr Dudę
Panie TB błagam nie idź za sugestią SGL i nie rób tych uprawnień bo to, jak widać, odmóżdża.
Szanowny Panie SGL
mój świętej pamięci ojciec mawiał, że skrót dr przed nazwiskiem nie zawsze znaczy [...] i tego się trzymam. A gdyby uprawnienia budowlane chroniły przed głupotą nie pow ...
I jeszcze raz - ja nie tłumaczę tego Panu- z powodów powyższych ( odmóżdżony) ja na Pana przykładzie pokazuję jak trzeba uważać!!! ile inwestor budujący dom musi sam umieć !!! ( o czym większość inwestorów wie) bo dyplom i uprawnienia - mogę zupełnie o niczym nie świadczyć - a dom poprawić potem często nie można!
Zapewniam też Pana, że ja współpracuję z inżynierami budownictwa - bo trzeba być odmóżdżonym by uważać inaczej) - Panie Jerzy.

Re: podłoga na gruncie, od jakiego poziomu zacząć

: 20 mar 2012, 7:06
autor: konkret2
SGL napisał
Gdyby nie tacy "szamani" jak ty handlarzyno to ludzie nie mieli by problemów ze swoimi domami...
Gdyby nie tacy jak pan SGL=JBZ, nie mielibyśmy regulacji na każdym kroku.

Gdyby nie tacy jak pan SGL=JBZ, nie byłoby grzania fundamentów.

Gdyby nie tacy jak pan SGL=JBZ, ludzie budowali by tanio, energooszczędnie a tak patrzą na jakiś dyplom z lat 70 kiedy węgiel był tani ale nadal dokładają do pieca.

przepraszam za lekką demagogię.