dola (pod)wykonawcy
: 29 maja 2020, 9:57
Tak z czystej ciekawości: czy podwykonawcy zadań publicznych nadal mają przerąbane? Bo kiedyś dużo się mówiło o tym, że Ci, którzy faktycznie wykonują jakąś robotę z szeroko pojmowanego budownictwa, zwykle są ostatni w kolejce do wypłaty publicznej kasy. I często kończyło się to upadłością wielu firm.
Zastanawiam się tak, czysto teoretycznie, czy dałoby się takich patologii uniknąć, gdyby procedury windykacyjne były mniej skomplikowane... albo jeszcze bardziej zautomatyzowane, niż ma to miejsce teraz w e-sądzie i przy użyciu programów windykacyjnych, takich jak http://smartdebt.pl/program-do-windykac ... -prawnych/ - jaka jest Wasza opinia na ten temat?
Zastanawiam się tak, czysto teoretycznie, czy dałoby się takich patologii uniknąć, gdyby procedury windykacyjne były mniej skomplikowane... albo jeszcze bardziej zautomatyzowane, niż ma to miejsce teraz w e-sądzie i przy użyciu programów windykacyjnych, takich jak http://smartdebt.pl/program-do-windykac ... -prawnych/ - jaka jest Wasza opinia na ten temat?