Strona 1 z 1
Jakie rynny ? - po raz kolejny..
: 27 gru 2007, 17:42
autor: Beataklaudia
Witam,
właśnie jestem na etapie podejmowania decyzji odnośnie sytemu rynnowego...Prześledziłam już tu kilka tematów dot. rynien - metalowych , plastikowych, tytan-cynk itp....i wcale nie jestem mądrzejsza...każdy chwali coś innego..
Ja się kompletnie na rynnach nie znam..buduję dom jednorodzinny i coś muszę wybrać. Do tej pory byłam przekonana , że zamontujemy rynny plastikowe Marleya (tak jakoś bez powodu padło na Marleya). Ale dekarze , którzy robią nam dach powiedzieli, że nie będą Marleya montować na mrozie , bo pęka...no więc pomyślałam o Gamracie, ale natychmiast przypomniałam sobie zaledwie 3-letnie rynny Gamrat na bloku w którym mieszkam obecnie, które zamiast być brązowymi są już białawe miejscami...No więc pojechałam do sklepu doradzić się siły fachowej..a tam...Pan minie przekonuje do metalowego Lindaba, który jest ponoć w tej samej cenie co plastikowy Marley...tu na forum z kolei dużo piszecie o Galeco...
Tak więc proszę o radę osoby postronne...jakie rynny zamontować..kasy przeznaczam na to mniej więcej tyle co kosztuje Marley...(nie wiem czy to istotne , ale rynny mają być w kolorze brązowym)

Z góry dziękuję za podpowiedzi

Pozdrawiam,
Beata
: 27 gru 2007, 18:46
autor: amc1
Z tyn Lindabem doradzono dobrze. Najlepiej, jeśli jest na to czas, zobaczyć kilka obiektów, gdzie od kilku lat wiszą systemy rynnowe o jakich zakupie mamy zdecydować. Marely jak na PCV jest moim zdaniem zbyt drogi w porównaniu do innych systemów opartych na tworzywach sztucznych. Oczywiście należy wybrać rynny metalowe.
: 28 gru 2007, 13:54
autor: Rudolf Bras jr.
Ja także polecam stalowe, w cenie zbliżonej do Marleya dostaniesz : Lindab, Siba,Wijo, Rukki, Raiko , oraz Galeco które polecam szczególnie, wszystkie te systemy są porównywalne, w podobnej półce cenowej i podobnej jakości. Wybierz który Ci się bardziej podoba np. kolorystycznie (różnią się odcieniami kolorów)
: 28 gru 2007, 14:42
autor: Beataklaudia
Witam ponownie i bardzo dziękuję za odpowiedzi. Zatem moje wątpliwości chyba zostały przez Panów rozwiane i faktycznie warto zastosować metalowe rynny zamiast plastikowych i tak też zrobię

Zastanawia mnie taka rzecz jeśli chodzi o rynny metalowe...skoro one mają jakiś kolor tzn że są malowane...czy ta farba nie odłazi? nie łuszczy się po jakimś czasie? Domyślam się, że nic nie jest wieczne i co jakiś czas trzeba te rynny przemalować, ale czy po roku nie będzie mi ta farba odłazić płatami?
Pozdrawiam, Beata
: 28 gru 2007, 16:45
autor: Picadoor
Nic nie będzie odłazić, szczególnie na Lindabie czy Plannji. To nie jest zwykła powłoka malarska, tylko wielowarstwowa powłoka z wierzchnią warstwą z poliestru lub z plastisolu. Są to specjalne powłoki polimerowe. Fakt, jedne są bardziej odporne na działanie mechaniczne (poliester), a inne bardziej odporne na temperaturę (plastisol).
Powłoki te charakteryzują się także dużą elastycznością - co w łopatologicznym skrócie oznacza, że zginanie czy zaginanie blachy nie powoduje odwarstwiania się powłoki od podłoża (w tym przypadku od stali).
pozdro
: 28 gru 2007, 18:22
autor: amc1
Poza tym jest gwarancja. W przypadku Lindaba Rainline 10 lat.
: 29 gru 2007, 17:12
autor: Beataklaudia
No to jeszcze raz dzięki za wyjaśnienie - z dekarzami już załatwione i system rynnowy Lindaba zamówiony

Swoją drogą to forum to skarbnica wiedzy dla takich laików jak ja

aczkolwiek jego czytanie nieco mnie stresuje, bo zaczynam się zastanawiać jakie mi pręty powkładali do zbrojenia, czy na dobrej głębokości, czy stropy odpowiednio wylali i czy kominy dobrze wymurowali i tysiąc innych wątpliwości mi się nasuwa

już nie mówiąc o więźbie..czy jest dobrze zrobiona i odpowiednio zaimpregnowana

Pozdrawiam,
Beata
: 29 gru 2007, 17:29
autor: amc1
A nie masz kierownika budowy?
: 29 gru 2007, 17:38
autor: Beataklaudia
No mam

On twierdzi, że wszystko jest ok i że ekipa buduje tak, że nie ma się do czego przyczepić choćby chciał

ale jak się zagłębiam w te szczegółu na forum to się zastanawiam , czy na pewno czegoś nie przeoczyliśmy

: 28 sty 2008, 7:47
autor: amc1
RHEINZINK pisze:Zachecam do porównania
ceny całościowej odwodnienia Pani dachu z ceną odwodnienia RHEINZINK. Kazdy producent podaje koszt metra bieżącego i nie mówi nic o kosztach połaczenia rynien, narożników i dylatacji, gdzie w PCV to może wynosić do 24 zł netto, w STALI powlekanej 19-21 zł netto, a w tytan-cynku (o dziwo tyle samo co i miedzi) tylko 2,60 zł.
Jak Pani ma dobrego wykonace i porządnego sprzedawce, to przeliczą i pokażą, że tytan-cynk może wypaść trwale i tanio

Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że każdy producent podaje tylko koszt 1 metra bieżącego?
: 28 sty 2008, 8:55
autor: komarr
często podaje się cenę metra bieżącego, a potem dochodzą klipsy, zaślepki po 13 plnów i zarazem rozczarowanie.