Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam forumowiczów, i proszę o radę w poniższym temacie.

W wyniku wymiany rynien PCV na tytankcynk w czasie deszczu słychać bardzo uciążliwie stukanie kropel deszczu. Hałas - to dźwięczenie, głośne odbijanie kropel o metalową powierzchnię - roznosi się po ścianach i jest mocno słyszalny w pokoju.
Blok ma 4 piętra, rynna biegnie z dachu do poziomu parteru pionowo i przed wejściem do kanalizy zamontowano kolanko. Rynny ptzytrzymują metalowe obejmy, a mocowane do ściany bloku na kołki rozporowe.
W dolnej części rynny zamontowano kolanko, o które prawdopodobnie odbijają się krople deszczu wywołując echo słyszalne w moim mieszkaniu. Z drugiej rynny (sąsiedniej, z drugiej strony okna) nie słychać żadnych odgłosów (jednak ta rynna biegnie prosto z dachu do ziemi, bez żadnych kolanek).
Chciałbym zauważyć, że przy zamontowanych wcześniej rurach PCV nie było takich objawów.

Zapewne istnieje możliwość zlikwidowania tego uciążliwego hałasu. Co może być nie tak?
Zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bo firma niedługo zwinie rusztowania.

Pozdrawiam!

Witam!
Proponujesz zgadywankę, ale spróbuję.
Wypadało by sprawdzić układ rynna - sztucer. Jeśli sztucer jest zamontowany na rynnie lub pomiędzy dwoma odcinkami, to trzeba by sprawdzić odległość pomiędzy odcinkami, albo wielkość wycięcia w rynnie. Jedno lub drugie może być za małe, krople spływają w środek otworu rury i nie napotykając przeszkód z impetem uderzają o kolanko na dole, a ponieważ tytancynk jest wskutek zimnowalcowania dosyć sztywny, to pięknie rezonuje.
Otwór powinien mieć średnicę równą lub trochę większą od średnicy rury i brzeg lekko wyklepany do dołu, żeby nie zatrzymywał drobnych zanieczyszczeń. Wtedy krople spływają po ściance rury i nie hałasują. Oczywiście dotyczy to jedynie niewielkich opadów, przy dużych nie ma to większego znaczenia.
Pozdr!

To nie rynna a rura spustowa. Prawdopodobnie kąt kolanka jest za duży, trzeba złagodzić. Jeśli to by nie pomogło to trzeba kolanko "wyciszyć" czyli psiknąć piankę i owinąć blachą. Tylko kto Ci to zrobi ?. Jan.

Witam,
Mistrzu Janie, masz rację chodzi o rynny spustowe.
Hałas, który pojawia się podczas deszczu "przenika" do ścian poprzez mocowanie - obejmy i trzpienie.
Mam do Was pytanie - czy w przypadku rynien tytan-cynk dopuszczalne obejmy to tylko metalowe? Czy nie można tam umieścić podkładów gumowych, który izolowałyby przenoszenie dźwięków do muru?
Słyszałem też o podkładkach neoprenowych, jak to się to stosuje?

W tej chwili koresponduję z administracją, są chetni do pomocy.
Twierdzą, że wymienią to metalowe kolanko na dole na PCV.

pozdrawiam

machu pisze:Witam forumowiczów, i proszę o radę w poniższym temacie.

W wyniku wymiany rynien PCV na tytankcynk w czasie deszczu słychać bardzo uciążliwie stukanie kropel deszczu. Hałas - to dźwięczenie, głośne odbijanie kropel o metalową powierzchnię - roznosi się po ścianach i jest mocno słyszalny w pokoju.
Blok ma 4 piętra, rynna biegnie z dachu do poziomu parteru pionowo i przed wejściem do kanalizy zamontowano kolanko. Rynny ptzytrzymują metalowe obejmy, a mocowane do ściany bloku na kołki rozporowe.
W dolnej części rynny zamontowano kolanko, o które prawdopodobnie odbijają się krople deszczu wywołując echo słyszalne w moim mieszkaniu. Z drugiej rynny (sąsiedniej, z drugiej strony okna) nie słychać żadnych odgłosów (jednak ta rynna biegnie prosto z dachu do ziemi, bez żadnych kolanek).
Chciałbym zauważyć, że przy zamontowanych wcześniej rurach PCV nie było takich objawów.

Zapewne istnieje możliwość zlikwidowania tego uciążliwego hałasu. Co może być nie tak?
Zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bo firma niedługo zwinie rusztowania.

Pozdrawiam!

Niezła bzdura ... Z czego ty masz ten blok zrobiony? Masz może zdjęcia fragmentu i całości problemu by nie bawić się w zgadywanke?