Strona 1 z 2
szefostwo...
: 25 lut 2008, 19:48
autor: dachefekt
Czy jest w warszawie lub okolicach firma dekarska gdzie szef nie okrada, nie wyzyskuje swoich pracowników: gdzie szef nie jeżdzi samochodem za 600ty zł i swoim pracownikom płaci chociaż 50% dniówki w dni w które nie da się siedzieć na dachu? Czy dekarstwo to zawód ludzi głupich, niewykształconych i oszukiwanych?
Jak narazie spotykam się tylko z takimi firmami...
pozdrawiam
: 25 lut 2008, 19:56
autor: marcinradom
chcesz się zatrudnić? jak jesteś dobry to nie musisz się martwić.
pzdr
: 25 lut 2008, 20:13
autor: dachefekt
nie chce się na razie nigdzie zatrudniać, chociaż kto wie...jak tak dalej pujdzie...
nie szukam tu pracodawcy bo wchodzę na odpowiedniš stronę lub kupuję gazetę i jutro jestem w nowej firmie. tylko nowa może się znowu okazać nędznš. Żeby jš sprawdzić trzeba ok 2-3 miesięcy. To sporo czasu...
Pozdrawiam
: 25 lut 2008, 20:15
autor: rem-dom
myślisz że jak udało ci się wbić gwożdzia do deski to to już dekarstwo obudź się gryzipiórku

: 25 lut 2008, 20:28
autor: dachefekt
gwożdzie wbijam pięciš na 30stostopniowym mrozie ...
: 25 lut 2008, 20:29
autor: dachefekt
paprochu...
: 25 lut 2008, 20:35
autor: rem-dom
no widzisz i to koniec twoich możliwości dekarzu syberyjski
: 25 lut 2008, 21:01
autor: dachefekt
po raz kolejny potwierdzasz że to strona zalogowanych tu cwaniaczków. po [wulgaryzm] się wogóle odzywasz jak nie masz nić do powiedzenia?
: 25 lut 2008, 21:40
autor: rem-dom
jeżeli zadajesz pytanie w takiej formie jak to zrobiłeś,to naprawde niewiele wiesz o tym zawodzie ,więc ci powiem. Moi pracownicy uczą się tego zawodu trzy do pięciu lat ja to robię siedemnaście lat i dalej się uczę.Każdy dach jest inny ,materiał różny ,do tego trzeba mieć głowę, to nie jest zakład gdzie masz tylko ,ON i OFF.Więc zastanów się zanim zadasz pytanie w ten sposób sformułowane.Co do pogody ,to taki zawód- raz grzeje raz leje i jeszcze sypie a robota sama się nie zrobi ,jak chcesz mieć lżej to idź do biura
: 26 lut 2008, 19:32
autor: dachefekt
Widzę że nie zrozumiałe pytania albo nie chciałe zrozumieć . Odpowiadasz nie na temat... Czemu majš znaczyć te wywody o latach pracy i nauce? Nie pisałem o dowiadczeniu tylko uczciwoci pracodawcy...
pozdrawiam
: 26 lut 2008, 19:36
autor: rem-dom
Może najwyższa pora wziąść sprawy w swoje ręce i zostać uczciwym pracodawcą

: 26 lut 2008, 19:36
autor: dachefekt
szanuję swojš pracę i siebie i tego samego wymagam od pracodawcy. Praca nie jest lekka a jak kto chce Cię jeszcze oszwabić to szlak człowieka trafia...
: 26 lut 2008, 19:43
autor: amc1
rem-dom pisze:Może najwyższa pora wziąść sprawy w swoje ręce i zostać uczciwym pracodawcą

No właśnie. Poza tym oczywiście, że sprawy można "wziąć" a nie "wziąść" w swoje ręce.
: 26 lut 2008, 19:44
autor: rem-dom
pracodawca chce zarobić reszte ma gdzieś dobrze wiesz gdzie,musi być bezwzględny dobrze na tym wyjdzie
: 26 lut 2008, 19:56
autor: dachefekt
ok. Już wiemy że rem-dom przyznał się do tego że jest nieuczciwym pracodawcš. Sš następni?
Rem-dom powiedziałe o tym swoim pracownikom?
Polska rzeczywistoć jest straszna; oszukać, wyzyskać. Tracimy zdrowie, siadajš nam kolana, nie raz jest jaki wypadek. Zarabiamy grubš kasę dla pracodawcy(za dobrze wykonanš robotę) a dostajemy za swojš pracę ochłapy.
Jak tu godnie żyć?