Roben - dlaczego zły - tylko konkretnie :)
: 04 sty 2008, 11:24
Witam,
Pytanie jak w temacie.... poczytałam na forum sporo niepochlebnych opinii o dachowce Roben, aczkolwiek większość z nich to opinie na zasadzie "dziadostwo", "nic nie warte" itp. Pytam dlatego, bo ja sobie właśnie upatrzyłam dachówkę Robena - bo mi się po prostu podoba , żadna inna firma nie oferuje takiego odcienia jaki właśnie podoba mi się w Robenie. Dachówkę tą pierwszy raz zobaczyłam na gotowym domu i poszłam zapytać właściciela jaka to firma itp..no i to był Roben...dom zamieszkały od kilku lat , właściciel złego słowa na dachówkę nie mógł powiedzieć..aczkolwiek był podobnie jak ja laikiem w temacie..ot..nie przecieka, nie odbarwia się itp.. Później jeszcze oglądałam dwa domy zamieszkałe od kilku lat, pokryte Robenem i również właściciele mówili , że ok...więc.....czy na prawdę mam zrezygnować z tego co mi się podoba i zrobić sobie dach który mi się nie będzie podobał....?
Co takiego złego jest w tej dachówce od strony funkcjonalnej, czego nie zauważają zwykli jej użytkownicy...???
Tylko proszę mi nie kazać przewiercać dachówki dla porównania, bo to wykracza poza moje możliwości
)))
Pozdrawiam,
Beata
Pytanie jak w temacie.... poczytałam na forum sporo niepochlebnych opinii o dachowce Roben, aczkolwiek większość z nich to opinie na zasadzie "dziadostwo", "nic nie warte" itp. Pytam dlatego, bo ja sobie właśnie upatrzyłam dachówkę Robena - bo mi się po prostu podoba , żadna inna firma nie oferuje takiego odcienia jaki właśnie podoba mi się w Robenie. Dachówkę tą pierwszy raz zobaczyłam na gotowym domu i poszłam zapytać właściciela jaka to firma itp..no i to był Roben...dom zamieszkały od kilku lat , właściciel złego słowa na dachówkę nie mógł powiedzieć..aczkolwiek był podobnie jak ja laikiem w temacie..ot..nie przecieka, nie odbarwia się itp.. Później jeszcze oglądałam dwa domy zamieszkałe od kilku lat, pokryte Robenem i również właściciele mówili , że ok...więc.....czy na prawdę mam zrezygnować z tego co mi się podoba i zrobić sobie dach który mi się nie będzie podobał....?
Co takiego złego jest w tej dachówce od strony funkcjonalnej, czego nie zauważają zwykli jej użytkownicy...???
Tylko proszę mi nie kazać przewiercać dachówki dla porównania, bo to wykracza poza moje możliwości
Pozdrawiam,
Beata