Strona 1 z 1
Rdza na pokryciu
: 26 kwie 2005, 14:19
autor: Marek P.
Blacha stalowa pokrywa się rdzą. Jak zatrzymać ten proces i jak zabezpieczyć dach przed dalszym niszczeniem?
: 26 kwie 2005, 14:32
autor: ewa.kalicka
Środki odtłuszczające, podkłady, farby nawierzchniowe. Informacje znajdziesz tutaj
http://www.e-dach.pl/1301_2875.htm
Re: Rdza na pokryciu
: 27 kwie 2005, 7:56
autor: Specjalista
Marek P. pisze:Blacha stalowa pokrywa się rdzą. Jak zatrzymać ten proces i jak zabezpieczyć dach przed dalszym niszczeniem?
Należy pozbyc się tlenu z powietrza z okolicy blachy na dachu tak ok 1 metra. Jak mówią specjaliści od chemii dachowej bez telnu ni w ch... nie ma rdzy.
Pozdrawiam
Re: Rdza na pokryciu
: 27 kwie 2005, 7:59
autor: Gość
Specjalista pisze:Marek P. pisze:Blacha stalowa pokrywa się rdzą. Jak zatrzymać ten proces i jak zabezpieczyć dach przed dalszym niszczeniem?
Należy pozbyc się tlenu z powietrza z okolicy blachy na dachu tak ok 1 metra. Jak mówią specjaliści od chemii dachowej bez telnu ni w ch... nie ma rdzy.
Pozdrawiam
Dla pewności należy wstrzymać deszcze na okres 30 lat /gwarancja/. Sprawę tę należy wylobbować u chmurki /najtańszy Zubilewicz z tvn./
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Re: Rdza na pokryciu
: 27 kwie 2005, 8:15
autor: Gość
Specjalista pisze:Marek P. pisze:Blacha stalowa pokrywa się rdzą. Jak zatrzymać ten proces i jak zabezpieczyć dach przed dalszym niszczeniem?
Należy pozbyc się tlenu z powietrza z okolicy blachy na dachu tak ok 1 metra. Jak mówią specjaliści od chemii dachowej bez telnu ni w ch... nie ma rdzy.
Pozdrawiam
Proponuje pokryć warstwą złota nastepnie kadmem platyny oraz 30 krotnie szaszafranem bezwonnym w celu unikniecia zazdrosnych spojrzeń teściowej. Wszystko to spłukać lizolem coby okoliczne burki nie lały po rogach domu.
Pozdrawiam
Rdza
: 27 kwie 2005, 8:35
autor: macior
Widze że panowie maja problem z rdzą. Ja mieszkam na uboczu zdala od miejskiego hałasu i jak jest cicha noc to nie mogę spać bo mi tak rdza chrupie na dachu - i to jest problem!!
Re: Rdza
: 27 kwie 2005, 9:50
autor: Gość
macior pisze:Widze że panowie maja problem z rdzą. Ja mieszkam na uboczu zdala od miejskiego hałasu i jak jest cicha noc to nie mogę spać bo mi tak rdza chrupie na dachu - i to jest problem!!
Propnuje spac na boku w okularach aby rdza nie sypała się w oczka.
: 29 kwie 2005, 5:39
autor: blacharz
mądry polak po szkodzie. trzebabyło dbać o pokrycie , konserwowac , powlekać farbami. teraz to na plecy i na skup złomu !!
: 29 kwie 2005, 10:38
autor: Gość
Trzeba było nie kupować kaszaniarskiej blachy i nie ciąć jej przed układaniem szlifierką. Jak kupisz najdroższą blachę i będziesz ciął szlifierką to nawet taka zardzewieje szybko bo się rozwarstwia przy cięciu. To tak ku przestrodze.
: 27 maja 2006, 21:13
autor: TOMASZKLUS
Trzeba było sobie kupić dachówkę a nie zwykły szajs !

: 28 maja 2006, 21:56
autor: Bartek.VENADACH
Teraz to już tylko tak jak ktoś napisał na plecy i na złom....Trzeba było wziąć profesjonalną firmę a nie na fuchę ludzi z ulicy

ale prawie każdy nie stety szuka tanich wykonawców , to póżniej sami nie mogą spać

Pozdrawiam
: 04 cze 2006, 10:42
autor: marcinradom
można próbować ratować dach, albo wykonac nowe pokrycie. czy jest to blacha płaska, trapezowa, czy dachówkopodobna? czy ewentualna naprawa miałaby być na długo? czy dach jest widoczny?
uwagi typu "trzebabyło kupic cos innego" nie są tu na miejscu. naśmiewanie się nic tu nie zmieni. jeśli ktoś nie ma nic ciekawego i madrego do powiedzenia niech poprostu da sobie na wstrzymanie. ktoś ma problem i trzeba mu pomóc a nie dobijać.
pozdrawiam