Przeciekajacy dach (domek jednorodzinny)
: 24 cze 2009, 22:22
Witam.
Moim problemem od dłuższego czasu jest przeciekający dach. Wcześniej nie miałem funduszy na naprawę i problem nie był tak duży. Mieszkam w domku jednorodzinnym z dachem płaskim dwuspadowym, design lat '70 o ile się nie mylę (szlaka, deski, papa).
Papa na dachu jest poprzecierana, w niektórych miejscach posypka papowa została wywiana przez wiatr i wymyta przez wodę. Przy kominie odeszła całkowicie, tak samo przy rurach wentylacyjnych. Dużo wybrzuszeń.
Nie mam na razie pieniędzy na nowy dach więc muszę to załatwić jakoś inaczej. Pojawia się pytanie, czy mogę użyć lepiku na zimno i na nim położyć plastry papy w miejscach, które powodują przecieki? Papa termozgrzewalna raczej odpada, gdyż nie mam przyrządów do zgrzewania, a funduszy brak.
Problemem jest też miejsce gdzie blacha wchodzi w rynnę. Nie wiem jak to możliwe ale właśnie w tym miejscu ściana jest zalana. Może woda nie jest odprowadzana i wpada między ścianę a styropian.
W domu na sufitach w dwóch pokojach pojawiły się plamy wilgoci co ostatecznie doprowadziło do odpadnięcia gładzi.
Proszę o porady od reszty forumowiczów. Ogólnie chodzi o to żeby poradzić coś na okres chociaż 6 miesięcy, a może nawet mniej. Potrzebuję czasu, żeby uzbierać fundusze na kompletny remont dachu.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Moim problemem od dłuższego czasu jest przeciekający dach. Wcześniej nie miałem funduszy na naprawę i problem nie był tak duży. Mieszkam w domku jednorodzinnym z dachem płaskim dwuspadowym, design lat '70 o ile się nie mylę (szlaka, deski, papa).
Papa na dachu jest poprzecierana, w niektórych miejscach posypka papowa została wywiana przez wiatr i wymyta przez wodę. Przy kominie odeszła całkowicie, tak samo przy rurach wentylacyjnych. Dużo wybrzuszeń.
Nie mam na razie pieniędzy na nowy dach więc muszę to załatwić jakoś inaczej. Pojawia się pytanie, czy mogę użyć lepiku na zimno i na nim położyć plastry papy w miejscach, które powodują przecieki? Papa termozgrzewalna raczej odpada, gdyż nie mam przyrządów do zgrzewania, a funduszy brak.
Problemem jest też miejsce gdzie blacha wchodzi w rynnę. Nie wiem jak to możliwe ale właśnie w tym miejscu ściana jest zalana. Może woda nie jest odprowadzana i wpada między ścianę a styropian.
W domu na sufitach w dwóch pokojach pojawiły się plamy wilgoci co ostatecznie doprowadziło do odpadnięcia gładzi.
Proszę o porady od reszty forumowiczów. Ogólnie chodzi o to żeby poradzić coś na okres chociaż 6 miesięcy, a może nawet mniej. Potrzebuję czasu, żeby uzbierać fundusze na kompletny remont dachu.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.