Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Mam problem. Posiadam 2 stare budynki połączone ze sobą i pokryte eternitem.Konstrukcja jednego dachu jest metalowa, a drugiego drewniana. Chciałbym ten eternit usunąć. Wskazano mi dwie możliwości zastąpienia eternitu. Pokrycie dachu papą lub blachą układaną na rąbek. Poradźcie mi drodzy forumowicza która z tych opcji jest lepsza, tańsza i prostsza w ułożeniu.

Dlaczego wybór sprowadza się tylko do dwóch alternatyw?

Konserwator zabytków do którego zostałem skierowany określił w ten sposób sprawę, że dach może być pokryty papą, dachówką lub blachą układaną na rąbek. Inną możliwość wykluczył z tego względy, że obok znajduję się budynek mieszkalny(dom) pokryty dachówką karpiówką. Zakomunikował mi on również, że dachówka to jest duży wydatek i polecił papę lub blachę układaną na rąbek.

Papa wyjdzie zdecydowanie najtaniej. Jednak dobrze wykonana dobrej jakości blacha na rąbek będzie raczej droższa niż przyzwoitej jakości dachówka.

papa rozumiem ze chodzi o gonty orla?? ladnie to wyglada ale podloze musisz miec rowne wiec albo deski dobrze dopracowane albo plyte osb co nabija strasznie cene, ale efekt całkiem calkiem niezly. blacha jak sasiedzi pala węglem na 10lat a dachowka na 40 lat albo na 50. a teraz jeszcze jak dachowka ceramiczna jest juz taka tania ze za 30zl za metr kupisz betonowa za 25zl bez problemu a blacha tez koło 20 wiec sie sam zastanow co sie bardziej opłaci.

konserwator zabytków wskazał ci papę jako pokrycie??!!
pozdrawiam

konserwator zabytków wskazał ci papę jako pokrycie??!!
pozdrawiam

"Na wszelkie pracę związane ze zmianą wyglądu zewnętrznego istniejącego budynku należy uzyskać stosowne pozwolenie Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków"
Pozdrawiam

robek995 pisze:papa rozumiem ze chodzi o gonty orla?? ladnie to wyglada ale podloze musisz miec rowne wiec albo deski dobrze dopracowane albo plyte osb co nabija strasznie cene, ale efekt całkiem calkiem niezly. blacha jak sasiedzi pala węglem na 10lat a dachowka na 40 lat albo na 50. a teraz jeszcze jak dachowka ceramiczna jest juz taka tania ze za 30zl za metr kupisz betonowa za 25zl bez problemu a blacha tez koło 20 wiec sie sam zastanow co sie bardziej opłaci.

Kolego , blachy w cenie około 20 zł, zupełnie nie biorę pod uwagę jako wartościowe pokrycie (blachodachówka )jeżeli konstrukcja na to pozwala , to dałbym beton, bo blacha na rąbek wyjdzie drożej (Reizink), gonty papowe na właściwie wykonanym podłożu też w cenie rąbka, tego czegoś za 20 zł nie biorę pod uwagę, bo to jest dobre na Poloneza (tfu jakiegoś Daewoo FSO, bo stare poldki miały super blachy )a nie na dach. Swoją drogą śmieszny ten konserwator, dachówka wyjdzie drogo... (pewnie miał na myśli karpiówę ) bo przecież dla nich beton to nie dachówka

A co sądzicie o przybiciu desek na dach i pokryciu go tradycyjną papą.

Nic dobrego.

rozwiazanie na 3 gora 4 lata i to wg mnie ładowanie kasy w bloto. lepiej sie zapozyczyć i zrobic jak sie nalezy niz samemu zbierać i co 3 lata robic dach od nowa i nic w tym przyjemnosci. takie jest moje zdanie. a papa po 4 latach juz peka i sie leje i to masz jak w banku mowie ze swojego doswiadczenia

Ale na papę zawszę można położyć dachówkę. Więc moim zdaniem to aż tak nie jest ładowanie pieniędzy w błoto.

robek995 pisze:rozwiazanie na 3 gora 4 lata i to wg mnie ładowanie kasy w bloto. lepiej sie zapozyczyć i zrobic jak sie nalezy niz samemu zbierać i co 3 lata robic dach od nowa i nic w tym przyjemnosci. takie jest moje zdanie. a papa po 4 latach juz peka i sie leje i to masz jak w banku mowie ze swojego doswiadczenia

To wszystkie papowe dachy są wymieniane co 3 - 4 lata ?
A może lepiej nie pisać po prostu jak się nie ma nic do powiedzenia i posłuchać mądrzejszych.

Artdach pisze: To wszystkie papowe dachy są wymieniane co 3 - 4 lata ?
A może lepiej nie pisać po prostu jak się nie ma nic do powiedzenia i posłuchać mądrzejszych.

ale dachówki ceramicznej zdecydowanie nie przeżyje choćby nie wiem jak dobrze była zrobiona .

a dachówka na 50 lat ???
po 50 latach należy ją przełożyć nie wymienić