Strona 1 z 1

Więźba Krokwiowo-jętkowa, czy Płatwiowo kleszczowa

: 29 sty 2013, 0:42
autor: center21
Witam.

Buduję dom 13, 5 m x 9, 5 m.

Dach dwuspadowy bez żadnych udziwnień , kat połaci 35 stopni, krycie blacho-dachówką na łatach i kontr łatach.

Krokwie w tym budynku przy tym kącie dachu wychodzą około 7,20 m , nie mam projektu bo cieśla zabrał ale koło tej cyfry będą długie. Scianka kolankowa 140 cm dobrze zazbrojona słupkami żelbetowymi i może będzie też wieniec pod murłatą oczywiście poddasze użytkowe z wysokością pomieszczeń na tym poddaszu 2.60 m.

Moje pytanie brzmi i proszę o pomoc cieśle z "głową" :

Dla konstrukcji krokwiowo jętkowej długość jętki wyszła by 5, 80 m gdyby jej spodnia część znajdowała się na wysokości 2,80m. Podoba mi się ta konstrukcja bo ogranicza mi czas wykonania podbitki dla sufitu w poziomie na poddaszu użytkowym.Jest dużo jętek więc jest do czego łatwiej i szybciej przymocować wieszaki i profile.

Cieśla mówi ze da radę i wytrzyma ta konstrukcja przy tej rozpiętości jętki(5,8m)- chce je on dać po obu stronach krokwi domyślam się że przy dość dużej wysokości jętki żeby to miało ręce i nogi.

Ale czy jak przyjdzie śnieżek wiaterek i zacznie ściskać i wybaczać jętkę to czy nie będzie że cieśla się pomylił i wyprze się że że wogóle on tą konstrukcje robił. (nie piszcie podpisz umowe etc, bo nie chce się włuczyć po sądach)-- wole inną konstrukcje zastosować i mieć spokój.
Koleś robi ładne konstrukcje , raczej jest staranny (w stosunku do zdjęć z innych "prac" ciesielskich jakie zamieszczają użytkownicy tego forum) bo widziałem jego prace i nie robi on od wczoraj, ale może rzuca się an głęboką wodę- za głęboką.

Jak mniemam dla konstrukcji krokwiowo-jętkowej jętki dostają najbarzdzej popalić przy wyboczeniach i rozciąganiach a ja nie chciałbym żeby mi się karton gips "rysował" na podsufitce i inne rzeczy o których wole nie myśleć. Może więc jest jakiś sposób aby taka konstrukcje z jętkami długości 5, 8 m zabezpieczyć na tyle żeby ta dała radę z obciążeniami.

Wiem, większość z odpowiadających napisze "daj konstrukcje płatwiowo -kleszczową" ale nie o to chodzi bo wiadomo że ta wytrzyma przy dobrym wykonaniu i odpowiednich przekrojach.

Chcę uzyskać odpowiedź czy konstrukcja krokwiowo jętkowa poradzi sobie z obciążeniami przy jętce
5, 8m
czy też to totalny absurd i tak czy inaczej jak ją wykonam to będę miał wcześniej czy później problem.

o przekrojach nic nie pisze bo wiadomo ze najlepszy układ więźby szlak trafi przy złych obliczeniach.

pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedź

Re: Więźba Krokwiowo-jętkowa, czy Płatwiowo kleszczowa

: 29 sty 2013, 16:05
autor: Racek
Moje skromne zdanie jest takie:
-budować zgodnie z dokumentacją i nie kombinować bo wczesniej czy później odbije się to czkawką
- jeżeli Twój cieśla chce wykonać więźbę niezgodnie z posiadanym przecież przez Ciebie projektem i jeszcze wziąć za to odpowiedzialność to wybacz ale jest idiotą.

Re: Więźba Krokwiowo-jętkowa, czy Płatwiowo kleszczowa

: 30 sty 2013, 10:03
autor: adam_50
Racek pisze:Moje skromne zdanie jest takie:
-budować zgodnie z dokumentacją i nie kombinować bo wczesniej czy później odbije się to czkawką
- jeżeli Twój cieśla chce wykonać więźbę niezgodnie z posiadanym przecież przez Ciebie projektem i jeszcze wziąć za to odpowiedzialność to wybacz ale jest idiotą.
Idiotą jest kierownik budowy, cieśla jest cwaniakiem.

PS. Proszę, żeby nikt nie brał tego osobiście, nazw funkcji użyłem tylko na użytek tego tematu.

Re: Więźba Krokwiowo-jętkowa, czy Płatwiowo kleszczowa

: 31 sty 2013, 22:24
autor: laik2304
Duży plus Racek:) takie też moje zdanie. Po co w ogóle kupowałeś projekt skoro z cieślą wiecie lepiej jak to zrobić?

Pozdrawiam

Re: Więźba Krokwiowo-jętkowa, czy Płatwiowo kleszczowa

: 01 lut 2013, 20:01
autor: gunar
jeżeli masz wątpliwości to zmień konstrukcję lub daj deskowanie (brak rysujących się płyt g-k)
Więżbę zawsze można dopracować pod względem konstrukcyjnym lub wykonać z materiału o odp. wilgotności jak np KVH. Ja muszę robić zawsze z surowego materiału i tu dopiero można się przejmować ugięciami i wyboczeniem jętek. A zastanawiałeś się nad wiązarami kratowymi?

Re: Więźba Krokwiowo-jętkowa, czy Płatwiowo kleszczowa

: 04 lut 2013, 0:49
autor: arekpolak
witam.
Nie chcesz mieć problemów z rysującymi sie płytam G-K - zrób strop żelbetowy (wycinkowy lub ze skosami). rozwiązanie sporo droższe ale wg mnie najlepsze.
Co do jętek to :
- wg "sztuki budowlanej" nie powinno stosować jętek o rozpiętości powyżej 4,5, chyba, że stosuje się podparcie pośrednie jetki- w Twoim wypadku polecam to rozwiązanie, na pewno znajdą się ścianki w których można by ukryć słupy, a zmniejszysz zdecydowanie.
- piszesz że "jętki dają popalić przy wyboczeniach i rozciąganiach" otóż jętka zawsze pracuje na ŚCISKANIE I ZGINANIE, dlatego tez w istocie zagadnienie wyboczenia jest kluczowe. Aby tego uniknąć należy odpowiednio stężyć jętki między sobą np. poprzez wbicie podłogi na strychu z płyt osb lub desek i podbitki od spodu.
generalnie da się wykonać konstrukcję o ktorej piszesz pod warunkiem zastosowania odpowiednich przekrojow i bardzo dobrego stężenia konstrukcji w kierunku podłużnym.
Niemniej jednak przy takiej rozpietości dachu powinno sie zastosować inna konstrukcję lub podeprzeć jętki.