Strona 1 z 2

Stawiać czy nie stawiać??????

: 17 gru 2006, 20:06
autor: Iris
Witam
Bardzo prosze o udzielenie mi odpowiedzi na nurtujące mnie mnie pytanie czy zacząć stawiać po świetach więźbę czy nie ? mam mieszane uczucia. Dekarze twierdzą że pogoda nie jest zła i można, natomiast inspektor twierdzi że nie jest to zbyt wskazane i należy zaczekac do wiosny.
Projekt mojego dachu przewiduje odeskowanie więźby i położenie papy.
Według inspektora deski mogą chwycić wilgoć a obłożenie ich papą spowoduje iż nie wyschną a co za tym idzie dostanie się grzyb i pojawią się problemy. :?:

: 18 gru 2006, 22:25
autor: amc1
A podczas deszczowej wiosny nie mogą "chwycić" wilgoci?

: 18 gru 2006, 22:49
autor: runcajs1967
czy teraz czy później na wiosnę nie zapewnisz wentylacji to i tak pojawi się pleśń, jeśli możesz to deskuj teraz przynajmniej stropy niedostaną wilgoci

: 19 gru 2006, 21:37
autor: Bras
Na Twoim miejscu już bym zmienił tego inspektora. zaczynaj śmiało nie stanie się nic

: 21 gru 2006, 23:32
autor: runcajs1967
G... jak zacznie deskować mokrymi dechami i nie zapewni wentylacji to te deski za kilka lat polecą na głowę, małe pytanko człowieku daj namiar na tą kukułkę, która cię podrzuciła bo chyba niepowiesz że kupili cię z kapustą

: 21 gru 2006, 23:34
autor: runcajs1967
Przepraszam wszystkich, którzy mogli się obrazić

: 27 gru 2006, 15:37
autor: Krzysztof
Poczekaj do wiosny - 3 miesiące poczekasz, ale spokojnie będziesz spał, a nie codziennie sprawdzał prognozy!

: 28 gru 2006, 11:42
autor: Iris
myślę że tak zrobie :lol:

: 28 gru 2006, 11:43
autor: Iris
myślę że tak zrobie :lol:

: 28 gru 2006, 23:20
autor: Andrzej Wilhelmi
Œmiało stawiaj więŸbę i deskuj (deski muszš mieć usunięte oflisy i powinny być zaimpregnowane). Zakryj papš. Jak masz kasę kryj dach. Przewiew na poddaszu spowoduje szybkie wyschnięcie drewna (zimš powietrze jest suche). Cały budynek jest chroniony przed opadami. Pozostawienie budynku bez dachu na zimę to dopiero mogš być problemy. Myœlę, że Twój kierownik budowy nie ma zbyt dużego doœwiadczenia. No ale decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam.

: 28 gru 2006, 23:43
autor: runcajs1967
prawidłowa decyzja.

: 29 gru 2006, 9:24
autor: Krzysztof
Panie Andrzeju, a to nie jest tak, że mokre deski zwiększają swoją obiętość, i jak przybite zostaną suche, a potem namiękną, to się powykrzywiają, i "wystrzelą" z krowkwi tak jak zalana klepka na podłodze?? a poza tym jak są mokre kładzione, o po wyschnięciu zrobią się szpary między nimi ok 1,5 cm?? wiem, że to nie przeszkadza, ale to pierwsze mnie męczy... Od pewnego czasu, od którego pojawił się Pan na forum zgadzam się z Panem bardzo często, ale tutaj "jako laik" mam pewne obawy o słuszność decyzji... może mi Pan je rozwiać??

: 29 gru 2006, 16:10
autor: giv
Braas pisze:Na Twoim miejscu już bym zmienił tego inspektora. zaczynaj śmiało nie stanie się nic
popieram ja bym go utopil w tym co te deski nabiora :lol:

: 29 gru 2006, 16:15
autor: giv
Krzysztof pisze:Panie Andrzeju, a to nie jest tak, że mokre deski zwiększają swoją obiętość, i jak przybite zostaną suche, a potem namiękną, to się powykrzywiają, i "wystrzelą" z krowkwi tak jak zalana klepka na podłodze?? a poza tym jak są mokre kładzione, o po wyschnięciu zrobią się szpary między nimi ok 1,5 cm?? wiem, że to nie przeszkadza, ale to pierwsze mnie męczy... Od pewnego czasu, od którego pojawił się Pan na forum zgadzam się z Panem bardzo często, ale tutaj "jako laik" mam pewne obawy o słuszność decyzji... może mi Pan je rozwiać??
a jak w lato przy 30 st upale polozysz deski ktore beda zgnojone woda to to co pisales sie nie stanie?? polecam kupis deski suche i tyle. nawet w mroz bym je klad pod warunkiem ze pokryje to papa od razu. ot taka sugestia :P

: 30 gru 2006, 21:06
autor: Andrzej Wilhelmi
Krzysztof pisze:Panie Andrzeju, a to nie jest tak, że mokre deski zwiększają swoją obiętość, i jak przybite zostaną suche, a potem namiękną, to się powykrzywiają, i "wystrzelą" z krowkwi tak jak zalana klepka na podłodze?? a poza tym jak są mokre kładzione, o po wyschnięciu zrobią się szpary między nimi ok 1,5 cm?? wiem, że to nie przeszkadza, ale to pierwsze mnie męczy
Nie zdarzyło mi się jeszcze montować na dachu suszonych desek. Co najwyżej są to deski powietrzno suche a najczęściej prosto z tartaku. Szpary pomiędzy deskami nie są żadną wadą. Kiedyś pod pokrycie z blachy falistej bito deski w odstępach 20~30 cm. Osobiście odeskowany dach pokrywam papą po kilku dniach. Pozdrawiam.